Znalazłem fajne muzeum dla dzieci. Dobre opinię, fajna tematyka, zatem zaglądam na stronę i sprawdzam czy nie ma niespodzianek. Nie ma, zauważam brak godzin otwarcia i na stronie i na Google Maps. No, ale jest przecież niedziela, południe, otwarte są wszelkie przybytki, które tylko mogą być, a już te które oferują rozrywkę dla dzieci - na pewno! Zatem ubieram latorośl, wśród okrzyków ekscytacji wsiadamy do samochodu i rozpoczynamy ok. 30 minutową drogę. Trasa pod koniec obfituje w górki i dołki zatem ostatnie 300 metrów lepiej przejść, jeśli ktoś nie dysponuje samochodem terenowym. A jeszcze lepiej jest zawrócić i pojechać gdzie indziej, tam gdzie poważnie podchodzi się do klientów małych i dużych. Okazuje się bowiem, że na miejscu (o czym świadczy nie budzący zaufania szyld 20x30cm) zastaliśmy jedynie człowieka w podkoszulku rodem ze wschodu (człowiek, nie podkoszulek), który poinformował nas łamaną polszczyzną, że przybytek jest nieczynny. Chyba jeszcze będzie, ale nie wiem, bo nie zrozumiałem całej wypowiedzi. Wśród jęków zawodu z powrotem wsiedliśmy w samochód i ruszyliśmy w drogę ku zachodzącemu Słońcu. Po wertepach oczywiście. Podsumowując to nieszczęsną przygodę, firma, która posiada witrynę w sieci mogłaby pokusić się o ten niezmierny wysiłek i dodać informacje, kiedy zapraszają gości, a kiedy nie zbliżać się do nich (sugeruję wcale!). Zmarnowana godzina z hakiem, zawiedzione nadzieje i niesmak. To ja podziękuję już na przyszłość za taką "rozrywkę". Serdecznie...
Read moreBębny, pufy do szaleństw, bajka o chłopcu, klocki kreatywne i przede wszystkim osoba z wielką pasją, którą jest Pan Michal to składniki prowadzące do zaskoczenia. Zaskoczenia tym, jak szybko potrafią zlecieć 2h z 5cio i 2latkiem na pokładzie.
Ciekawe miejsce. Miałem wrażenie obcowania z czym wyjątkowym, swobodnym, twórczym. Z jakimś trochę chaosem, ale chaosem, z którego jest coś dobrego.
Refleksja: Może to lekcja dla mnie, dorosłego, żeby chaosu się nie bać? Żeby chaosu nie ograniczać dzieciom, żeby go trochę poznać i dzięki temu pozwolić stać się tłem dla wielkiej kreatywności. Chyba mi tego zabrakło w młodości, zbyt mocno przywiązawszy się do reguł, które tylko z pozoru dają poczucie bezpieczeństwa. Spróbuję tego dzieciom nie fundować. Będę obserwował to miejsce, bo tam gdzie jest pasją, tam muszą powstawać...
Read morePan Michał, jak na prawdziwego artystę przystało to człowiek "kolorowy" i chyba trochę oderwany od szarej rzeczywistości. Jestem jednak przekonana, że te właśnie cechy, jak również niesamowita wyobraźnia, kreatywność oraz doświadczenie zgromadzone podczas podróży do najróżniejszych zakątków świata sprawiły, że jest chyba najlepszym "opowiadaczem" bajek, baśni i opowieści. Widać, że stworzone przez Pana Michała muzeum narodziło się z pasji i zamiłowania do tego niezwykłego świata. Polecamy to miejsce, gdyż nasze dzieci korzystające z półkolonii bawiły się tam cudownie a my razem z nimi....
Read more