SANTA LAND — Attraction in gmina Dmosin

Przepiękna kraina. Bardzo mili przewodnicy. Wszystko było na najwyższym poziomie. W bramie przywitała nas przemiła Pani, która przedstawiła nam plan zwiedzania i atrakcji. Zaprosili nas na warsztaty gdzie dzieci robiły świąteczne dzwoneczki. Później zwiedziliśmy epokę lodowcową gdzie zobaczyliśmy bardzo ciekawy film dedykowany dzieciom. Pani Mikołajka po Epoce lodowcowej przekazała nas Czerwonemu Kapturków, który poprowadził nas przez ścieżkę bajek i baśni. W dużym, ogrzewanym namiocie jest sporo atrakcji. Oprócz salonu gier i figlolandu jest tam Święty Mikołaj, który wręcza wcześniej przekazane prezenty. Pani wróżka zaprowadzila nas przed spotkaniem z Mikołajem do młyna. Dzieci mogły spisać swoje złe uczynki a młyn je "zjadł" i w zamian wypluł certyfikat grzecznego dziecka. Jest tam również mennica ale nie korzystaliśmy z tej atrakcji. W sklepiku jest mnóstwo ozdób świątecznych i świątecznych zabawek. Obiad bardzo dobry. Obsługiwały nas bardzo mili ludzie. Przez cały czas gdy tam byliśmy , była z nami pani przewodnik gotowa odpowiadać na każde pytania. Obsługa na najwyższym poziomie. A gdy zrobiło się ciemno, naszym oczom ukazała się piękna magia świateł. Polecam gorąco. Myślę, że z wszystkich krain mikolajów, elfów czy innych tworów świątecznych - kraina w Kołacinku daje najwięcej atrakcji. Spędziliśmy tam 5 godzin....

Totalna masówka! Byliśmy z dziecmi przedszkolnymi na wycieczce. Samo zwiedzanie punktów z bajkami całkiem ok, ale na każdej stacji wszystko opowiadane bardzo krótko i szybko. Cała wycieczka w takim pośpiechu, że Panie nawet nie dawały dzieciom skorzystać z tolety po przyjeździe, bo już szybko szybko. Jak dzieci poszły do toalety to Pani stwierdziła, że idzie z tymi, którzy są gotowi a reszta niech sobie dołączy jak załatwi potrzebę. Święty Mikołaj? Ledwo szło zrozumieć co mówił. Powiedział wymuszone dwa zdania, zrobił sobie z dziecmi zdjęcie i na tym koniec. Małpi gaj- PORAŻKA, było przyjętych tyle grup, że tych dzieci było tam ZDECYDOWANIE za wiele, było to przede wszystkim bardzo niebezpieczne. W samej hali tyle ludzi, że nie było nawet jak przejść. Podsumowując, nie polecam. Totalna masówka, wszystko szybko, ogromny hałas i brak...

Miejsce bardzo słabe na wycieczkę np. z przedszkola, szkoły. Cena biletu plus cena autokaru kosmos jak na takie atrakcje. Dzieci pół godziny jak nie więcej oprowadzane przez przewodnika po tzw. stacjach: bajki, dom Sw..Mikołaja. I tu niczego oczywiście nie można dotknąć. Dzieci na koniec płakały z zimna. Mikołaj w czasie pandemi tylko za ogrodzeniem - sznurkiem. Jedyna atrakcja dla dzieci z, której na prawdę były zadowolone to dmuchaniec, kulki, mały plac z dwoma zjeżdżalniami. Jedzenie słabe - grupy zorganizowane miały do wyboru żurek, albo pomidorowa. Na drugie danie frytki, nagetsy z kurczaka i surówka z marchewki, plus napój...