Park jako całość sprawia dobre wrażenie – zadbany teren, kontakt z naturą, atrakcje zaplanowane z pomysłem. Niestety, największe rozczarowanie spotkało mnie w miejscu, które powinno być jego dumą – w motylarium. Trzyma się tam żywe, delikatne motyle… bez jakiejkolwiek opieki ze strony pracownika czy specjalisty. Brak nadzoru, brak informacji, ludzie swobodnie dotykają skrzydeł, wypuszczają motyle z ich „domków”, a owady są zostawione same sobie.
To nie tylko nieodpowiedzialne, ale zwyczajnie nieetyczne i nieludzkie. Ja – jako osoba, która zna się na motylach – przyszłam tam właśnie dla tego miejsca. I to ja musiałam zwracać ludziom uwagę, tłumaczyć dzieciom, że tak się nie postępuje ze zwierzętami. Ktoś powinien się tym zająć i edukować odwiedzających, co grozi motylom: że dotykanie ich skrzydeł prowadzi do utraty łusek, co zaburza ich lot, zdolność do życia, a często kończy się śmiercią.
Sytuację najlepiej oddaje jeden moment. Po zwróceniu uwagi dziewczynce, żeby nie ściskała aż dwóch motyli w rękach, grzecznie odpowiedziała „okej” i odeszła. Niestety po chwili podeszła jej matka, która zamiast wesprzeć jakiekolwiek zasady, zaczęła mnie atakować: „Pracujesz tu?” – zapytała. Gdy zaprzeczyłam, usłyszałam: „To nie rozkazuj mojej córce, co ma robić. My już tu byliśmy i też tak dotykała – i nic się nie stało.” To był chyba najsmutniejszy moment tego dnia – kiedy rodzic zamiast uczyć szacunku do życia, pokazuje dziecku, że ignorancja i egoizm są w porządku.
Motylarium bez nadzoru to nie atrakcja edukacyjna, tylko pułapka dla owadów. Obniżam ocenę właśnie z tego powodu – bo nie da się mówić o miłości do przyrody, jeśli nie zaczyna się od troski o jej najbardziej bezbronne formy.
Jeżeli chcecie mieć motylarium – to chociaż zadbajcie o motyle. Zadedykujcie chociaż dwóch DOŚWIADCZONYCH pracowników, którzy będą nadzorować to miejsce i edukować...
Read moreByliśmy w sezonie letnim w weekend. Miejsce ogromne, dużo możliwości zajęć i rozrywek. Dmuchana poducha do skoków, park linowy o różnych poziomach trudności, tyrolki, huśtawki i hamaki zawieszone pośród drzew. Miejsce do jazdy na wrotkach i wypożyczalnia wrotek. Jest też wielka piaskownica z atrakcyjnymi zabawkami (koparki, maszyny budowlane, a nie 3 foremki na krzyż, jak to zwykle w piaskownicach bywa 😉). Spora strefa gastro. Miejsce zorganizowane tak, żeby dzieciaki w różnym wieku miały co tu robić. Podczas upałów także dmuchańce wodne. Można zabrać koc i zrobić sobie tu całodzienny piknik rodzinny. Jest też mini zoo: alpaki, kozy, daniele, króliki, kury, świnki morskie. Nawet wieczorem można do nich zajrzeć, bo zagrody są ładnie podświetlone. Przy ścieżkach dodatkowe informacje edukacyjne, więc można poszerzyć swoją wiedzę o naturze. Polecam raczej jako wypad na pół dnia lub nawet cały dzień - zaplanujcie go tak, żeby nie być godzinę przed zamknięciem.
Minusy: przy domku pszczelarza wszystko było pozamykane, gdy byliśmy. Liczyliśmy, że posłuchamy o życiu pszczół, nie udało się tym razem. Ale zajrzeliśmy do wnętrza ula, bo można było go obok rozłożyć i złożyć jak klocki! ☺️ Cena wejściówek dość wysoka (nie jest to rozrywka na co dzień), ale jeśli jest to zaplanowany wyjazd typu rodzinny dzień w Parku Korzonek, to adekwatna, bo rozrywek jest tu na cały dzień. Kontakt ze zwierzętami jak w zoo, czyli przez ogrodzenie. Bywaliśmy w miejscach, gdzie był on bardziej bezpośredni, ale rozumiem, że tu skala terenu nie pozwala na to, na co można sobie pozwolić w małym gospodarstwie agroturystycznym, więc jest to dla mnie do zaakceptowania.
Zdążyłam już polecić to miejsce bezpośrednio kilku rodzinom, bo...
Read morePark Korzonek to stosunkowo nowe miejsce na polskiej mapie atrakcji dla dzieci. Jednak szybko sprawił, że stał się naszym corocznym punktem odwiedzin. Miejsce magiczne, wśród lasów sosnowo- brzozowych, dające mnóstwo pozytywnej energii. Teren jest tak rozległy, że każdy znajdzie dla siebie kawałek relaksu i oddechu od miejskiego zgiełku. Oprócz szeregu atrakcji dla dzieci, jak park linowy (w cenie biletu), wrotkarnia, poducha do skakania, wielka jaszczurka, będąca ścianą wspinaczkową, torem przeszkód i zjeżdżalnią jednocześnie, labirynt, zagroda z alpakami, dmuchany zamek z basenem i wiele mniejszych atrakcji, ale jakże fantastycznych! Moim faworytem tego parku są huśtawki zrobione ze zwykłej deski i liny, zawiszone pomiędzy dwiema sosnami, na sporej wysokości. Mogłabym się tam huśtać do zachodu słońca 🤭 Oprócz huśtawek całe mnóstwo hamaków, gdzie w cieniu drzew można sobie uciąć małą drzemkę albo po prostu nacieszyć się błogim lenistwem. Jest też bardzo fajne zaplecze gastronomiczne, kawa, lody, dania obiadowe- głodni nie wyjdziecie. Świetnym pomysłem są miejsca, gdzie można urządzić sobie ognisko z pieczeniem kiełbasek (dodatkowo płatna atrakcja), ale miejsca przygotowane do tego w wysokim standardzie. Z pozoru park atrakcji dla dzieci, ale rodzice mogą tu odpocząć równie dobrze i skutecznie 😊 Jest duży parking, można płacić kartą. Polecam gorąco! P.S. Tak bardzo dałam się ponieść odpoczynkowi, że nie zrobiłam żadnego zdjęcia. Zwyczajnie zapomniałam, że posiadam coś takiego...
Read more