Przepiękne miejsce w środku lasu. Z dala od większych dróg. Doskonałe na spędzenie czasu na łonie na rury i odpoczynek tym bardziej, że raczej tłumów tu nie ma (bez względu na porę roku czy dzień tygodnia). Do zbiornika dojdziemy dość szeroką, leśną drogą od strony wsi Radunin. Odległość to ok. 2-2,5 km. Możliwe jest też dostanie się do zalewu od strony wsi Królowe Stojło, ale droga jest gorzej oznaczona i dłuższa. Tak czy owak warto zostawić auto we wsi i pokonać tą odległość rowerem lub pieszo. Zresztą przy granicy lasu stoją znaki zakazu wjazdu a zdarza się spotkać patrol z Nadleśnictwa i chyba nikt nie chce być uboższy o kwotę mandatu. Na zbiorniku jest niewielki pomost, obok wiata i miejsce na piknik. Szkoda tylko, że niektórym z tak wielkim trudem przychodzi wyrzucenie śmieci do kosza albo zabranie pustych opakowań po napojach i...
Read moreByłem tam z rodziną w trzecim tygodniu lipca 2021 r. Cudnie. Miejsce bardzo dobrze zagospodarowane turystycznie i godnie utrzymane: pomost, wiata z paleniskiem i stołami, tablice informacyjne. Od Zbiornika Wyżary poszliśmy trasą przez kładki, wśród rzeźb, przez Piereciosy, a dalej zechciało mi się pójść solo trochę czerwonym szlakiem, trochę leśną drogą z powrotem w to samo miejsce. Było super (chociaż początkowo w lesie chmary upiardliwych komarów), od pewnego momentu tylko ja i las, DUŻO LASU. Wynikła też z tego przygoda, którą pewnie będę długo wspominał: nieplanowana wyprawa solo pieszo znad Zbiornika do Białegostoku (po drodze zgarnął mnie z szosy życzliwy kierowca), autobusem do Supraśla i dalej do bazy w Poczopku... Nie przyjeżdżajcie tam, proszę! Chcę mieć to miejsce tylko dla siebie,...
Read morePrzy zbiorniku duża wiata. Nad wodą nieduży pomost. Cisza, spokój, nad samym zbiornikiem kilka osób(weekend). Jedynie szkoda ze samej kładki jest tak mało(dwa odcinki kilkunasto metrowe) bo na prawdę świetnie się po nich spaceruje, samego spaceru od zbiornika poprzez kładki lasek gdzie po drugiej stronie jest kilka drewninych rzeźb i powrót to 2 km Nawigacja nas poprowadziła przez lasy i to ładne paręnaście km i wyjechaliśmy praktycznie pod sam zbiornik i tam też zaparkowaliśmy (tym bardziej że stały już dwa auta) po czym zjawiła się straż Leśna dlaczego tu zaparkowaliśmy skoro jest zakaz i auta stoją dwa km wcześniej, po wytłumaczeniu jak przyjechaliśmy miły pan pozwolił nam już tak zostać bo chcieliśmy...
Read more