Liw Castle Armory
Liw Castle Armory things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Description
cultural
family friendly
Liw Castle - a ruin of a Gothic ducal castle raised in the fifteenth century as a guarding stronghold in the town of Liw. The castle is located in Liw, Masovian Voivodeship; in Poland.
attractions: , restaurants:
Ratings
Description
Liw Castle - a ruin of a Gothic ducal castle raised in the fifteenth century as a guarding stronghold in the town of Liw. The castle is located in Liw, Masovian Voivodeship; in Poland.
Posts
Zamek w Liwie 📍 – POŁOŻENIE LIWU – • Zacznijmy skromnie od tego, gdzie leży Liw! Otóż Liw to jedna z polskich wsi w w. mazowieckim na terenie powiatu węgrowskiego! • Dzisiaj tak jak widzicie opowiem wam o zamku w Liwie, to co się w nim znajduje a także o Turniejach Rycerskich! 🎖️ – HISTORIA ZAMKU – • Wszystko rozpoczyna się w XV w. w Liwie kiedy to Janusz I Starszy daję zlecenie wybudowania murowanej warowni na sztucznej wyspie na terenach bagna Liwca! • W ów czasie Liwiec był naturalną granicą Mazowsza i Litwy, więc zamek wręcz graniczył z Litwą! 🗺️ • Interesującym też faktem jest to, że książę Janusz I Stary nie doczekał się końca budowy zamku a prace kontynuował jego wnuk Bolesław IV. • Po skończeniu prac zamek różnił się od pierwotnych założeń m.in mury były niższe jednakże w ok. 1512 roku mury zostały wzmocnione i podwyższone dwukrotnie osiągając 12 m wysokości, nadbudowano również basztę a wszystko było spowodowane najazdami Tatarów! ⚔️ • Warto sobie też przypomnieć iż Liw był ostatnim fragmentem Księstwa Mazowieckiego w rękach władców z dynastii Piastów! 👑 • W latach 1547 - 1556 zamek znajdował się pod zarządem królowej Bony wtedy nastąpiło kilka kolejnych przebudówek. Później między XVII a XVIII w. był zaniedbywany a to spowodowało, że nie udało się przeciwstawić najeźdźcom i został dwukrotnie spalony pierw podczas potopu szwedzkiego a następnie podczas wojny północnej. – MUZEUM ZBROJOWNIA – • A teraz krótko! W muzeum znajdziemy militaria z całego świata od zabytków z epoki rzymskiej, po broń XX w. • Kolekcja zawiera broń palną, białą, drzewcową, mundury oraz zbroje! Znajdziemy również mnóstwo dzieł sztuki, zabytkowych mebli i tkanin. 🛡️ – TURNIEJ RYCERSKI W LIWIE – • Na terenie zamku w Liwie co roku odbywają się Turnieje Rycerskie! Zapewne część zapytałaby "co tam jest ciekawego?", więc przychodzę z pomocą i wyjaśniam! • Turnieje Rycerskie odbywają się zawsze w lato, najczęściej w sierpniu więc sporą część z nas będzie miała wolne i będzie huczna zabawa! 🎇 Plan tego dnia jest naprawdę wypełniony albowiem cały czas się coś dzieje! Duża ilość walk, pokazy np. ptactwa, liczne koncerty i wiele więcej, zaś średnio cała impreza trwa tak od 10 do 12 godzin! • Podczas całej imprezy głodni nie będziemy albowiem jest mnóstwo stoisk z jedzeniem i napojami od "klasycznej kiełbachy z grilla" po wiele wyrobów własnej roboty. Napoje też są te zimne i te ciepłe osobiście bardzo lubię wręcz kocham miodoladę! ❣️ Na mazowszu oprócz produkcji win, piw, miodul i innych wyrobów alkoholowych wytwarzano też napoje orzeźwiające na bazie miodu! Do tego typu napojów używa się często różnych dodatków takich jak imbir bądź mięta a zwieńczeniem w takie ciepłe dni jest kilka kostek lodu! 🧊 • Oprócz licznych stoisk z jedzeniem oraz zabaw są też mniejsze stoiska o różnej tematyce np. znajdą się repliki broni, zbroi itp. rzeczy ze średniowiecza bądź wybijanie monet! – LEGENDA O ŻÓŁTEJ DAMIE – Zamek w Liwie jest tłem wielu legend, a jedną z najbardziej interesujących jest historia o Żółtej Damie. Ową postacią jest Ludwika – żona kasztelana władającego zamkiem. Gdy w tajemniczych okolicznościach zaczęły ginąć kosztowności, którymi obdarowywał swoją wybrankę, zaczął ją podejrzewać o niewierność. Sąd uznał ją winną zdrady, a karą za zbezczeszczenie przysięgi małżeńskiej była śmierć Kapelana. Zamkowy ulitował się nad nieszczęsną kobietą i zażądał złagodzenia wyroku. W rezultacie, sędziowie zaufali sądowi bożemu – Ludwika miała w jedną noc przewiercić palcem cegłę. Gdyby się to udało, zostałaby uwolniona od kary. Tak się jednak nie stało. Po egzekucji wyszło na jaw, że zaginione klejnoty zostały „skradzione” przez srokę, która schowała je w swoim gnieździe. W przypływie rozpaczy, kasztelan skoczył z baszty. Od tej pory, zamek nawiedza zjawa, której suknia lśni żółtym światłem. – PODSUMOWANIE – • Podsumowując Liw to naprawdę ciekawe miejsce pełne historii! Mnóstwo dobrej zabawy i eventów!
