Park Dźwięków — Attraction in gmina Kamionka

Wizytę w Parku Dźwięków oceniam na 4+, ocena z perspektywy wycieczki z 6-latkiem.

Zacznę od tego, że, sugerując się informacjami o godzinach otwarcia na Google Maps oraz stronie Parku, na wizytę wybraliśmy się w sobotę po godz. 12:00. Dojazd, korzystając z nawigacji Google, bez problemów. Po zjechaniu z drogi asfaltowej trzeba kawałek przejechać drogą nieutwardzoną, przy wejściu do Parku jest trochę miejsc parkingowych. Na miejscu okazało się, że główne wejście (na takie przynajmniej wyglądało) jest zamknięte. W związku z tym zaczęliśmy się rozglądać za kimś z obsługi, akurat spoktaliśmy kilka osób wychodzących z Parku z urodzin dziecka i pokierowali nas, gdzie powinniśmy pójść. Na miejscu spotkaliśmy dwóch Panów z obsługi Parku, którzy poinformawali nas, że akurat tego dnia gospodarze są nieobecni, ale pokazali nam, gdzie mamy się skierować, żeby obejrzeć atrakcje oferowane przez Park. W sumie podczas całej wizyty w Parku nie było nikogo oprócz nas :), więc mogliśmy spokojnie obejrzeć wszystkie ciekawe miejsca.

Najpierw poszliśmy do lasku, w którym co kilka / kilkanaście metrów są różne atrakcje, ciekawe miejsca. Nie mieliśmy żadnej mapki, szliśmy według własnego uznania, ale bez problemu trafiliśmy do poszczególnych atrakcji. Początkowo dziecko stwierdziło, że miejsce nie jest zbyt ciekawe, bo oczywiście nie jest to typowy park rozrywki z masą rozrywek dla dzieci na każdym kroku, ale spacerując przez lasek, zatrzymując się przy różnych ciekawych atrakcjach, robiąc zdjęcia, czytając różne tabliczki i znaki, spędziliśmy na miejscu ponad godzinę i byliśmy bardzo zadowoleni. W lasku można natknąć się na wiele przeróżnych ciekawych rzeczy, typu stare samochody czy maszyny rolnicze, zabawne modele starych lokomotyw, chatkę baby Jagi, tablice z informacjami o zwierzętach i roślinach, ciekawie wykonane karmniki i wiele, wiele innych. Całość jest przygotowana do różnych gier terenowych, ale to już dla grup zorganizowanych, a nie dla indywidualnych odwiedzających. Pomimo że tego dnia było gorąco, w lasku było przyjemnie i chłodno. Po wyjściu z lasku poszliśmy w kierunku stawu, gdzie spędziliśmy kolejne pół godziny, grając w piłkarzyki, bawiąc się na placu zabaw i spacerując po mostku i wokół stawu. Na koniec spytaliśmy się Panów, czy ominęliśmy jakaś atrakcje, bo nie widzieliśmy niczego związanego z dźwiękami (zgodnie z nazwą Parku :) Okazało się, że w zamkniętej stodole są instrumenty muzyczne i Panowie byli tak uprzejmi, że otworzyli nam stodołę, a na koniec jeszcze dodatkowo budynek, w którym zgromadzono różne przedmioty z czasów PRL. W stodole spędziliśmy również trochę czasu, poznając przeróżne instrumenty muzyczne, co było bardzo interesujące. Podsumowując wizyta w Parku zajęła nam ponad 2,5 godziny i czas ten spędziliśmy wyjątkowo przyjemnie.

Oczywiście nie jest to typowy park rozrywki, ale miejsce pełne mniej oczywistych atrakcji i ciekawostek, prowadzone przez właścicieli z dużym zaangażowaniem. Dodatkowo Park jest zorientowany przede wszystkim na obsługę grup zorganizowanych i oferuje wiele rozrywek pod tym kątem, np. gry terenowe, kursy muzyczne czy garncarstwa, strzelanie z łuku i różne atrakcje sportowe (piłkarzyki, stół do tenisa stołowego, kosz, bramki, siatka do badmintona czy siatkówki) oraz miejsce na ognisko, grilla i stoły z ławami do zjedzenia. Nie mogę tego ocenić, ale Park wydaje się dzięki temu bardzo dobrym miejscem dla grup przedszkolnych czy szkolnych, czy też np. na urodziny dla grupy dzieci. Na miejscu była też możliwość kupienia kawy czy lodów, ale podczas naszej wizyty wszystkie punkty były zamknięte.

EDIT: byliśmy w Parku Dźwięków również w ramach pikniku rodzinnego zorganizowanego przez zerówkę i przedszkole. Miejsce na tego typu imprezę oceniam bardzo wysoko, stąd całkowita ocena 5 gwiazdek. Park jest bardzo przestronny i oferuje wiele możliwości zabawy. Do tego właśnie w czasie zorganizowanej imprezy dzieci mogły uczestniczyć w różnych zajęciach grupowych, typu "dudkobranie" (gra terenowa), warsztaty bębniarskie, dogoterapia, zwiedzanie muzeum PRL i...

Niestety, ale duże rozczarowanie.. Słabe oznakowanie, trzeba było dużo się ochodzić, żeby coś znaleźć. W dniu wizyty nikt ani nie odbierał telefonów, ani nie odpisywał na e-maile, ani na czacie fb, a szkoda bo byśmy napewno zrezygnowali. Podczas pobytu było bardzo mało osób, zresztą nie ma się co dziwić jeśli jest taki kontakt..zaczęliśmy od chodzenia po lesie, tam dużo obiektów w większości zakurzonych w pajęczynach. Na plakacie majówkowym było wyraźnie napisane, że będą warsztaty (kulinarne, stolarskie, kreatywne) - nie było żadnych. Miały być również gry terenowe i zmagania sportowe - również nie było. Nie wspominając o koncercie, którego również nie było..także atrakcją był jedynie park sam w sobie, karmienie zwierząt i muzeum PRL. Pani organizatorka stwierdziła, że dopiero rozkręcają sezon i to pierwszy dzień. Tylko szkoda ze plakat był bardzo mylący. Liczyliśmy jednak na więcej atrakcji....

Świetne miejsce, aż się nie chce wierzyć że tak mało rozreklamowane. Przyjechałem z córką około godziny 17 gdzie już było zamknięte, poznaliśmy Pana który powiedział że mamy przyjść jutro i zaprasza moją córkę ze mną. Jak się okazało, tym miłym człowiekiem był sam szef :) Pojechaliśmy w niedzielę i córka była bardzo szczęśliwa, poszliśmy tropem Dudka.. a co to takiego i gdzie, pozostawiam Wam do sprawdzenia. Cicho, śpiew ptaków, mało ludzi jak na taki teren, atrakcje które sprawią pociechom naprawdę wielką frajdę. Szczerze polecam na spokojny, wyciszający odpoczynek w naturze w połączaniu z uśmiechem i przygodą dla dzieci. Zasłużone 5...