HTML SitemapExplore

Osada Puszczańska PTTK — Attraction in gmina Brochów

Name
Osada Puszczańska PTTK
Description
Nearby attractions
Nearby restaurants
Nearby hotels
Related posts
Keywords
Osada Puszczańska PTTK tourism.Osada Puszczańska PTTK hotels.Osada Puszczańska PTTK bed and breakfast. flights to Osada Puszczańska PTTK.Osada Puszczańska PTTK attractions.Osada Puszczańska PTTK restaurants.Osada Puszczańska PTTK travel.Osada Puszczańska PTTK travel guide.Osada Puszczańska PTTK travel blog.Osada Puszczańska PTTK pictures.Osada Puszczańska PTTK photos.Osada Puszczańska PTTK travel tips.Osada Puszczańska PTTK maps.Osada Puszczańska PTTK things to do.
Osada Puszczańska PTTK things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Osada Puszczańska PTTK
PolandMasovian Voivodeshipgmina BrochówOsada Puszczańska PTTK

Basic Info

Osada Puszczańska PTTK

Tułowice 48, 05-088 Tułowice, Poland
4.4(348)$$$$
Open 24 hours
Save
spot

Ratings & Description

Info

Outdoor
Adventure
Scenic
Family friendly
Pet friendly
Off the beaten path
attractions: , restaurants:
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 22 551 98 50
Website
osadapuszczanska.pl

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in gmina Brochów
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in gmina Brochów
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in gmina Brochów
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.

Reviews of Osada Puszczańska PTTK

4.4
(348)
avatar
1.0
6y

Niestety miejsce chyba bardziej popularne teraz jako kemping niż jako restauracja, a szkoda bo jeszcze 2-3 lata temu przyjezdzalismy tu na pysznego schabowego, rybę, domowe ciasto i kompot. Przestaliśmy przyjeżdżać jakiś czas temu po podaniu nam pstrąga który był chyba odgrzewany cały dzień, niedawno zaryzykowalismy po raz kolejny i raczej ostatni. Szkoda, że przy okazji byliśmy z klientami zza granicy bo trochę się najedliśmy, ale wstydu. Na początek nie było w tym lokalu żadnej karty menu (byliśmy jedynymi gośćmi). Kelnerka przyniosła nam 1 wydrukowaną kartkę, z której od razu mogła wykreślić dania, których nie ma (może o to chodzi). Z dobrego schabowego pozostało wspomnienie - schab wyglądał na świeży ale panierka z koloru i smaku to jakiś gotowy produkt ze sklepu, a z kotleta można Jeszce było serwetką zbierać kałuże tłuszczu. To samo pstrąg- ten na bank rozmrażany (kelnerka nie potrafiła powiedzieć skąd się on bierze w restauracji), po niedoprawionym chłodniku z ogórka odbijało się do wieczora, po sól i pieprz trzeba się było samemu przespacerować do kelnerki, natomiast plasterka cytryny do herbaty mimo zamówienia Pani nie przyniosła gdyż jak się okazało cytryny już w lokalu zabrakło (najbliższy sklep spożywczy jest 100m dalej). Ciast, które podobno były, wolelismy nie próbować. To na pewno była nasza ostatnia wizyta w tym miejscu. Lepiej pojechać 15km dalej do Zelazowej Woli albo 30 km dalej do Nieborowa- Przynajmniej na żołądku...

   Read more
avatar
2.0
12y

Od dnia dzisiejszego serdecznie ODRADZAM wszystkim zainteresowanym pobyt lub jakąkolwiek wizytę w Osadzie Puszczańskiej w Tułowicach!! Do tej pory wycieczka rowerowa do tego miejsca kojarzyła nam się z fajnym miejscem i mile spędzonym czasem, aż do dnia dzisiejszego, kiedy to wybraliśmy się 50 kilometrową rowerową wycieczkę na której byłem z małżonką oraz dwójką małych dzieci (7 i 4 lata), a której oczywiście głównym celem była wizyta w Osadzie, krótki posiłek i powrót do domu. Chcieliśmy chwile odpocząć i zjeść kanapki na rzeczką, więc po wjechaniu na teren Osady skierowaliśmy się w stronę ławek przy rzece. W tym momencie z domku, który dawniej był barem wyszedł do Pan, przez którego zostaliśmy wyrzuceni z terenu i potraktowani jako potencjalne zagrożenie/łobuzerstwo, które chce zapewne zniszczyć nowe parasole czy ławeczki, na nic zdało się nasze tłumaczenie, że chcemy dać dzieciom odpocząć i chwilę posiedzieć przy rzece – zachowanie gburowatego, roznegliżowanego jegomości było wyjątkowo niemiłe i wskazujące kierunek wyjścia z Osady i nasze w niej miejsce. Była to nasz ostania wizyta w tym ośrodku – zniechęcać do wizyty i odradzać to miejsce będziemy wszystkim znajomym i potencjalnym zainteresowanym. Kpiną i nieporozumieniem jest hasło widniejące na stronie Powroty naszych gości, są dla nas...