Jakub KowalskiJakub Kowalski
00
Liw Castle Armory is around one hour drive from Warsaw. Therefore, it is a good option to visit from Warsaw on a day trip. There is a nice snakelike narrow river nearby where canoeing is very popular. The armory is situated in a baroque style manor house. It has impressive collection of weapons of early 19th century. I liked the SMGs. There is a nice renovated Gothic like tower, though it is not possible to go at the top. An adjacent cellar is dedicated for temporary exhibition. There is nothing more in the surroundings but the museum complex also has a camping site. Adequate parking options. However, the fee is on the higher side. Not much information in English.
Muhammad Mahfuzur RahmanMuhammad Mahfuzur Rahman
30
Nice place for knight's event, but not too much things to see besides - at least if you're not great Kosciuszko fan. Good organization of event. Keep in mind it's relatively small venue - I'd recommend an early bird visit - after 2 PM knight's event is very crowded (and queues are everywhere - to ticket offices - 2 tickets are necessary - as well as for food and drink). One last thing from local fire bridge: parking for event is on regular field - rain can turn experience to off-road survival.
Arek MarcinowskiArek Marcinowski
00
Byłem już kiedyś, parę lat temu na Zamku w Liwie i go zwiedzałem i już wtedy zamek zrobił na mnie duże wrażenie. Ponownie odwiedziłem zamek w sierpniu br. razem z synami w czasie kiedy na terenie zamku toczył się coroczny turniej rycerski. W tym roku był to już XX turniej. Bardzo pozytywnie byłem zaskoczony samym rozmachem i wielkością turnieju bo walczyło ze sobą w walkach wielu rycerzy z różnych państw. Ponadto rozstawionych było wiele namiotów w których można było nabyć lokalne produkty żywieniowe, napoje, piwo oraz kupić różne pamiątki. Było też wiele miejsc dla dzieci oprócz klasycznego placu zabaw wykonanego z drewna dzieci mogły uczestniczyć w wielu grach i zabawach, a to strzelać z łuku, walczyć na gumowe miecze, rysować piórem, rzucać toporem i wiele innych. Jeżeli chodzi o sam zamek to weszliśmy do środku i zwiedziliśmy wszystkie komnaty udostępnione dla zwiedzających. Liczba eksponatów robi wrażenie, są dobrze wyeksponowane, opisane itp. Możemy zobaczyć wiele rodzajów broni białej, palnej, różne monety, zbroje, kule, makiety, zdjęcia, tablice, proporce, herby i wiele innych ciekawych eksponatów. Polecam też wejść na jedyną w zamku wieżę widokową na taras widokowy. Z tarasu jest piękny widok na okolicę i dorzecze rzeki Liwiec. Na pewno będziemy tu wracać na coroczne turnieje rycerskie. Oczywiście polecam to miejsce nie tylko wielbicielom zamków.
Przemek_K_ premo18Przemek_K_ premo18
10
1. Budowniczym zamku w końcu XIV wieku, był znany z "Krzyżaków" książę mazowiecki Janusz I. Zamek zbudowano na wyspie na rozlewisku rzeki Liwiec. Zamek pełnił ważną rolę zamku granicznego między Mazowszem i Litwą. 2. Zamek wielokrotnie przebudowywany, między innymi przez królową Bonę. Niestety miał pecha do gości ze Szwecji, którzy trzykrotnie go zburzyli. 3. Niezwykły jest fakt odbudowy zamku w czasie okupacji niemieckiej. Starosta niemiecki Otto Gramss, chciał zburzyć zamek a materiał użyć do budowy obozu w Treblince. Otto Werpechowski przekonał go jednak, że zamek jest wysuniętym najdalej na wschód zamkiem krzyżackim. Gramss nie tylko zrezygnował z rozbiórki ale sfinansował odbudowę. 4. Gramss zniknął w 1944 roku i los jego jest nieznany. Werpechowski, który wspomagał AK wstąpił do LWP. Został przypadkowo zabity przez pijanego radzieckiego oficera. 5. Sam Liw był kiedyś miastem a nawet dwoma miastami - Stary Liw i Nowy Liw. Jednak po utracie rangi miasta granicznego i wskutek udziału mieszkańców w Powstaniu Styczniowym utracił prawa miejskie decyzją władz carskich w 1866 roku.
Andrzej XAndrzej X
10
Bardzo ładny i przyjemny do zwiedzania zamek, zaledwie godzinę na wschód od Warszawy. W sobotę ok. 14:00 było raczej pusto. Trzeba uważać, bo kasa otwarta jest tylko do 15:00. Weszliśmy długim drewnianym mostem, potem weszliśmy na zewnętrzny "taras". Tam znaleźliśmy srokę. Przy niej był kod qr. Okazało się, że jest więcej zagadek wokół zamku. Szkoda, że kasjerki nie umiały nic na ten temat powiedzieć poza tym, że kodów jest dużo. W końcu znalazlysmy z córką wszystkie. No, prawie - pan z obsługi powiedział, że kodu przy zegarze słonecznym nie ma, bo zegar bodajże przenoszą. Weszliśmy na wieżę. Jak jest się na górze klatki schodowej, warto zgasić światło i spojrzeć wyżej. Tam ukazuje się (jako hologram) żółta dama. Warto zobaczyć co robi. Można zwiedzić też gotyckie piwnice i pałacyk obok. W nim jest kasa. Zwiedzania jest akurat tyle, że kilkulatce wystarczyło. Bilety dla dzieci od 7 lat są po 9 zł, bilet normalny 16 zł, w środę wstęp bezpłatny. Można płacić kartą. Są bezpłatne toalety i bezpłatny parking.
Anna GolasAnna Golas
00
Reviews
- Unable to get your location