Miałem nie byle dylemat, jeśli chodzi o określenie atrakcyjności tego miejsca. Ma swój bezdyskusyjny urok, klimat i pod tym względem jest warte odwiedzenia, jednak myślę, że nie w "Długi weekend". Gdy tam byłem właśnie wtedy, to miał miejsce turystyczny nalot, który był w stanie przepłoszyć wszelkie stworzenie (może z wyjątkiem łabędzi - te się niczego nie boją), więc jedyne możliwe do poobserwowania zwierzęta, znajdowały się daleko w morzu i było to rozmaite ptactwo, natomiast żadnych fok. Dobrze, że zaopatrzyłem się w dużą lornetkę i aparat z dużym obiektywem, bo inaczej nic bym nie zobaczył. Drugim dość poważnym minusem byli amatorzy skuterów wodnych, którzy z rykiem silników śmigali w pobliżu ewentualnych siedlisk dzikich zwierząt. Zastanawia mnie, dlaczego rezerwat nie jest objęty strefą ciszy. Samo miejsce jest naprawdę fajne. Najlepiej wybrać się tam rowerem. Większość trasy jest dość łatwa do przebycia, dopiero ostatnie 1 - 1,5 km, to głęboki piach, po którym nawet chodzić jest trudno. Wtedy najlepiej skierować się w prawo do brzegu Martwej Wisły, wzdłuż którego, po ułożonych kamieniach, można w miarę dobrze iść lub nawet jechać, choć to drugie wymaga zwiększonej koncentracji i nieco większych niż przeciętne umiejętności. Życzę miłych wrażeń i udanych obserwacji....
Read moreKiedyś mój ukochany spokojny, przyrodniczy zakątek w którym przez długi czas mogłam siedzieć samotnie i obserwować dziką przyrodę. Teraz zmienił się nie do poznania. W sezonie letnim zadeptany na maksa. Przy ładnej pogodzie ruch tutaj oniemal jak na Krupówkach. Cisza to już historia!!! Nikt już nie myśli o biednych ptakach i ich siedliskach. Ryk motorówek z ich wodnymi akrobacjami w tle płoszy wszystko co tu żyje. Pieszym każe się milczeć a takie szalone wodne atrakcje są już w pełni dozwolone. To jakiś absurd!!! Strażnicy pilnują żeby nikt nie wkroczył na ptasi cypel ale wkrótce nie będzie czego pilnować bo mądre ptaki uciekną do Świnoujścia!!! Szlak pieszy jest już bardzo sfatygowany i naprawdę wymaga remontu. Jest źle oznakowany bo trafiają tutaj osoby z wózkami i niemowlętami a także rowerzyści z wielkimi sakwami na bagażniku i przyczepkami. Potem próbują jakoś dostrzeć do wieży widokowej narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo zsunięcia do wody bo jest zbyt wąsko na ścieżce. Na początku szlaku aż się prosi o ostrzeżenie że szlak nie nadaje się dla rowerzystów i rodziców z wózkami o przyczepce do przewożenia maluchów nie wspominając😀. Czystość szlaku też pozostawia wiele do życzenia ale to już kultura osobista będących tutaj turystów. Nie jest z nią...
Read moreThe road to the place is in bad condition. There is no car park around. Hiking trails are poorly marked in this nature reserve, but paths are easy to cross or ride a bike. Lots of mosquitos. The sandbank called "Mewia Lacha" is closed for visitors. There is a beauty spot on it. If you have binoculars there is an opportunity to see lounging seals. About 3 hours you need to visit the sandbank and return...
Read more