Cape Kolka — Attraction in Kolkas pagasts

it's different every single time you're visiting, which I find thrilling. the sea anyway is constantly changing and so is the coastline here. we were lucky with the sun out and shining, the day was marvelous and so was the sensation. at some point the area flooded with folks from around the corner and afar on whatever vehicles they would - bicycles, cars, motorcycles of every kind. a novelty is a small café on the far right side when entering the parking lot serving some food and snacks we did not bother trying, yet the coffee they served...

It's a wonderful summer house in a barrel in a remote location on Kolkas rags. The barrel is small but the bed is very comfortable, there are seats inside and stools to bring out and make fire in the evening. The amenities are in the tourist information center. You can also get hot water there. Through a huge window you can see peaceful waves, sun rises and sets and at night you can watch far lights from ferries and boats. If you enjoy a peaceful stay in the vicinity of the sea and you are not picky about convenience - it's a wonderful...

Miejsce ciekawe w czasie niespokojnego morza (wysokich fal). Fale z kierunku zachodniego spotykają fale z kierunku południowego, co tworzy bardzo widowiskowe zjawisko, które można obserwować z plaży. W czasie spokojnego morza zupełnie nic ciekawego. W promieniu kilometra obowiązuje absolutny zakaz kąpieli i pływania na materacach itp. ze względu na bardzo silne wiry. Infrastruktura turystyczna ogranicza się do parkingu po 1,5 Euro za godz. dla osobówki. Miejsce nie jest przyjazne motocyklistom, gdyż niestety ta sama cena obowiązuje jednoślady. Oprócz tego jest kiosk, w którym można uiścić za parking oraz kupić koszulki (ale nie "Kolka" tylko "Łotwa" więc jak w każdym łotewskim mieście), kubki, magnesy i broszurki informacyjne. Jeśli chodzi o gastronomię to jest fatalnie - w kiosku można kupić kawę z automatu w papierowym kubku (1,20 Euro), napoje gazowane typu cola, lody na patyku z zamrażarki i sardynki w puszce (sic!). To wszystko. Płatna toaleta z bieżącą wodą w kiosku lub za kioskiem bezpłatny toi-toi. Od parkingu do plaży ok. 200-300 m po piasku. Plaża dość brudna i bardzo wąska. W części zwalone drzewa. Sam koniec cypla zawalany gruzem budowlanym pełniącym prawdopodobnie rolę falochronu - trąci to trochę czasami sowieckimi. Reasumując: miejsce niewątpliwie atrakcyjne przyrodniczo, zwłaszcza w sprzyjających okolicznościach (wiatr, burza, sztorm) jednak ze szczątkową infrastrukturą turystyczną i...