Bunkier "Valentin U-Boot" dla okrętów podwodnych oraz doki serwisowe!
Największy obiekt militarny w jakim byłem do tej pory! Długość: 426 m Szerokość: 97 m Wysokość: 22 m Grubość ścian do 7 metrów Zużycie betonu: około 500 000 m³
Same cyfry robią już wrażenie.
Bunkier mieści się w małej miejscowości na końcu jednej z dróg w sąsiedztwie domków jednorodzinnych. Wygląda jak gigantyczna skała, gdyby nie wystające druty zbrojenia, drabinki i bramy wjazdowe. Wchodząc do środka zapach wilgoci, spadające krople wody odbijające się od zalanej posadzki oraz myśl,że przy budowie zginęło około 6000 pracowników potęgują doznania. Wewnątrz docelowo miało się mieścić kilka okrętów podwodnych ,byłem już w wewnątrz podobnego obiektu, wiec wiem jakich są niesamowitych rozmiarów. Zawalony strop jednej z części budynku będący efektem działań sił aliantów podczas II wojny światowej , który jest dodatkowo wyeksponowany przypomina nam o końcu budowy. Zakończyła się ona w 85% planowanych działań. Dok do wodowania ma wielkość 3 basenów olimpijskich!
Dostęp do niego jest całodobowy i jest bezpłatny.
Historia tego obiektu łączy się z dokami dla okrętów oddalonych o 15 km w Bremen, które równie zwiedziłem. Są one na terenie jednej z firm dostępne dla zwiedzających.
Poniżej zamieściłem zbiór informacji z różnych niemieckich stron, aby polscy fanatycy historii dowiedzieli się nieco więcej 😁
1.Bunkier "Valentin" U-Boot: Jest to największy w Niemczech i drugi co do wielkości wybudowany przez Niemców bunkier. Był on przeznaczony dla okrętów podwodnych w Bremie u ujścia rzeki Wezery w północnych Niemczech. Obiekt był budowany w latach 1943-45. Ukończono go jedynie w 85%. W założeniach miała być to stocznia końcowa dla okrętów podwodnych typu XXI, które miały być budowane z 9 segmentów (części) i wodowane do rzeki Wezery. Do dziś bunkier jest obiektem militarnym, należącym do Bundeswehry jednak używanym już jedynie w 40% powierzchni. Od niedawna udostępniony jest dla zwiedzających. Parametry Bunkra "Valentin": długość: 426 m szerokość: część wschodnia 67 m, zachodnia 97 m wysokość: 20-22 m powierzchnia: 35 375 m² grubość ścian: 1 faza budowy 4,5 m 2 faza budowy 7 m zużycie betonu: około 500 000 m³ Przy budowie obiektu pracowało 13 000 pracowników, w tym 4000 pracowników przymusowych, 5000 więźniów wojennych i 2000 więźniów KZ Bremen Farge (Polaków, Rosjan, Francuzów).
2.Doki U-Boot-Bunker Hornisse : Nigdy nie ukończony bunkier był częścią kompleksu Deschimag AG Weser i musi być postrzegany w połączeniu z bunkrem Valentin w Farge. W Hornisse budowane były sekcje typu XXI, które były montowane i wykończone w Valentin. Hornisse było jednym z trzech planowanych miejsc, w których zbudowane zostaną trzy sekcje, pozostałe sekcje zostaną wyprodukowane w składzie bunkrów Wespe w Wilhelmshaven (tylko planowane) i Fink w Hamburgu.
Bunkier składałby się z czterech części. Z tyłu warsztat z dwoma piętrami, następnie część , w której produkowano 42 sekcje każdego miesiąca, następnie sekcja naprawy U-Bootów i wreszcie dok.
Wymiary doku to długość 360 i szerokości 60 metrów. Dwa z dziesięciu planowanych pancerników klasy H miały zostać zbudowane w AG Weser, „J” i „N”. Budowa „J” rozpoczęła się już w 1939 r., ale wstrzymano ją na rzecz budowy okrętów podwodnych.
Budowa pomogła stworzyć miejsce do produkcji i naprawy U-Bootów wolne od bomb. Później jednak okazało się, że nawet najgrubsze dachy żelbetowe nie były w stanie wytrzymać najnowszych bomb w arsenale alianckim. Podobnie jak Valentin, Hornisse miałby dach o grubości 4,5 metra, ale bomby Wielkiego Szlema i Disneya przeniknęły. Najprawdopodobniej dach zostałby jeszcze bardziej wzmocniony.
Prace rozpoczęły się jesienią 1944 r. Podobnie jak bunkier Valentin i wiele innych projektów w III Rzeszy, do budowy użyto robotników przymusowych. W Hornisse rozmieszczono więźniów obozów koncentracyjnych, którzy musieli wykonywać ciężką pracę bez odpowiedniego ubrania i pomocy.
Bombardowanie w marcu 1945 r. uszkodziło dźwigi, betoniarki, pompy i rury, a prace zostały...
Read moreVery happy I swung by this place. It’s an incredibly impressive building, and the history of it was explored and explained quite well. It was especially striking to me to hear the differences they noted between the experience of being a forced labourer/prisoner and what the German officers thought it was like. There was a notable difference in accounts of how hard the officers thought the prisoners had it, and just how inhumane the conditions actually were. They managed to highlight these experiences by letting accounts speak for themselves in rather a nice way. I spent about one and a half hour there before I had to move on, but I wished I’d had a bit longer (I did, to be fair, spend a lot of time taking pictures, so if you haven’t brought a camera you might be fine with 1-1 1/2 hour). It’s quite difficult to grasp just how huge the bunker is, so if you’re at all interested in seeing it, I can only strongly...
Read moreThis is an enormously moving and at times oppressive WW2 memorial just outside of Bremen. Conceived towards the end of the war in a last ditch attempt to reverse failing German fortunes, this enormous concrete bunker was supposed to build a new class of submarine to interrupt Atlantic shipping. Using forced slave labour from around Europe, at terrible human cost, this structure was increasingly bombed by the Allies towards the end of the war, but construction continued into April of 1945 when the Nazis finally gave up, without a single submarine being built! The building narrowly escaped demolition and today is a beautifully designed and very moving history of the place, as well as a memorial to those who laboured and perished here.
It's easy to get to from Bremen, and it's free, but it's not as well publicized as it should be. ...
Read more