W malowniczym zakątku Polski, w Sudetach w Diecezji Swidnickiej pod samym szczytem Góry Iglicznej(847 m n. p. m.) z widokem na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką w późnobarokowej świątyni z końca 18 wieku króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości "Maria Śnieżna". Wszystko zaczęło się od kopii figury Matki Bożej z Mariazell wykonanej z drewna lipowego przyniesionej przez mieszkańca wioski Wilkanów Krzysztofa Veita w 1750 roku. Figurę umieszczono na stoku Góry Iglicznej. Przetrwała różne anomalie pogodowe. W 1776 roku umieszczono ją w kolejnej drewnianej kaplicy. Od 1977 roku następowały kolejne potwierdzone uzdrowienia. Do 1782 roku komisyjnie potwierdzono 12 uzdrowień. Przybywało coraz więcej pielgrzymów i kaplica okazała się za mała. 18 06.1781 roku rozpoczęto budowę obecnej świątyni. 22.10.1982 roku kościół został poświęcony przez Wikariusza Biskupiego arcybiskupa Pragi. Świątynia otrzymala wezwanie "Maria Śnieżna". Później dokończono budowę wieży i krużganki otaczjace nawe kościoła. Ciągle prowadzone są prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane aby umożliwić bezpieczny pobyt przybywających do tak ważnego obiektu pod względem kultu religijnego, kultury i dziedzictwa narodowego w Kotlinie Kłodzkiej jak i w Województwie Dolnośląskim. Teraz w okresie pandemii coronavirusa sanktuarium otwierane jest w dni powszednie przed mszą św. o godz. 12.00. W niedziele i święta jest dodatkowa msza o godz. 16.00. Na miejscu można skorzystać z zakupu pamiątek i kawiarenki. Niestety nie można korzystać z toalety bo nie ma bieżącej wody. Szkoda, bo sanktuarium leży na szlaku pielgrzymkowym do św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela. Nieczynne jest też schronisko w pobliżu sanktuarium . W związku z tym, że kościół jest otwarty tak krótko wielu jest rozczarowanych brakiem możliwości modlitwy przed cudowną figurką Marii Śnieżnej we wnętrzu kościoła. Przybysze nie wiedzą, że sanktuarium jest tak rzadko i krótko otwarte. A jak się trafi na otwarte to nie można zrobić nawet pamiątkowego zdjęcia wewnątrz sanktuarium . Jest podobno jakiś zakaz wydany przez biskupa. Dziwne, bo Bazylike św. Piotra w Rzymie można fotografować, a tutaj nie. Przecież nie jest to obiekt zastrzeżony dla obronności kraju i objęty tajemnicą. Pewnie chodzi o sprzedaż pamiątek oferowanych przy sanktuarium. Dlatego oceny przybywających nie są pochlebne. Miejsce jest cudowne dla duszy i ciała. Z Międzygórza czerwonym szlakiem na Górę Igliczna. Po drodze można wstąpić do Ogrodu Bajek i zielonym szlakiem na Górę Igliczna. Do miejscowości Góra Igliczna i Sanktuarium prowadzą szlaki turystyczne: czerwony, żółty, zielony, Szlak Papieski, Szlak św. Jakuba, Szlak błogosławionego Ks. Gerharda Hilschfeldera oraz droga dojazdowa od Bystrzycy Kłodzkiej przez Marianówkę i Szklary. Tą drogą na parking poniżej Sanktuarium mogą dojechać osoby niepełnosprawne, a dalej przy pomocy innych mogą wjechać na wózku do samego Sanktuarium. Dla czterech oznakowanych pojazdów osób niepełnosprawnych są cztery miejsca parkingowe przy Sanktuarium. Mimo niedogodności na miejscu to bardzo polecam nawiedzenie Sanktuarium Matki transmisja Śnieżnej. Sprzyja zadumie, modlitwie i refleksji. A widoki i przyroda cudo. Ps. Codziennie o godz. 12.00 bezpośrednia transmisja mszy św. na żywo na You Tube Sanktuarium...
