HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II — Attraction in gmina Markowa

Name
Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II
Description
The Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II is a museum located in Markowa, Poland. The Łańcut Castle Museum began the Ulma-Family Museum's construction in 2013, and the new Museum opened on 17 March 2016.
Nearby attractions
Village Museum Markov. Skansen
37-120 Markowa, Poland
Nearby restaurants
Nearby hotels
Related posts
Keywords
Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II tourism.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II hotels.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II bed and breakfast. flights to Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II attractions.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II restaurants.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II travel.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II travel guide.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II travel blog.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II pictures.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II photos.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II travel tips.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II maps.Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II things to do.
Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II
PolandSubcarpathian Voivodeshipgmina MarkowaMarkowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II

Basic Info

Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II

Markowa 1487, 37-120 Markowa, Poland
4.7(775)
Open 24 hours
Save
spot

Ratings & Description

Info

The Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II is a museum located in Markowa, Poland. The Łańcut Castle Museum began the Ulma-Family Museum's construction in 2013, and the new Museum opened on 17 March 2016.

Cultural
Accessibility
Family friendly
attractions: Village Museum Markov. Skansen, restaurants:
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 17 783 75 78
Website
muzeumulmow.pl

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in gmina Markowa
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in gmina Markowa
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in gmina Markowa
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Nearby attractions of Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II

Village Museum Markov. Skansen

Village Museum Markov. Skansen

Village Museum Markov. Skansen

4.6

(324)

Open 24 hours
Click for details

Things to do nearby

Eskadra Bielika - Rzeszów
Eskadra Bielika - Rzeszów
Fri, Dec 12 • 4:00 PM
Podkarpackie Centrum Innowacji, Teofila Lenartowicza 4, 35-051 Rzeszów, Poland
View details
Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Reviews of Markowa Ulma-Family Museum of Poles Who Saved Jews in World War II

4.7
(775)
avatar
5.0
7y

This modern museum is an educational tribute and monument to the Polish people who died or risked death in Poland. There are many photographs and documents to examine with translations in both Polish, Hebrew and English.

During the German occupation, most probably in late 1942, despite poverty and risk, the Ulmas gave shelter to eight Jews: Saul Goldman and his four sons and two daughters and a grand-daughter. On March 24, 1944, in the morning, five German gendarmes and several navy-blue policemen arrived in front of the house of the Ulmas. They were commanded by Lt. Eilert Dieken. They first shot the Jews, and next Józef and Wiktoria (who was in the seventh month of pregnancy). Then, Dieken decided to kill the 6 children. Within a few minutes, seventeen people lost their lives (including the baby whom Wiktoria started giving birth to at the moment of the execution)

They were only one of many families who died or risked dying trying to hide Jews from the nearby ghetto from capture and murder.

I recommend this...

   Read more
avatar
2.0
1y

Miejsce niewątpliwie potrzebne, ale pozostawia poczucie niedosytu i częściowo zmarnowanej możliwości. Niby jest tam wszystko, co potrzeba: kontekst historyczny, narodowościowy, historia samych Ulmów. Jednak narracja jest w istocie bardzo fragmentaryczna i nie tworzy logicznego ciągu - może też ze względu na szczupłość miejsca. W istocie muzeum jest niewielki. Np. nie jest wyjaśnione, skąd w czasie okupacji wzięły się odruchy ewidentnego antysemityzmu Polaków, opisywane w wielu miejscach muzeum. Dlaczego niektórzy Polacy grozili wydaniem innych Polaków, przechowujących Żydów? Jaki to miało związek z przedwojenną sytuacją gospodarczą, etniczną i powstałymi wtedy uprzedzeniami? Jak reagowało polskie podziemie? Widzimy polskie donosy, kierowane do Niemców, ale już nie dowiemy się, że ZWZ/AK miało swoich agentów w poczcie, którzy je przchwytywali. Zobaczymy fragmenty arcyciekawego dziennika 15-letniej Basi Rosenberg, ale nie dowiemy się niczego o niej samej - informacji musimy szukać sami. Plus za schematyczną makietę domu Ulmów z ocalałymi pamiątkami. Zwiedzałem indywidualnie, ale słyszałem przewodnika oprowadzającego wycieczkę. Brzmiało to fatalnie: wyuczone frazy, podawane pompatycznym tonem. Żadnej inspiracji do własnych refleksji - w tym na temat dylematu, który się zawsze w kontekście Ulmów pojawia: czy warto narażać najbliższych dla ratowania obcych ludzi. Ze spraw praktycznych: szatnia malutka, brak normalnych muzealnych szafek depozytowych, jest tylko regał z zamykanymi na klucz szufladkami i kilkoma szafkami, wciśnięty w kąt bardzo małego pomieszczenia. Na plus spory parking, ale nieobliczony na taką liczbę odwiedzających, jaka powinna pojawiać się w tym muzeum. Natomiast całość powinna zostać porządnie przemyślana i w dużej mierze...

   Read more
avatar
5.0
9y

While a bit far from major cities in Poland, this museum was just recently opened to the public (April 2016). It is dedicated to the Polish citizens who rescued their Jewish neighbors of that region during the Nazi occupation of Poland during WW II. The musem named after Joseph and Viktoria Ulma who hidden a Jewish family in their home. They were cought and executed together with their seven children and and the Jewish family they were hiding.

