Stuibenfall — Attraction in Umhausen

The waterfall is just amazing. It is the largest waterfall in Tirol and one of the best waterfalls I've visited in Europe. We stayed in Niederthai which is only 8 minutes away. You can find water, woods and meadows framed by magnificent mountain panorama which is great for your vacation. The facilities to see the waterfall from different views is just wonderful. You can climb from above the waterfall through many stairs and some small platforms and benches to take a rest and view the waterfall. You will see a lot of fantastic views. Then you reach the end of the waterfall, there are a lot of platforms to view it from the front. There is a big parking lot. The area around is good for a nice hike actually it's a paradise for hikers. The ines who want to get very close can climb next to the water on a special via ferrata fixed-rope climbing route. It's a family friendly area. You don't need to buy a ticket to view the waterfall, it's totally free. It's better to visit it when it's not raining. Last but not least, it's not accessible for handicaps. #austria #tirol #tyrol...

Opis dla rodziców z dziećmi!! (i nie tylko 😉) Sam wodospad koniecznie trzeba zobaczyć. Jest przepiękny i dostarcza niesamowitych wrażeń całej rodzinie. Nie będę się nad nim rozpływać, najlepiej sami zobaczcie. Chciałam jednak podać kilka wskazówek dla rodziców, którzy wybierają się tam z dziećmi. Aby dojść nad wodospad można podjechać samochodem na pobliski parking (Parkplatz Bischofsplatz, 5€ za cały dzień, bilecik należy wykupić w automacie i włożyć za szybkę). Stamtąd wyruszacie w stronę wodospadu onaczoną trasą (to znaczy są takie znaki na słupkach jak w Polsce, bo oznaczeń szlaków na drzewach tu nie uraczycie). Kilkadziesiąt metrów od parkingu, polecam skręcić w prawo w las pod górkę (zauważycie, żadnych innych skrętów nie ma) i porem w lewo na piękna ścieżkę. Za 15 minut wrócicie z powrotem na główną trasę, a tam jest po prostu ładniej 🙂. Tą droga już prosto nad wodospad. Po drodze kilka platform widokowych, warto zaliczyć każdą, bo za każdym razem jest inny widok. W końcu docieracie do wiszącego mostu (uwaga, most się rusza, nastawcie dzieci na lekkie bujanie) i schody, schody, schody 😜. Po drodze znowu platformy, na jednej rewelacyjnie można odczuć wiatr jaki tworzy wodospad i przy okazji się schłodzić, bo bryza jest konkretna. Na górze można przejść przez rzekę, która tworzy wodospad i zejść kawałek niżej na ostatnią już platformę. I teraz macie dwi opcje powrotu. Albo lecicie tą samą drogą w dół, albo... inną 🙈 Co to dokładnie znaczy? Opiszę jak poszliśmy my. Wróciliśmy kawałek przechodząc z powrotem przez rzekę i skręciliśmy w lewo w stronę schroniska. Po przejściu przez kolejny mostek należy iść w lewo (aczkolwiek zachęcam do podskoczenia do schroniska na frytki, austriacki rosół z naleśnikami zamiast makaronu i zimne piwo 🍻😁). Dalej w sumie szeroką drogą idziecie spokojnie na sam dół (uwaga, to jest trasa rowerowa i trzeba uważać na kolarzy, chociaż my spotkaliśmy aż dwóch 🤷‍♀️) i tam są najpiękniejsze widoki jakie w życiu widziałam (choć za dużo w sumie w życiu nie widziałam 🙈) . W pewnym momencie pojawi się znak w lewo (ale to tak za pół godziny) i tym razem typowo leśnym szlakiem (nawet oznaczonym 🇦🇹) tuptacie na sam dół do miejscowości Umhausen, w której znajduje się Wasze autko. Tam już zadziała Wam Google Maps, także spokojnie dojdziecie do samochodu. Zresztą mi GPS łapał przez całą trasę, nie ma problemu z zasięgiem (Pomarańczowa telefonia komórkowa w każdym razie 😉). My szliśmy z 6 i 11 latkiem, którzy jeżdżą z nami w góry po dwa razy do roku. Nogi bolały wszystkich, także ostrzegam, że to wycieczka dla wytrwałych, na koniec należą się duże lody 😁 (polecam Eismanufaktur w Oetz). Trasa zajęła nam dokładnie 6 godzin, z wieloma przystankami (na bułkę, na szukanie szyszek, na kabanosa, bo nogi bolą, na rosół i piwo, na moczenie stóp w górskiej rzece, bo mama musi zrobić zdjęcie i nakręcić filmik, na karmienie owiec, bo nogi bolą 😜, bo trzeba zjeść wafelka itp.) Ale szliśmy na totalnym luzie, bez poganiania dzieci, bez spiny, robiąc miliony zdjęć i podziwiając naturę. Droga z wodospadu, którą my szliśmy, jest trochę dłuższa niż ta którą na niego wchodziliśmy. Ale widoki są tego warte. Zdjęcia wrzucam po kolei, może to komuś ułatwi życie i dorzucam printscreen'a naszej trasy. Życzę miłej...

Wonderful waterfall landmark to visit, with stunning scenery on the way! The waterfalls are only about 15-20m away from the main road, it's a short easy hike but quite dangerous in the Winter due to black ice (the route was closed when we visited due to bad weather / safety risks), so we could only visit a small part of it.

The experience was outstanding nevertheless, as there were lots of impressive panoramas of the surrounding snowy landscapes, mountains, as well as the waterfalls. There is even a small suspension bridge with a direct view to the main waterfalls. We did not regret our decision. Chain add-ons for your hiking boots are recommended.

The entry and parking are free here, so it's definitely a convenient trip. Lastly, there are several hiking routes on set, from a beginners blue path with some 12km to an expert red path with 42km. It's definitely a wise choice for...