Nice Park on the tatra mountains. A bit in the middle of nowhere but on the same time quite nice to be in the nature. You pay individually for each attraction rather than for the whole Park and nothing is free (even the small inflatable slide). Be careful unlike us that they don't take credit card (and I checked their website before and didn't see any warning about this besides tried to call earlier on and nobody answered). They lose their 4th star for that reason especially given that the closer bancomat must be half an hour drive away (and we are in the...
Read moreByłam dziś z dziećmi w Wypasionej Dolinie i byłam naprawdę zachwycona. Ale od początku, parking darmowy, płaci się jedynie za atrakcje z których się korzysta. 30zl za Park Junior czyli ten dla najmłodszych i można korzystać do oporu, natomiast pierwsza z tras parku linowego czyli Trasa Bacy również 30zl ale obejmuje już tylko jedno przejście które trwa około 45minut. Nie mniej jednak polecam z całym przekonaniem. Pani w kasie parku, przemiła i bardzo sympatyczna, z zupełnym spokojem i pełnym zaangażowaniem opowiedziała nam o trasach i wszelkich atrakcjach znajdujących się na terenie Wypasionej Doliny. Powiem w sekrecie ze dostaliśmy bonus w postaci darmowego przejścia trasy po raz drugi 🤫 Instruktorzy którzy przygotowali moje córki do pierwszego ich wejścia do parku linowego, wykazali się dużym zaangażowaniem i znakomitym podejściem do dzieci. Kiedy córki pokonywały trasę, cały czas nadzorowali każdy ich ruch,od wejścia do zejścia z trasy. Brawo! Kolejnym godnym polecenia jest Bufet, bardzo sympatyczna pani która tam pracuje, parzy świetna kawę. Ceny niskie, kawa 5zl, oscypek z żurawiną 3zl, frytki 6zl, lody Magnum 6zl. WC darmowe. Polecam-wizyta z dzieciakami...
Read morePiekne miejsce z dużą ilością atrakcji lecz obsługa w wiekszości nie miła. Pani w bufecie uśmiechnięta, chetnie rozmawiała, także chetnie chodziłam tam i zamawiałam jedzenie. Jedzienie smaczne. Ale reszta obsługi bardzo nie miła a wręcz niegrzeczna. Pani która zajmowała się terenem parku chodziła i krzyczała na dzieci i ich rodziców, ani raz nie słyszałam żeby komu kolwiek powiedziała dzień dobry, czy w czymś pomóc, doradzić a wręcz przeciewnie domagała się pieniedzy i sprawdzała tylko czy ktoś zapłacił za atrakcje czy nie. Pan w bacówce dawał odczuć jakgdyby był zdenerwowany że tam przyszłam i chciałam kupić ser. Czułam się na terenie parku jak intruz który powinien tam zostawić wszystkie swoje pieniądze i czym prędzej wychodzić.
Jeżdze tam co roku od lat i pierwszy raz spotkałam się z tak nie miłym przyjęciem. Miałam tam być codziennie przez tydzień. Poszłam raz i...
Read more