Ładny obiekt, ślad polskości na terenach dawniej krzyżackich (później pruskich). Zaraz za Pałacem Marysieńki Sobieskiej płynęła dawniej Wisła (50 m), dziś płynie ona 500 m stąd. Trochę szkoda że wielkiej wody nie ma tu gdzie wówczas była, ale i tak rozplanowanie całego kompleksu i widoki na zamek i jego otoczenie są znakomite.
Sobieski został starostą gniewskim (1667) mając 38 lat i przez kolejne 30 lat tytuł ten mu przysługiwał (dochody też). Jednocześnie czerpał dochody ze starostwa w Barze, Pucku, Krasnymstawie, Stryju, Kałszu, Osieku i gdzieś tam jeszcze. Pamiętać trzeba że w słowie "starostwo" nie chodzi o jakiś urząd powiatowy, lecz o zarządzanie królewskimi dobrami ziemskimi leżącymi w danym powiecie. Taki "zarządca" z reguły zatrzymywał sobie mniej więcej połowę dochodów jakie dobra te przynosiły. Na dzisiejsze szłoby to w setki tysięcy złotych miesięcznie (wielu nowoczesnych rolników dziś tak ma!).
9 lat po objęciu Gniewu został królem Polski.
W 1965, mając 36, wziął ślub z ładną Francuzeczką, damą dworu królowej Marii Ludwiki, żony Jana Kazimierza (która to Maria Ludwika czerpała dochody ze starostwa w Grudziądzu i Tucholi).
Maria Kazimiera de La Grange d’Arquien - Marysieńka - miała w chwili ślubu 25 lat i była już wdową po słynnym Janie Zamojskim (bogatym wojewodzie sandomierskim, bogatszym od "starosty" Sobieskiego, kobiety takie są, te najładniejsze).
Sobieskiemu Marysieńka urodziła trzynaścioro dzieci. Kiedy 70-letni król zmarł Marysieńka wyjechała z Polski do Rzymu (miała wtedy 55 lat) i tam mieszkała 18 lat, dobrze wspominając Polskę i zajmując się kulturą (teatrem). Na starość wróciła do Francji, gdzie tez zmarła (1716).
W 1717 trumna z ciałem Marysieńki spoczęła w warszawskim kościele kapucynów, obok Jana III. Stamtąd w 1733 wraz z prochami króla przewieziona została do katedry wawelskiej w Krakowie. Pochowana w krypcie św. Leonarda na Wawelu.
Ciekawe...
Read moreHi everyone, after long brake, finally we can travel. Gniew lovely little town with this wonderful view from nice hotel, the only thing what is not in my taste carpet everywhere "taste " like cheap countryside English B&B I'm sorry please change it it's awfully. The rest, view, silent, atmosphere, great,...
Read moreNiestety nieporozumienie. Każdego roku jesteśmy w Gniewie. Rok temu w Zamku i było super. W tym roku z braku miejsc jesteśmy w Palacu Marysieńki. To żenada. Pomimo wygórowanej ceny - różnica zaledwie 80 zł. w porównaniu z zamkiem... dostaliśmy pokoje na poddaszu, które powinny być wykluczone z obiegu. Brak wody przez kilka godzin, obecnie woda zimna. Pokoje klaustrofobiczne. Ledwo zmieścił się wózek inwalidzki i to dzieki odstawieniu krzesła NA STOLIK! Obsługa rozkłada ręce. Okna dachowe, brak możliwości oglądania krajobrazu. Brak lodówki to ogromny minus. Jednym słowem jestem zniesmaczona i tak tego nie zostawię. Cena dwukrotnie zawyżona w porównaniu z jakością usług!!! Obsługa restauracji nawet nie podchodzi do klientów na zewnątrz. Oszczędności na jakości i ludziach. Porządna jedt tu tylko cena!!! Szkoda, bo moja 90 letnia babcia urodziła się w Gniewie i do tej pory miała miłe...
Read more