Burg Jeltsch. Jak go nazywali jego właściciele przez 600 lat. A odwiedzając współcześnie Jelcz, mało już który z mieszkańców potrafi wskazać to miejsce. Zresztą samo się skutecznie ukrywa w zielsku. Zaniedbania coraz większe. Tak więc, pewnie już niedługo zniknie z kart historii. A historię ma długą. Zamek został zbudowany w drugiej połowie XIII wieku, ale po raz pierwszy w dokumentach wspomniano o nim jako o „castrum” w 1375 roku. Rozbudowany w wieloskrzydłowy kompleks obronny w XIV i XV wieku. Następnie został przebudowany w stylu renesansowym w 1518 roku za ówczesnego włodarza zamku, Konrada Sauermanna. Po tym, jak kompleks został poważnie uszkodzony przez wielokrotne oblężenia, walki i dewastacje przez różne strony walczące podczas wojny trzydziestoletniej, właściciele przenieśli się do pobliskiego zamku Laskowitz w 1650 roku. Zamek był następnie zamieszkiwany tylko przez dzierżawców. Ostatni z nich prowadził tam browar i karczmę. Po zamknięciu browaru w XIX wieku i wysadzeniu budynków zamkowych w pierwszej ćwierci XX wieku, pozostały jedynie zrujnowane...
Read moreZnajdujący się w ruinie, średniowieczny zamek w Jelczu wzniesiono w XIII wieku. W początkach istnienia pozostawał w dobrach biskupstwa wrocławskiego, W 1279 r. wymieniony został jako curia księcia wrocławskiego Henryka IV Probusa. To stąd książę Henryk został porwany w nocy z łóżka przez Bolesława Rogatkę w 1277 roku i wywieziony do zamku wleńskiego.
W 1452 roku książęcy zamek został kupiony przez Kotulińskich, mieszczan wrocłąwskich. W 1508 roku zamek stał się własnością Konrada von Sauermanna.
W całej historii zamku było wiele modernizacji i przebudów. W 1623 roku zamek został uszkodzony przez pożar. W czasie wojny trzydziestoletniej, w 1641 r. zarówno zamek, jak i wieś splądrowały wojska cesarskie, saskie i szwedzkie. W 1642 r. na miejscu południowego skrzydła zamkowego wzniesiono browar. Do 1945 r. zamek wraz z przynależnymi dobrami pozostawał w posiadaniu rodu von...
Read moreRuiny znajdują się na wyspie. Dojazd prowadzi wzdłuż rzeki, trzeba jechać ul. Odrzańską do końca, następnie skręcić w pole, w prawą stronę. I tutaj przed drzewami można zostawić auto, potem już tak jak prowadzą drogowskazy znowu w prawo, dojść do kolejnego drogowskazu i przez pole do lasku i już są ruiny. Samochodem można podjechać prawie pod sam lasek przy suchej pogodzie, po deszczach nie polecam można się zakopać. Spacerek od postawienia samochodu(po zjechaniu w pole z ulicy Odrzańskiej przy drogowskazie) do zamku trwał około 7 minut. Przed ruinami stoi bardzo ładna tablica z historią zamku. Same ruiny są niewielkie i mam wrażenie, że się o nie nie dba. Dużo powywracanych i nie usuniętych drzew. Piwnice zawalone, chociaż w niektórych miejscach "coś" widać. Mimo wszystko będąc w pobliżu warto...
Read more