Miejsce ogólnie fajne. Dzieci bawiły się super. Ale na bardzo duży minus jest obsługa parku. Pani która sprzedawała bilety nie poinformowała mnie, że skarpetki MUSZĄ być z warstwą antypoślizgową, zapytała czy mamy skarpetki i tyle, wpuściła nas na strefy zabaw. . Sprzedała mi bilet dla dzieci w wieku 9 i 5 lat, gdzie dla 5lataka musiałam być opiekunem a na rękach miałam jeszcze dwuletnie dziecko i nie poinformowała mnie, że tak małe dzieci mają zakaz wchodzenia na strefę trampolin i małpi gaj, nie dałabym rady być opiekunem 5latka i być z 2latkiem w strefie malucha która znajdowała się w zupełnie innym miejscu, przy restauracji. W obsłudze parku były też młodsze osoby, które były przemiłe, pomocne i wyrozumiałe. Natomiast jedna pani, pół godziny przed końcem naszego pobytu w bardzo niemiły sposób i podniesionym tonem zaczęła mi tłumaczyć że nie mam prawa przebywać na strefie małpiego gaju Bez skarpetek antypoślizgowych. Miała totalnie w nosie moje tłumaczenia (moje dwuletnie dziecko nie biegało, nie szalalo, miałam je głównie na rękach) przecież byłam w tym parku pierwszy raz! Mogła by być choć trochę bardziej wyrozumiała i milsza. Tak więc w bardzo skwaszonych nastrojach 30minut przed końcem czasu zakończyliśmy zabawę w parku. Dzieci niemniej odczuły kiepską atmosferę podczas rozmowy z panią bardzo się speszyły, i ich nastroje też się popsuły czar dobrej zabawy prysł. Tak więc wydałam 90zl aby moje dzieci poczuły się jak intruzy tylko przez to, że pani sprzrdawająca bilet nie była w stanie wytłumaczyć mi dwóch prostych zasad o których nie miałam pojęcia (ale ogólnie była miła) i przez tą drugą kobietę która nie potrafiła wykrzesać z siebie choć trochę sympatycznego tonu i empatii. Ja rozumiem, że zasady bhp są bardzo ważne, że mogłoby stać się coś złego i wtedy mogłabym pociągnąć do odpowiedzialności park, naprawdę nie jestem tzw "madką z bombelkami której się wszystko należy", doskonale rozumiem powagę sytuacji, ale tamta pani która krzyczała wręcz na mnie nawet na moment nie pomyślała, że mogłam nie mieć o tym zielonego pojęcia!