Muzeum Kurpiowskie w Wachu — Attraction in gmina Kadzidło

Jak to mówi przysłowie...Dobrymi chęciami piekło wybrukowane. Szanowny Panie właścicielu...Tak... zdjęcia były zrobione z ulicy, ponieważ przyjechaliśmy za późno, już po zamknięciu. Zobaczyliśmy , ile się dało spoza ogrodzenia. Zrobiliśmy zdjęcia i wstawiliśmy, by zareklamować to miejsce innym zwiedzającym. Bardzo żałowaliśmy, że nie mogliśmy zobaczyć więcej, ale obiecaliśmy sobie przyjechać tu ponownie , w godzinach otwarcia. Opinie , czyli gwiazdki ,każdy wstawia według własnego uznania i kryterium. Ale Pana najwidoczniej interesują wyłącznie pozytywne opinie. Pan sam sobie właśnie wystawił najlepszą opinię. Już nie żałuję, że nie udało się zwiedzić , i raczej będę odradzać innym. Zdjęcia i opinię usuwam, bo czytając Pana odpowiedź w stosunku do opinii Pani Olgi Cyt , obawiam się...

Polecam z całego serducha. Muzeum Kurpiowskie w Wachu to wyjątkowe miejsce prowadzone przez Laurę i Zdzisława Bziukiewiczów. Właściciele to ludzie z pasją, potężną wiedzą o Kurpiach i poczuciem humoru :) Spacer i zwiedzanie obiektu to jakby przeniesienie się w inny świat, chociaż nie tak całkiem odległy. Można obejrzeć odświętne stroje, ozdoby, narzędzia, wyposażenie domów. W trakcie zwiedzania usłyszymy o dawnych pracach gospodarskich, urządzeniach niegdyś używanych. Zapoznacie się z informacjami o kopaniu bursztynu i biżuterii z niego wytwarzanej. Mamy też okazję usłyszeć o dawnych zwyczajach, potrawach i ziołach. Na miejscu jest też sklepik z różnościami. Z tego co się dowiedzieliśmy jest możliwość organizowania warsztatów tematycznych, czy spożycia lokalnych smakowitości -...

Muzeum Kurpiowskie w Wachu to wyjątkowe miejsce. Pani Laura i Zdzisław Bziukiewicz- właściciele i kustosze muzeum, to ludzie z pasją, ogromną wiedzą i poczuciem humoru. Zgromadzone eksponaty: odświętne stroje, narzędzia, wyposażenie domów, to do niedawna codzienność na kurpiowskiej wsi. Dobrze, że są wspaniali ludzie, którzy postanowili ocalić od zapomnienia kawałek naszej historii. Pan Zdzisław ciekawie opowiada o dawnych pracach gospodarskich i kopaniu bursztynu, Pani Laura to skarbnica wiedzy o dawnych obrzędach, zwyczajach, potrawach i ziołach. Po wcześniejszym ustaleniu, można zamówić poczęstunek i potrawy z dawnej kuchni kurpiowskiej, świetnie przyrządzony rejbak, fafernuchy czy psiwo kozicowe :) smakują wspaniale..

Pani Lauro, Panie Zdzisiu, dziękujemy i na pewno...