Park Narodowy Bory Tucholskie — Attraction in gmina Chojnice

Entlang der Fluss Brda führt unsere Kajaktour durch die Nationalpark Bory Tucholskie. Der Fluss wühlt sich malerisch durch grüne Naturoasen. Insekten, die sonnst kaum zu Gesicht zu bekommen sind, sind hier heimisch. Einige schön, die anderen gnadenlos bissig. Wer da nicht vorbereitet aufs Wasser geht, der muss andauernd Bremsen und Mücken vertreiben. Dabei ist die Überfahrt nicht immer einfach. Zum Teil versperren das Flussbett gefallene Baumstämme. Wer nicht auf der Hut ist, der geht samt seinen sieben Sachen schnell baden. Rar gesät laden Rastplätze und Campingplätze die Padler zum Verweilen ein. Mal sind das einfache Unterkünfte, mal etwas noblere, was sich auch in Preisen widerspiegelt. An einigen Stellen gibt es Gaststätten in den man auch essbares bekommt. Um die Läden steht es etwas schlechter. Brauchbar ist nur das Zentrum von Sworne Gacie und der Damm im Mylof, wo es auch leckere Forellen direkt aus dem Räucherofen zu unschlagbaren Preis gibt. Leider ist die Überfahrt an dieser Stelle etwas schwierig, da die Boote etwa 500m weit und sicher mindestens 30m tief umgesetzt werden müssen. Dazu gibt es einen Handwagen, aber nur einen! Wenn es am Wochenende viele Padler dort ankommen, ist die Umsetzung so gut wie gescheitert. Und doch lohnt sich die Mühe. Unterhalb des Dammes wird der Fluss spürbar schneller und der Spass kann beginnen. Die Strecke bietet sehr unterschiedliche Wasserlandschaften, wie grosse Seen, langsame, breite Abschnitte und schnelle, zum Teil auch steinige Strecken, dabei ist es aber auch für Anfänger leicht zu meistern. Gut beraten ist, wer zuvor schon sich nach Übernachtung schaut, da es nicht sehr viele Möglichkeiten gibt und man darf die Entfernungen nicht unterschätzen. Die Brda unterhalb Mylofs ist etwa 5 - 6 km/h schnell. Wer da nicht selbst dazu beiträgt muss schon knapp zwei Stunden sich vom Fluss treiben lassen um zum Ściernisko, das das erste nennenswerte Zeltplatz auf dem Weg sei) zu kommen. In allgemeinen sind die meisten Campingplätze einfach ausgestattet. Waschgelegenheit und Toiletten sind nicht immer vorbildlich sauber. Es kommt auch vor, dass es nach abendlichen Großlagerfeuer mit Alkohol und Bratwurst die Klos einfach unbenutzbar dreckig sind und werden erst am Morgen wieder gereinigt. Seit letztem Jahr ist die Flusslandschaft verändert. Der dichte Wald würde von einem Wirbelsturm auf einer sehr langen Strecke ausgerottet. Überall stehen geknickte, abgebrochene und entwurzelte Bäume. Nur der Flussbett ist etwas durch die Bäume am Ufer überschattet. Die Zerstörung hat einiges verändert. Wer auf die Tour geht muss sich vor der Sonne schützen, denn die kommt jetzt bis zu Wasseroberfläche durch und brennt wie nie zuvor. Auch der Eindruck stellenweise durch ein Baumtunnel zu schwimmen ist verschwunden, was sehr traurig ist, war es doch zum Teil das schöne an dem Fluss. Was sich nicht verändert hat ist das Wasser, das immer noch sehr sauber und voll Fische ist. Für mich ist das eine der schönsten Flussstrecken...

Cudowna kraina borów chrobotkowych i jezior lobeliowych. W samym parku znajdziemy świetnie poprowadzone i jasno wytyczone trasy piesze oraz rowerowe. W okolicy warto też skorzystać z niezwykle widokowej Kaszubskiej Marszruty, która pozwala zwiedzić najciekawsze miejsca okolicy z perspektywy dwóch kółek. W parku rozmieszczono przemyślane kładki i wiaty, dzięki którym turyści mogą podziwiać z bliska najpiękniejsze zakątki tego unikalnego ekosystemu. Podczas wizyty warto odwiedzić interaktywne Muzeum Przyrodnicze w siedzibie parku – szczególnie przed wyprawą w teren. Czeka tam fascynująca podróż przez liczne wystawy poświęcone faunie i florze Borów Tucholskich. Wraz z mężem mieliśmy niesamowite szczęście zostać oprowadzonymi przez samego Dyrektora Parku, za co serdecznie dziękujemy! Dyrektor nie tylko okazał się znakomitym przewodnikiem, ale również prawdziwą skarbnicą wiedzy – zarówno o historii parku, jak i o staraniach na rzecz ochrony przyrody, prowadzonych z poszanowaniem potrzeb lokalnej społeczności. Po tej cennej prelekcji już zawsze będziemy patrzeć na parki narodowe inaczej – jako na najwyższą formę ochrony przyrody, a nie tylko piękne miejsca turystyczne. To dom dzikich zwierząt i bezcennych ekosystemów, których powinniśmy być przede wszystkim strażnikami, a nie tylko gośćmi. Dziękuję za tę niezwykle cenną lekcję i życzę powodzenia w dalszych działaniach na rzecz ochrony tego...

Dobre miejsce na długi spacer po lesie. Udało mi się przejść pętlę ok 13,5km w północno wschodniej części parku. Poruszalem się Szlakiem Łącznikowym Czarnym od wsi Drzewicz. Przy wejściu na szlak jest miejsce na samochód. Na szlaku zatrzymałem się nad jeziorem Nierybno. Chyba najczystrze jezioro jakie widziałem w życiu. Przejrzysta woda, widać dno porośnięte lobeliami. Dalej Szlakiem Strugi Siedmiu Jezior minąłem bagna aż do Żółtego Szlaku Łącznikowego, dalej do Szlaku Brdy i z powrotem na końcówkę Szlaku Łącznikowego Czarnego. Przyznam, że nie spotkałem zbyt wielu dzikich zwierząt ale zaskoczyło mnie, że w środku boru jest tyle szlaków, ścieżek specjalnie zbudowanych z drewnianej "podłogi" tak żeby nie zadeptać ściółki. Przy nielicznych atrakcjach widziałem zrobione z pnia drzewa parkingi na rowery. W kilku miejscach obowiązuje ścisła ochrona i zakaz wstępu. Poza tym nie wolno zbaczać z wyznaczonych szlaków. Za wstęp według informacji jaką znalazłem na stronie parku obowiązuje opłata. 3 zł bilet normalny. Na stronie parku są podane adresy gdzie można kupić bilet wstępu. Można też skorzystać z przelewu bankowego na konto parku co...