Western City Twinpigs — Attraction in Żory

Review for the town only, we didn't stay at the hotel.

Absolutely fantastic! 🤩 It opens at 10 am and I recommend to go there as early as possible because one can easily spend there the whole day 😀

I took my children there at 2pm, we stayed till 6pm and we didn't manage to see everything because this place is huge and packed with super fun activities 😃

The staff are fantastic, friendly and incredibly helpful - my children don't understand much Polish so some staff explained things in fluent English 🌟

The bank robbery show was funny and the children have photo with the wild west crew! 🤠

Restaurant is very good, dishes are super tasty, quite the American size with Polish prices 🍛🌟🌟🌟🌟🌟

Bumper cars are the real deal! Children spent 30 min on this attraction alone and only left because the park closed at 6 🤣

I'm looking forward to going back during the next few days for quite a few...

Edit 2024: Powróciliśmy po roku, park trzyma poziom! Dzieci chcą wracać więc powiem - "Do zobaczenia za rok". Mimo, że z niektórych atrakcji nie mogły już skorzystać ze względu na wzrost. Polecam więc szczególnie dzieciom poniżej 120cm! Mimo to i tak mieli co robić, spędziliśmy tu cały dzień. Obecnie zamiast postrzelania sobie na koniku, dzieci mogą skorzystać z przejażdżki na autodromie. To była zabawa! No i w dalszym ciągu wygrywa Droga bez powrotu! Zaliczyliśmy ją chyba z 5 razy. W tym roku nieco słabiej wypada obsługa. Brakuje uśmiechu i miłej rozmowy z tamtego roku. Jedynie Panowie z kolejki, łuku i autodromu trzymają poziom! Reszta zachowywała się jakby niekoniecznie chciała tam być i obsługiwała nieco z przymusu (może mieli wszyscy gorszy dzień...). Chciałabym tez pochwalić loterię, bo mimo, iż z góry wiadomo, że dziecko nie przewróci plastikową lekką piłeczką wszystkich puszek, dzieci dostają nagrodę pocieszenia (niespodziankę) - i bynajmniej moje dzieci z czystej ciekawości biorą udział w loterii, bo bardzo są ciekawe co w tej niespodziance odnajdą! A przekochane zwierzaczki biją wszystkie atrakcje na łeb, można się przesłodzić słuchając meczenia małej kózki! To był udany dzień! Dziękujemy!

2023: Rewelacyjny park rozrywki. Czytając opinie sama nie wiedziałam czego się spodziewać, ale okazało się super! W tym miejscu każdy znajdzie coś dla siebie. Był to nasz rodzinny wypad z dziećmi w wieku 6 i 10 lat. Spędziliśmy tu 8 godzin świetnie się bawiąc! Miła obsługa różnorodność atrakcji sprawia, że każdy ma super humor i chęć na wiecej. Możliwość karmienia zwierząt to coś wspaniałego a poznawanie ich od wnętrza zagrody, to dopiero przygoda. Fajne, nowe atrakcje (karuzele), świetne kina 5D, Możliwość gry na symulatorze Vr! Coś wspaniałego! Drewniany plac zabaw z różnorodnymi sprzętami do kreatywnej zabawy - można odpocząć w cieniu w upalny dzień. Zaraz po przekroczeniu bram dzieciaki pytały, kiedy znów tu wrócimy i myślę,że to najlepsza rekomendacja! Ludzie obsługujący atrakcje, animatorzy - mają fajne podejście do dzieci, interesujące pokazy (mogłoby być lepsze nagłośnienie bo nie zawsze było słychać co mówią aktorzy)....

Twinpigs przenosi w czasie - klimat jest niesamowity. Przyznam, że na początku nie zapowiadało się jakoś super - zaraz po wejściu plac zabaw, dmuchaniec i wulkan, na których mogły się bawić tylko mniejsze dzieci, przejażdżka kucykiem również tylko dla maluchów i dodatkowo płatna, podobnie jak mechaniczne "rodeo". Ale potem było tylko lepiej. Obsługa przebrana w stroje z epoki i bardzo zaangażowana oraz przyjazna, przedstawienia dla gości parku - napad na pociąg i napad na bank, trzy kina, w tym Tajemnicze podziemia, które gwarantują niesamowite wrażenia - byliśmy dwa razy i chętnie poszlibyśmy znowu, dwa parki linowe - dla mniejszych i większych dzieci, zabezpieczone siatką, więc spokojnie można puścić potomstwo, trzy karuzele - mini rollercoaster, kręcące się beczki, wahadło Montezumy (nie odważyliśmy się skorzystać) i diabelski młyn z niesamowicie klimatycznymi wagonikami - wozami żywcem z Dzikiego Zachodu. Do tego zauroczył mnie las z mnóstwem drewnianych interaktywnych gier uczących przy okazji różnych zasad fizyki. Jest też wioska indiańska i kolejna karuzela oraz przejażdżka canoe. Karmienie zwierzątek, możliwość odwiedzenia biura szeryfa czy poczty. Szeryf objeżdżający park konno naprawdę pomaga poczuć się jak w innym czasie i miejscu (choć to wrażenie trochę psuje samochód szeryfa jeżdżący po głównej ulicy - dobrze byłoby się jednak określić, czy jesteśmy w Ameryce westernów czy seriali typu Texas Ranger ;-)). Co nas naprawdę pozytywnie zaskoczyło, to restauracja, w której nie serwują fastfoodów, jak zwykle w parkach tematycznych, ale bardzo przyzwoite jedzenie na wagę. Przyjechaliśmy na 11, wyszliśmy po zamknięciu o 18 i jeszcze było nam mało. Do tego nie wiem, czy mieliśmy szczęście, czy park jest jeszcze słabo rozreklamowany, ale było mało zwiedzających i bardzo spokojnie. Dziękujemy za...