Ścieżka Geoturystyczna „Dawna Kopalnia Babina” — Attraction in Łęknica

Geoparku Dawna Kopalnia Babina nie trzeba reklamować, polecać czy zachwalać bo sam swoimi walorami krajobrazowymi, turystycznymi, atrakcjami się reklamuje i poleca. Ci którzy jeszcze nie odwiedzili tego miejsca niech żałują. Ktoś pomyśli co może być ciekawego w dawnej kopalni ? Odpowiem wszystko! Po pierwsze jest miejsce w którym natura odzyskała swoje miejsce, w formie zapadlisk podziemnych sztolni po wydobyciu węgla brunatnego i zalanych odkrywek. Po drugie w miejscach zapadlisk zalanych przesiąkającą przez skały i minerały woda utworzyła kolorowe jeziora - jest ich podobno ok. 300 Po trzecie spacerując po równych utwardzonych ścieżkach spacerujemy po pięknie zaplanowanym i zagospodarowanym parku. Śladów kopalni należy uważnie szukać, np. dawnych sztolni pochyłych ale bez wysiłku znajdziemy wiaty piknikowe, ławeczki i punkty widokowe nie wspominając o wieży widokowej. My goopark odwiedziliśmy w maju bo to piękny, zielony miesiąc i do dużego sezonu turystycznego jeszcze daleko. Planowaliśmy krótki pobyt w parku, spacer, nocleg, który zaplanowałem na leśnym parkingu przy drodze 350, który okazał się dobrą opcją na kilkugodzinny postój. Jest mały i nierówny wiec dla kamperów i zestawów z przyczepą kempingową nie polecam ( alternatywą jest parking przy ulicy Dworcowej w Ługnicy ). Kierowcom tych pojazdów odradzam również podróż drogą 350 od południa ( odcinek Potok – Przewodniki – Nowe Czaple) z uwagi na kilka długich odcinków o bardzo złym stanie nawierzchni, a właściwie jej braku, bo trudno uznać ogromne kocie łby na nawierzchnie. Wracając do parku to po kilkugodzinnym spacerze uznaliśmy, że warto tu pobyć dłużej i zaparkowaliśmy na kempingu Family. Był to strzał w dziesiątkę. Oddalony od wejścia do parku o ok. 1 km stanowi bardzo dobry punkt wypadowy do zwiedzania parku. W parku spędziliśmy kilka dni. Alejkami i ścieżkami parku przedeptaliśmy ponad 30km. Z naszej aktywność szczęśliwy był również masz owczarek niemiecki, który choć na smyczy cieszył się z możliwość tropienia i poznawania zapachów ziomków i w sumie to on pokonał dużo większy dystans niż my, ale na wieżę widokową nie zabraliśmy go. Podsumowując, Geopark Dawna Kopalnia Babina to świetne, ciekawe, miejsce dla spacerowiczów, cyklistów, dzieci, również w wózeczkach i dla osób niepełnosprawnych...

Właściwie trzeba się nastawić na spacer po pięknym lesie, w którym co chwila pojawiają się jeziorka, o różnym zabarwieniu, i turkusowe, i rdzawe, i wielokolorowe (?) A wszystko to spowodowane jest składem chemicznym wody zalegającej w opuszczonych wyrobiskach. Las jest przepiękny, drogi szutrowe, solidnie utwardzone, nadają się dla piechura i rowerzysty. Sporą atrakcją jest drewniana wieża widokowa, ale ciekawy widok jest tylko na jezioro afryka, poza tym widać wyłącznie korony drzew i potężny, dymiący kombinat po stronie niemieckiej. Parkingi są bezpłatne, co chwila są rozstawione drewniane ławy, altany, stoły. Na mnie duże wrażenie zrobiły kikuty drzew wystające nad lustrem wody. Na dużych tablicach informacyjnych można się dowiedzieć jak powstało to miejsce w sensie geologicznym. Swoją drogą widać tutaj jak przyroda radzi sobie z potężną dewastacją środowiska przez człowieka. Wydobycie węgla brunatnego w tej okolicy zakończono 50 lat temu, a rozpoczęto bez mała prawie 200 lat temu. Teraz króluje tu przyroda i...

Kolejna ciekawostka dla fanów turystyki industrialnej, ale i dla osób, które lubią ciszę i spokój. Świetnie zagospodarowany teren - ścieżka dostosowana do przejazdu rowerem, wygodna dla spacerowiczów. Gęsto rozmieszczone ławki, wiaty i tablice informacyjne, na których można też znaleźć mapę ze wskazaniem dalszej trasy (jest to o tyle istotne, że na terenie geoparku zasięg udało się złapać jedynie na wieży widokowej - warto zrobić zdjęcie mapy na wejściu albo ściągnąć na tryb offline). Fantastyczna wieża widokowa przy zbiorniku „Afryka” to punkt obowiązkowy! Nawet w niezbyt pogodny dzień kolory wody prezentują się ciekawie. Trasa świetna na dłuższy spacer, warto poświęcić co najmniej 3 godziny na pętlę. Wejście od Nowych Czapli trochę słabo oznakowane - najlepiej postawić auto na wyznaczonym parkingu (druga strona ulicy od sklepu spożywczego) i iść za dużym znakiem „geoscieżka” :) polecamy gorąco, piękne miejsce, bardzo...