Białowieskie Drezyny Rowerowe Polskie Naukowe Towarzystwo Kolejowo Techniczne — Attraction in gmina Białowieża

Jechałem trasą zaawansowaną (około 7km). Bardzo miły Pan, który kierował ruchem (04.05), opowiadał o samej kolejce, ciekawostkach i bardzo fajnie prowadził całą wycieczkę. Najlepiej zarezerwować wcześniej i również pojawić się około 10-15 min przed. Widoki przepiękne, pomimo, że dla niektórych oceniających to tylko "korytarz z drzew". Co do ceny, rozumiem skąd taka stawka, więc osobom, które negatywnie wypowiadają się na ten temat polecam zorientować się za co się płaci. Czas przewidziany jest na około 50 min i wszystko zależy od uczestników. Pan kierujący ruchem czasami podpowiada aby jechać wolniej i cieszyć się widokami. Nie powinno się mieć pretensji, że nie ma miejsc, jeżeli nie pojawia się odrobinę przed czasem lub nie dokonało się rezerwacji. Pomimo komentarzy na dole bardzo polecam! Obowiązkowy punkt wyjazdu...

Polecam wszystkim, którzy cenią sobie nietuzinkowy sposób na aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu! Trzeba zjawić się 15 minut przed godziną rozpoczęcia wycieczki. Przejażdżka zaczyna się w miejscu startu krótką opowieścią na temat powstania i historycznej funkcji tej trasy kolejowej. Przez cały czas trwania wycieczki towarzyszą panowie, którzy ciekawie opowiadają o Puszczy i okolicy. My wybrałyśmy najdłuższą (dotychczas 🙃) trasę do Miejsca Mocy, czyli łącznie 7km z krótką przerwą w docelowym miejscu na spacer i kontemplację w otoczeniu przyrody puszczańskiej. Wprawni obserwatorzy wypatrzą między drzewami żubry! Trzymamy kciuki za wydłużanie trasy o kolejne odcinki i życzymy powodzenia w kolejnych sezonach! P.S. 🚨W sezonie koniecznie trzeba zabukować bilety z dużym (nawet trzytygodniowym)...

Bardzo słabo (wcale) opisane miejsce dotarcia z Białowieży do miejsca startu. Brak możliwości dodzwonienia się na podany na ulicznym ogłoszeniu numer telefonu. Mimo zarezerwowania dwóch miejsc na konkretną godzinę oraz obowiązkowego podania numeru do kontaktu, nikt nie po kwapił się o "zatroszczenie" zgubionymi amatorkami przejazdu na drezynie. Po co więc podanie numeru staje się pkt obowiązkowym w mejlowej rezerwacji. Powtarzam, wielokrotna próba połączenia telefonicznego,celem poinformowania i niewielkim spóźnieniu spowodowanym brakiem mapki dotarcia, natychmiast kończyła się komunikatem "rozmowa zakonczona". Spotkana grupa nie pozwoliła dołączyć do atrakcji. Mimo, że spotkanie nastąpiło tuż po starcie, na...