Read moreJest to niewątpliwie interesujące miejsce zarówno pod względem historycznym, jak i architektonicznym, położone w pięknym otoczeniu. Wszystko to jednak pozostaje w cieniu fatalnej atmosfery, dającej o sobie znać już od chwili przejścia przez bramę terenu kościelnego. Brama chyba jakimś tylko cudem jeszcze działa, gdyż od umieszczenia na niej tabliczek z zakazami, dawno powinna się zawalić pod ich ciężarem. Kwestia ubioru: rozumiem rolę gościa, którego rolą jest dostosowanie się do wymagań i oczekiwań formułowanych przez gospodarza. Wszelkie uwagi do ubioru można jednak wyrazić w bardziej miły, ludzki sposób, a nie traktować wszystkich przekraczających próg sanktuarium, jak stado niczego nie świadomych baranów. W środku wcale nie lepiej: odzywki w kierunku zwiedzających są dalekie od przykazania "miłuj bliźniego swego, jak siebie samego". Pani z obsługi i pan ksiądz tylko czekają, żeby kogoś opier... I niech mi ktoś poda logiczny powód, czemu nie mogę wykonać fotografii tablicy upamiętniającej Papieża Jana Pawła II umieszczonej w kościelnym korytarzu? Czy to jakaś wielka tajemnica? Wizyta w tym miejscu skłania do takiej refleksji: warto byłoby, aby pan ksiądz i cała jego świta uświadomili sobie, że na świecie żyją nie tylko żarliwi katolicy, który najchętniej wchodziliby do sanktuarium na kolanach i to od samego Międzygórza, może jeszcze w worku pokutnym. Są jeszcze osoby, które zaintersowane są tym miejscem z uwagi na jego walor kulturowy czy historyczny. Dobrze, że w bezpośrednim sąsiedztwie stoi schronisko, w którym można odreagować, sącząc jasne pełne lub małą czarną, podziwiając grzbiety...
Read moreJedna gwiazdka nie za samo miejsce bo to jest piękne, wyjatkowe i warte zobaczenia. Niestety słowa Jezusa "pozwólcie dzieciom przyjsc do mnie" mają się nijak z narzuconym tu rygorem przez Panią roszcząca sobie prawa do decydowania kto może a kto nie wejść. Sytuacja która nas spotkała jest tak niedorzeczna, że ciężko jest na tą chwilę nam ją wogole pojąć. Podczas zwiedzania okolicy, jednym z miejsc które postanowiliśmy odwiedzić bylo właśnie Sanktuarium Marii Śnieżnej. Córka jest po Pierwszej Komuni Sw., staramy się aby podczas wakacyjnych wypraw nie zapominać o Panu Bogu. Przyjechaliśmy z okolic Leżajsk, gdzie mamy bazylikę i gdzie córka nie raz juz pielgrzymowała. Do sedna. Nie zostaliśmy wpuszczeni ponieważ NASZE 9cio LETNIE DZIECKO BYLO W KROTKICH SPODENKACH. jak to wyżej wymieniona pani określiła W MAJTKACH/zwykłe, typowe, bawełniane, krótkie spodenki dla dziewczynki w tym wieku. Dodać należy ze nie była to niedziela a czwartek, dzien powszedni, miejsce w turystycznej okolicy i miejsce gdzie zaglada się w trakcie górskich wędrówek. W takim samym stroju, bez problemu wchodzą pielgrzymi, turyści w przeróżnych miejscach i nikt nie ma z tym problemu. Ale nie tu... tu drzwi zostały zamknięte bo 9ciolatka sieje zgorszenie w oczach starszej Pani... Paranoja to chyba jedyne słowo, które podsumowuje cala to jakby nie było przykrą i dla dziecka i dla nas sytuację. Niestety to już zostanie z nią na zawsze. Pani która tam jest Panią na włościach jak widać, powinna się wstydzić i zniknąć, bo nie tędy droga, nie jej zamykać kościoły przed...
Read more