   Read more
avatar
1.0
3y

Obsługa nie zorientowana w naszej rezerwacji. Ciężki kontakt mailowy. Przez telefon (oraz próba potwierdzenia mailowego) ustalana inna kwota niż na rachunku końcowym, oczywiście wyższa. Na maila nie dostałam odpowiedzi. Domek tragiczny. Spałam i pod namiotami, w bazach harcerskich bywało też na dziko, ale czegoś takiego dawno nie widziałam. W domach zapadający się prysznic w podłogę, deska sedesowa "naprawiona" taśmą klejącą, materace gnijące. Brak papieru toaletowego i jakiegokolwiek mydła do rąk, brak czajnika, nie wspominając o szczotce do podłogi. Musiałam po nią chodzić do baru. Śniadanie bardzo przeciętne. Przez telefon była ustalana cena o kilka zł niższa niż ta na rachunku, przy 10 osobach robi to różnicę. Nie oczekuję luksusów, ale poczułam się oszukana przez różnice w cenach oraz stan domków. Nie chodzi o luksusy, ale o higienę i nie rozpadające się sprzęty.

Plus to z pewnością brak ciszy nocnej. Jestem wdzięczna, za taniec w deszczu przy głośnej muzyce. Chociaż miałam wrażenie, że każdy zaciska zęby i powtarza sobie, że za taką cenę więcej niż dach nad głową nie...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next

Posts

Zusana MajZusana Maj
Obsługa nie zorientowana w naszej rezerwacji. Ciężki kontakt mailowy. Przez telefon (oraz próba potwierdzenia mailowego) ustalana inna kwota niż na rachunku końcowym, oczywiście wyższa. Na maila nie dostałam odpowiedzi. Domek tragiczny. Spałam i pod namiotami, w bazach harcerskich bywało też na dziko, ale czegoś takiego dawno nie widziałam. W domach zapadający się prysznic w podłogę, deska sedesowa "naprawiona" taśmą klejącą, materace gnijące. Brak papieru toaletowego i jakiegokolwiek mydła do rąk, brak czajnika, nie wspominając o szczotce do podłogi. Musiałam po nią chodzić do baru. Śniadanie bardzo przeciętne. Przez telefon była ustalana cena o kilka zł niższa niż ta na rachunku, przy 10 osobach robi to różnicę. Nie oczekuję luksusów, ale poczułam się oszukana przez różnice w cenach oraz stan domków. Nie chodzi o luksusy, ale o higienę i nie rozpadające się sprzęty. Plus to z pewnością brak ciszy nocnej. Jestem wdzięczna, za taniec w deszczu przy głośnej muzyce. Chociaż miałam wrażenie, że każdy zaciska zęby i powtarza sobie, że za taką cenę więcej niż dach nad głową nie może oczekiwać.
Marek OchmanMarek Ochman
W dniu 1 Maja, zajechałem tu z kolegą na szybką kawkę. Nie planowałem posilku, ale że byłem trochę głodny zamówiłem jeszcze schabowego, którego uwielbiam i zamawiam praktycznie w każdej odwiedzanej restauracji. Pierwsze zaskoczenie przyszło jak otrzymałem talerz - kotlet był tak ogromny, że zajmował cały duży talerz a ziemniaki i surówki znajdowały się pod nim. Myślałem, że dam radę zjeść max pół tego kotleta... Drugie zaskoczenie nadeszło, kiedy ukroiłem i spróbowałem pierwszego kęsa! To było coś! Niebo w gębie! Kotlet świeżutki, chrupiący i przepyszny! Był to jeden z najlepszych schabowych jakie w życiu jadłem! A zjadłem ich naprawdę sporo! Byłem tu pierwszy raz, ale już mam ochotę na powtórkę i mam nadzieję, że kolejnym razem będzie równie pysznie!
VanalaiVanalai
Oceniam wyłącznie jako gość na poprawinach bez bezpośredniego kontaktu z właścicielami /obsługą. Same domki na jeden nocleg nawet nawet, choć we wrześniu już bardzo zimno. Brak miotły czy mopa w łazience. Ciepła woda, ale przy umywalce rozwalony kran i leciała lodowata albo wrzątek - nieprzyjemne doświadczenie. Miejsce na ognisko ok, choć dostęp do zapasu drewna na opał bardzo ograniczony, trzeba było biegać z taczką i szukać drewna. W pobliżu spore zadaszenie. Śniadanie w restauracji świeże i dobre, ale do tego już tylko kawa i czarna kawa bez dodatków. Przed wyjazdem zamówiliśmy jeszcze schabowego z pyrkami (dość duże porcje) oraz kawy.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in gmina Brochów

