The road to Morskie Oko — Attraction in gmina Bukowina Tatrzańska

Beautiful park. Beautiful walk. Amazing lake.

The path up is extremely mild in terms of difficulty and everyone from toddlers to grandparents seemed to be able to make their way up.

While it's not a difficult climb, the bottom two thirds of the trek are severely lacking in modern comforts. No plumbing or running water, no trash cans, nowhere to fill a water bottle, port-a-potties you can smell a kilometer away and have to hold your nose to use that don't have toilet paper. Make sure you're prepared.

Towards the top the situation improves: a little bistro with people selling beer, ice cream, sausage, etc is just past where the horse drawn carriages let off. There are proper, well maintained bathrooms here but they cost 2 zloty (worth it). Right by the lake, too, is a proper table-service restaurant with a concession window for snacks, beer, bottled water bug spray and post cards.

The space was clearly not concepted to accommodate the number of people who are coming in 2019 and it's obvious they're overwhelmed. Parking was way past full and police were diverting traffic as far as 3 kilometers in front of parking because the roads were full-up with street-parked cars. Taxis and buses were allowed through so your best bet is to catch a ride from town or one of the many shuttle stops along the main road leading there. The bus is cheap: a couple zloty per person depending on how far you go.

The walk around the lake was stunning and I definitely recommend going. Just don't let all the talk of easy walks and paved paths prevent you from...

Podejścia, a raczej autostrada do MO to byt obrazujący widoki mało urokliwe, a jeśli jeszcze ktoś sobie zrobi pseudo skróty przecinające "autostradę" przez las to jeszcze mniej zobaczy. Droga jak droga, uluca jak ulica, jedyne co ciekawe to wodpspad, doliny i szczyty - rekompensuje to cel wizyty MO. Nam udało się zobaczyć i słyszeć ptaki, lisa, szumiące potoki i drzewa. Najlepiej wybrać się na trasę by też nie przesadzać ze wstawaniem na 6 rano na parkingu ( 25pln cały dzień), ( nie będzie też zaprzęgów - całe szczęscie). Bilet do Parku Narodowego standard 5pln, uwaga jeśli chcecie na miejscu kupić lub doładować przez apkę SkayCash nie da rady brak zasięgu, zrobcie to przed przybyciem bo bilet w smartphonie można odpalić offline, a jest ważny cały dzień. Pora ta jest znakomita, mało człowieków można spokojnie iść, brak koników też super, brak bachorków, wózków itd. Dobrze się idzie, oddycha nie jest gorąco, parno ani zimno. Wychodząc od rana mamy też pewność pogody, oczywiście sprawdzając wcześniej np. w aplikacji TPN że droga i powrót będą suche. Popołudniami będzie niepewnie, a nad MO zapewne popada i tak choć trochę. Samo dreptanie trochę trwa zwłaszcza jak ktoś bedzie robić postoje, szamanko, picie, sikalnia itd. lecz tabliczka kierunkowa z czasem nie kłamie. Plus, minus 30min w zależności od kondycji i bagażu. Mimo iż to "autosdrada" idzie się długo, warto zabrać porządny plecak a w nim coś do picia, jedzenia (chyba że szama w schronisku na gorze), może coś słodkiego, jakieś coś przeciwdeszczowego - nie parasolkę matoły, miejcie zawsze wolne ręce nawet tam na "autostradzie". Może kijki jak kto woli i lubi i preferuje to poćwiczycie ramiona i ręce, a może sie przydadzą dalej jak się skusicie iść wyżej do Czarnego Stawu. Wchodźcie zawsze prawą stroną - mamy przecież ruch prawostronny, a nie po całej szerokości drogi. Przy zejściu to samo. Wchodząc tak wcześnie rano też będzie miejsce parkingowe bo później janusze parkowania tak stają że nie da się wyjechać - środek drogi wewnętrznej na parkingu. Dodatkowo nie będzie tłumów. Nie będziecie przynajmniej do zejścia widzieć człowieków w klapkach, na boso, w trampeczkach, sukieneczkach, rurkach, lenonkach i co jest hitem grube, spocone pełne taniego piwska gołe brzuchale typów jak na plaży. Kur...a ludzie ubierajcie się + antyprespirant, a na Tatry zainwestujcie w Etiaxil i nie pijcie bo śmierdzi tym tanim, niedobrym, piwskiem. Powinni zabronić na szlaku i w schronisku sprzedaży alko. "Autostrada" na MO wybaczy jednak przy dobrej pogodzie braki w ubiorze i inteligentncji. Z rana nie będzie tych biednych koni, które wiozą leniwych turystów na górę. Powinni to zlikwidować i zastąpić je jakimś może elektrycznym pojazdem - szkoda tych koni, kopyta się ślizgają, jęzory na wierzchu i bat górala na plecach i 10 matołów na pace. Jeśli nie masz kondycj to idź tam gdzie możesz lub potrafisz. Piwinni zmniejszyć bryczki, powinny być jak na znienawidzonych Krupówkach i to 100pln w górę i w dół to by ułożyło koniom, a tych leniwych matołów zniechęciło wybierać się ponad swoje możliwości. Gdy dotrzemy na górę z ran to mamy cudny widok zapierający dech. Tylko natura, góry i Ty. Piękne widoki w każdą stronę. Możecie podziwiać ze schroniska z cieplymi napojami, herbatka 5pln to tanio bo Kasprowy to 8pln oraz całkiem dobre ciacho. Fryty, gorące psy, i reszta fastfoodowego gowna nas nie interesuje więc nie opisuję bo nawet nie wiem czy są (mamy klapki na oczy na to automatyczne), zapewne są znając te dobrobytki "zdrowego", "reginalnego jedzenia". Warto się pokusić i zrobić rundkę w około MO. Dopiero tak docenimy i zobaczymy piękno tego miejsca bez człowieków. Moim zdaniem trasa w lewo łatwiejsza i szybciej dojdziemy do ewentualnego szlaku na Czarny Staw. Sama rundka dokoła to około 1h tak nieśpiesznie, łatwo, choć miejscami ślisko i mokro - przydadzą się zalety obuwia...

This frozen and melted lake is really mesmerize and beautiful. the way was really really tough for walker and the new one who never visited this place but after lots and lots of walk the scenario was wonderful. For entrance ticket price for one person is about- 6zł. There is availability of horse riding with 50 zł for individual. In the jungle you will also find short distance path. And nearly about 2 km far from Morskie oko there is ice-cream parlour and small stall shops. Toilet (Toi- Toi) available inside in every 15 or 40 minutes. You are not allow to put you feet in lake. It's has fish and duck inside the lake. The water was really cold at the time of mid July. The best time to visit is- June & July. In the evening time it's really a problem to come back for there because till evening the horse riding is there but after that the service has been closed.So, if you love walking then it's not a problem but if not then it's really being tough to return without horse because you have only one option is walk. Hence, get ready to walk sooo long. The view of this lake really unexplainable....