Razem z narzeczonym chcieliśmy wziąć ślub w kościółku w Tropiu. Nie należymy do tej parafii ale bardzo spodobało nam się to miejsce i pomyśleliśmy, że będzie idealne na zorganizowanie uroczystości. Niestety proboszcz tej parafii potrafi skutecznie zniechęcić do wzięcia ślubu, nie tylko w tym miejscu, ale w ogóle do ślubu kościelnego... Rozmawiając z nami zachowuje się jak Pan i władca, bezczelnie mówiąc na "Ty" i traktując innych jako gorszy gatunek, pomimo iż był przez nas traktowany z należytym mu szacunkiem i tytułami. Na naszą prośbę odpowiedział, że to nie miejsce daje szczęście i że zna takich którzy biorąc ślub w pięknym miejscu, po 2 latach się rozwodzą. Odparłam, że jestem z narzeczonym już kilka lat i nasza decyzja jest świadoma i przemyślana. Ten odparł: "Znam takich którzy po kilku latach biorą ślub z przyzwyczajenia a potem się rozwodzą". Ten ksiądz po prostu próbuje dać do zrozumienia, że ślub i tak nie ma sensu, bo i tak za parę lat się rozwodziemy, tak jakby znał nas lepiej niż my siebie sami, nie widząc o nas zupełnie nic! To jest bardzo niesprawiedliwa i krzywdząca opinia! Pomimo tego, resztkami sił staralam się jakoś przez to przebrnąć by dowiedzieć się czy wgl będzie jakiś cień szansy na ślub w tym kościele: Otrzymałam odpowiedź, zacytuję: "Jak Ty i Twój narzeczony nie będziesz mieć licencji od księdza z waszej parafii to się nie godzę + załatwcie sobie księdza który da Wam ślub". Jesteśmy zniesmaczeni jego brakiem szacunku do człowieka, brakiem kultury i to, co mówił, utwierdziło nas tylko w przekonaniu, że w kościele panuje jedna, wielka obłuda! Nie dziwię się, że ludzie odchodzą od kościoła, skoro zamiast wsparcia, zostają poniżani i utrudnia się im się przyjmowanie...
Read morePiękne miejsce.
Historia
Kościół należy do najstarszych w tej części Polski. Miał go fundować około 1045 roku Kazimierz Odnowiciel a poświęcać ok. 1073 r. św. Stanisław męczennik. Według tradycji budynek powstał w miejscu, gdzie znajdowała się pustelnia św. Świerada, mnicha benedyktyńskiego żyjącego na przełomie X i XI w. Z pierwotnej budowli pozostały jednak tylko mury prezbiterium, wtórnie podwyższone, oraz relikty północnej i zachodniej ściany nawy. Ukończenie budowy datuje się na przełom XI-XII w. W XIII w. do północnej ściany zostaje dobudowana zakrystia. W XVI w. część murów prezbiterium nadmurowano i przesklepiono kopułką z latarnią oraz do południowej ściany nawy dobudowano kaplicę Matki Bożej, która obecnie pełni rolę zakrystii. W dokumentach sprzedaży dóbr Tropsztyna z 1535 kościół wzmiankowany jest jako pw. św. Geralda, a od 1556 do 1603 służył protestantom jako zbór kalwiński. Na początku XVII w. kościół został przejęty na zbór braci polskich. W XVII w., prawdopodobnie ok. 1634, zostaje dobudowana kruchta i "klasztorek", znajdujące się na północnej ścianie nawy oraz następuje rozbudowanie nawy ku zachodowi.
Niedaleko Kościoła znajduje się pustelnia Św. Świerada, oraz źródełko. Bardzo...
Read morePrawdopodobnie kościół ufundował około 1045 roku Kazimierz Odnowiciel, a poświęcił około 1073 św. Stanisław męczennik. Według tradycji budynek powstał w miejscu, gdzie znajdowała się pustelnia św. Świerada, mnicha benedyktyńskiego żyjącego na przełomie X i XI wieku. W wieku XII do północnej ściany kościoła dobudowano zakrystię. Niewielka jednonawowa świątynia była kilkakrotnie przebudowywana w kolejnych stuleciach. Z pierwotnej budowli zachowały się mury prezbiterium oraz pozostałości północnej i zachodniej ściany nawy. Tropie to miejscowość związana z początkami chrześcijaństwa w Polsce. Już od IX wieku nad Dunajec przybywali liczni zakonnicy i pustelnicy, aby tutaj głosić Ewangelię. W X wieku przybył w te okolice Św. Świerad – uważany za ucznia Św. Wojciecha. Z czasem dołączył do niego jego uczeń – Św. Benedykt. Pamiątką obecności św. Świerada na tych ziemiach są jego relikwie, które można oglądać w kościele w Tropiu. Są tam też bezcenne relikwie Krzyża Chrystusowego pochodzące z drzewa, które odnalazła w Jerozolimie matka cesarza Konstantyna...
Read more