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Obsługa nie zorientowana w naszej rezerwacji. Ciężki kontakt mailowy. Przez telefon (oraz próba potwierdzenia mailowego) ustalana inna kwota niż na rachunku końcowym, oczywiście wyższa. Na maila nie dostałam odpowiedzi. Domek tragiczny. Spałam i pod namiotami, w bazach harcerskich bywało też na dziko, ale czegoś takiego dawno nie widziałam. W domach zapadający się prysznic w podłogę, deska sedesowa "naprawiona" taśmą klejącą, materace gnijące. Brak papieru toaletowego i jakiegokolwiek mydła do rąk, brak czajnika, nie wspominając o szczotce do podłogi. Musiałam po nią chodzić do baru. Śniadanie bardzo przeciętne. Przez telefon była ustalana cena o kilka zł niższa niż ta na rachunku, przy 10 osobach robi to różnicę. Nie oczekuję luksusów, ale poczułam się oszukana przez różnice w cenach oraz stan domków. Nie chodzi o luksusy, ale o higienę i nie rozpadające się sprzęty. Plus to z pewnością brak ciszy nocnej. Jestem wdzięczna, za taniec w deszczu przy głośnej muzyce. Chociaż miałam wrażenie, że każdy zaciska zęby i powtarza sobie, że za taką cenę więcej niż dach nad głową nie może oczekiwać.
Zusana Maj

Zusana Maj

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in gmina Brochów

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
W dniu 1 Maja, zajechałem tu z kolegą na szybką kawkę. Nie planowałem posilku, ale że byłem trochę głodny zamówiłem jeszcze schabowego, którego uwielbiam i zamawiam praktycznie w każdej odwiedzanej restauracji. Pierwsze zaskoczenie przyszło jak otrzymałem talerz - kotlet był tak ogromny, że zajmował cały duży talerz a ziemniaki i surówki znajdowały się pod nim. Myślałem, że dam radę zjeść max pół tego kotleta... Drugie zaskoczenie nadeszło, kiedy ukroiłem i spróbowałem pierwszego kęsa! To było coś! Niebo w gębie! Kotlet świeżutki, chrupiący i przepyszny! Był to jeden z najlepszych schabowych jakie w życiu jadłem! A zjadłem ich naprawdę sporo! Byłem tu pierwszy raz, ale już mam ochotę na powtórkę i mam nadzieję, że kolejnym razem będzie równie pysznie!
Marek Ochman

Marek Ochman

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in gmina Brochów

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Oceniam wyłącznie jako gość na poprawinach bez bezpośredniego kontaktu z właścicielami /obsługą. Same domki na jeden nocleg nawet nawet, choć we wrześniu już bardzo zimno. Brak miotły czy mopa w łazience. Ciepła woda, ale przy umywalce rozwalony kran i leciała lodowata albo wrzątek - nieprzyjemne doświadczenie. Miejsce na ognisko ok, choć dostęp do zapasu drewna na opał bardzo ograniczony, trzeba było biegać z taczką i szukać drewna. W pobliżu spore zadaszenie. Śniadanie w restauracji świeże i dobre, ale do tego już tylko kawa i czarna kawa bez dodatków. Przed wyjazdem zamówiliśmy jeszcze schabowego z pyrkami (dość duże porcje) oraz kawy.
Vanalai

Vanalai

See more posts
See more posts