Didn’t realise that this was a petting zoo and also thought it would have mostly animals endemic to the area. Overall a disconcerting experience. Just don’t think many parents realise petting zoos can often cause significant fear and suffering for animals as they cannot readily retreat and are handled more than they can tolerate. Children were at times left unsupervised to chase and handle animals. In my opinion some animals weren’t being offered basic freedom from fear and distress and freedom to express their normal natural behaviours. While the enclosures were clean they were bare and contained no enrichment. A lack of enrichment, absent bedding, small enclosures and no place to retreat and hide meant that many of the non- domesticated animals couldn’t express normal natural behaviours. Some of the many examples; the kangaroo enclosure had a bare dirt floor and a kennel and that was all. Same was true for some of the burrowing animals who had bare wooden floors with no enrichment. Many of the enclosures the substrate was bare earth and none or minimal bedding/nesting material appeared to be on offer to the animals. Wouldn’t have come here...
Read moreNie polecam osobom, mającym choć odrobinę empatii. Część zwierząt żyje w fatalnych warunkach, pozostałe w niewiele lepszych. Ptactwo jest umieszczone w naprawdę małych klatkach (chów klatkowy). Zwierzęta po lewej od wejścia (szop, skunks, jeszcze jedno) są zamknięte w pustych klatkach, śpią na gołej ziemi, nie mają jakiejkolwiek rozrywki, leżą skulone w kącie lub nerwowo chodzą od ściany do ściany. Serwal śpi w kontenerze dla większego psa, w klatce wisi tylko lina, brak jakiegokolwiek wyposażenia, mającego zapewnić mu minimalny dobrostan. Duże zwierzęta mają ograniczone możliwości schowania się przed deszczem czy słońcem, bądź nie mają ich wcale. Przykładowo: kozy mają zadaszone legowisko, jest jednak niewystarczające wielkościowo dla wszystkich osobników; wielbłąd, osły nie mają jakiejkolwiek osłony; kangury i emu posiadają zbyt ciasne "psie" budy. W części misek brakowało wody, zakładam, że miski z jedzeniem były puste, ze względu na karmienie o wyznaczonych godzinach. Tak czy inaczej, zwierzęta lgną do ludzi licząc na karmienie jedzeniem, które można zakupić na wejściu. Podsumowując - to nie mini zoo, mające zapewnić zwierzętom dobrostan, a biznes służący generowaniu dochodu. Na wypadek oskarzeń o działanie na rzecz konkurencji, załączam zdjęcia. Liczę, że właściciel doprowadzi do poprawy sytuacji z własnej inicjatywy. Na wszelki wypadek, cała sprawa została zgłoszona do kompetentnych służb. Na plus - osoba, u której uiszczałem płatność, zwróciła mi uwagę, że dałem za dużo. Nie otrzymałem jednak paragonu. Przykre było ponadto, że inni odwiedzający, w tym większość z dziećmi, wydawali się być zachwyconi miejscem, z którego ja miałem ochotę...
Read moreOcenę podzielę na dwie części. Pierwsza to punk widzenia dzieci ponieważ tak na prawdę takie miejsce jest właśnie do nich skierowane. Dla dzieci to super miejsce fajne zwierzęta przyzwyczajone do ludzi, możliwość wejścia do niektórych zagród i dedykowana karma dostępna przy wejściu. Każde dziecko będzie się super bawiło. Moje były przeszczęśliwe. Drugi punkt to ktoś uwielbiający ogrody zoologiczne ( osobiście często jeżdżąc po świecie wybieram miejsca właśnie z najlepszymi ogrodami zoologicznymi i to jest główny powód wybrania danego miejsca). I tu ocena nie będzie taka piękna. Nie czepiam się dość małej ilości gatunków gdyż jest to prywatne mini zoo więc ma być niewielkie i tego trzeba się spodziewać. Jednak wielkość niektórych klatek no jest baaaaardzo za mała . Klatka kolczatek super widać je tylko że widać je bo dwie kolczatki są na 6-7m kwadratowych i tak jest w wypadku kilku gatunków dodatkowo są nutrie ( super bo gatunek trochę zapomniany i rzadko widoczny) ale jest to gatunek ze środowiska wodno-londowego i malutka kuweta z wodą to stanowczo za mało przynajmniej niewielki zbiornik gdzie zwierzęta mogły by popływać. Ocena od dzieci 5 gwiazdek ode mnie 3 ale przy odrobinie poprawek...
Read more