Plaża w Ulini to synonim dzikości i naturalnego piękna. Szerokie połacie białego, niemal karaibskiego piasku, obmywane przez krystalicznie czyste wody Bałtyku, stanowią ucieczkę od zgiełku i komercji popularnych kurortów. Aby tu dotrzeć, należy pokonać malowniczą, leśną drogę przez rezerwat przyrody „Mierzeja Sarbska”, co samo w sobie jest już wstępem do obcowania z nieskażoną przyrodą. Nagrodą za ten spacer jest widok, który zapiera dech w piersiach – bezkresna przestrzeń, gdzie horyzont łączy się z morzem, a jedyną muzyką jest szum fal i śpiew ptaków. Niezwykłego charakteru temu miejscu dodaje owiana nutą tajemnicy historia, która spoczywa na dnie morza. Zaledwie kilkaset metrów od brzegu z wody wyłania się samotny maszt. To pozostałość po duńskim drobnicowcu „West Star”, który zatonął w tym miejscu podczas potężnego sztormu w 1971 roku. Płynący z Gdańska do Anglii z ładunkiem drewna statek na zawsze wpisał się w krajobraz Ulini, tworząc swoistą, polską „Zatokę Wraku”. Ten widok pobudza wyobraźnię i jest nie lada gratką dla fotografów oraz miłośników historii, którzy mogą poczuć dreszczyk emocji, spoglądając na cichego świadka morskiej tragedii. Co ciekawe, z dwóch masztów, które pierwotnie wystawały ponad wodę, jeden został zabrany przez potężny orkan Ksawery, co pokazuje, jak żywioł wciąż kształtuje to miejsce. Jednak historia Ulini sięga znacznie głębiej. W czasie II wojny światowej wieś odgrywała strategiczną rolę dla niemieckich sił zbrojnych. Funkcjonowała tu kompania radiolokacji i naprowadzania lotnictwa myśliwskiego o kryptonimie „Leopard”. To właśnie stąd, przy pomocy nowoczesnego jak na tamte czasy radaru dalekiego zasięgu „Wassermann M IV”, Niemcy byli w stanie wykrywać alianckie bombowce z odległości nawet 300 kilometrów. Dziś Ulinia to przede wszystkim azyl dla tych, którzy pragną uciec od tłumów, znaleźć przestrzeń do medytacji, długich spacerów czy po prostu rozkoszować się pięknem natury w jej najczystszej postaci. Brak turystycznej infrastruktury na samej plaży jest jej największym atutem, gwarantującym, że każdy znajdzie tu dla siebie odludny fragment raju. Plaża w Ulini to dowód na to, że Bałtyk wciąż potrafi zachwycać swoją surowością, spokojem i fascynującymi opowieściami, które czekają...
Read morePlaza Ulinia is a true hidden gem for those seeking peace and natural beauty. The beach is stunning, with soft sand and crystal-clear water. What makes it special is the 2km walk through a serene pine forest to reach it. There’s nothing but nature—no crowds, no noise, just pure...
Read moreDzika plaża w Ulinii koło Łeby to prawdziwy skarb dla miłośników natury i spokoju. To miejsce, gdzie można uciec od tłumów i zgiełku popularnych kurortów, zanurzając się w surowym pięknie przyrody. Plaża urzeka nie tylko swoją dzikością, ale również niezwykłą czystością i malowniczym krajobrazem.
Otoczona lasami, oferuje wspaniałe widoki na Bałtyk, które zachwycają o każdej porze dnia. Miękki, złocisty piasek, szerokie przestrzenie i szum fal sprawiają, że jest to idealne miejsce na relaksujący spacer czy kąpiel słoneczną. Co więcej, brak infrastruktury turystycznej daje poczucie autentyczności i intymności, które są trudne do znalezienia na bardziej...
Read more