Incredible museum and deeply tuching experience. Definitely worth the drive. Located in Markowa, Poland were the Ulma family...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next

Posts

Łukasz WarzechaŁukasz Warzecha
Miejsce niewątpliwie potrzebne, ale pozostawia poczucie niedosytu i częściowo zmarnowanej możliwości. Niby jest tam wszystko, co potrzeba: kontekst historyczny, narodowościowy, historia samych Ulmów. Jednak narracja jest w istocie bardzo fragmentaryczna i nie tworzy logicznego ciągu - może też ze względu na szczupłość miejsca. W istocie muzeum jest niewielki. Np. nie jest wyjaśnione, skąd w czasie okupacji wzięły się odruchy ewidentnego antysemityzmu Polaków, opisywane w wielu miejscach muzeum. Dlaczego niektórzy Polacy grozili wydaniem innych Polaków, przechowujących Żydów? Jaki to miało związek z przedwojenną sytuacją gospodarczą, etniczną i powstałymi wtedy uprzedzeniami? Jak reagowało polskie podziemie? Widzimy polskie donosy, kierowane do Niemców, ale już nie dowiemy się, że ZWZ/AK miało swoich agentów w poczcie, którzy je przchwytywali. Zobaczymy fragmenty arcyciekawego dziennika 15-letniej Basi Rosenberg, ale nie dowiemy się niczego o niej samej - informacji musimy szukać sami. Plus za schematyczną makietę domu Ulmów z ocalałymi pamiątkami. Zwiedzałem indywidualnie, ale słyszałem przewodnika oprowadzającego wycieczkę. Brzmiało to fatalnie: wyuczone frazy, podawane pompatycznym tonem. Żadnej inspiracji do własnych refleksji - w tym na temat dylematu, który się zawsze w kontekście Ulmów pojawia: czy warto narażać najbliższych dla ratowania obcych ludzi. Ze spraw praktycznych: szatnia malutka, brak normalnych muzealnych szafek depozytowych, jest tylko regał z zamykanymi na klucz szufladkami i kilkoma szafkami, wciśnięty w kąt bardzo małego pomieszczenia. Na plus spory parking, ale nieobliczony na taką liczbę odwiedzających, jaka powinna pojawiać się w tym muzeum. Natomiast całość powinna zostać porządnie przemyślana i w dużej mierze skomponowana od nowa.
jackie brienjackie brien
Told a sad story beautifully. It shows how the Nazis increased the pressure on neighbours so that it would be a great risk to your family to not blow the whistle. I left feeling sad, but i also know that whilst the atrocities should not be forgotten, you need also to remember t that some people helped others at great risk to themselves, shows that there is a reason to always be hopeful that good humans will outdo the worst amongst us.
Aga CzesagAga Czesag
Dużo słyszeliśmy o historii, która była powodem założenia muzeum. Wystarczy przejść po Markowej, aby oczami wyobraźni zobaczyć historię rodziny z 5. dzieci ukrywajacych Żydów. Wszyscy zostali za to zabici, jak wiele innych rodzin z Podkarpacia. Dlaczego właśnie te dwie wybrane osoby mają być błogosławione? Muzeum jest nowoczesna bryłą, która nie działa na emocje i nie pasuje ani do wnioski, ani do wydarzeń, które przypomina. Ekspozycja składa się z małych okienek, które wymagają najczęściej przeczytania lub wysłuchania. Nikt chyba wcześniej nie testował, ile to zajmuje przeciętnemu zwiedzającemu i czy w ogole jest to możliwe do realizacji. Do tego literki są małe i w półmroku zadanie to jest po prostu niewykonalne. Nie tylko starsi ludzie nie mają sił, aby wszystko "wystać", a młodzi po 10 minutach gotowi są do wyjścia. Odnieśliśmy wrażenie pewnego chaosu, z którego trudno było nam wyłuskać historię rodziny Ulmów. Pozostałe zresztą są tragiczną kalką, więc pojawia się sporo pytań bez odpowiedzi. Koło muzeum jest wielki parking. Wejście kosztuje 12 zł.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in gmina Markowa

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Miejsce niewątpliwie potrzebne, ale pozostawia poczucie niedosytu i częściowo zmarnowanej możliwości. Niby jest tam wszystko, co potrzeba: kontekst historyczny, narodowościowy, historia samych Ulmów. Jednak narracja jest w istocie bardzo fragmentaryczna i nie tworzy logicznego ciągu - może też ze względu na szczupłość miejsca. W istocie muzeum jest niewielki. Np. nie jest wyjaśnione, skąd w czasie okupacji wzięły się odruchy ewidentnego antysemityzmu Polaków, opisywane w wielu miejscach muzeum. Dlaczego niektórzy Polacy grozili wydaniem innych Polaków, przechowujących Żydów? Jaki to miało związek z przedwojenną sytuacją gospodarczą, etniczną i powstałymi wtedy uprzedzeniami? Jak reagowało polskie podziemie? Widzimy polskie donosy, kierowane do Niemców, ale już nie dowiemy się, że ZWZ/AK miało swoich agentów w poczcie, którzy je przchwytywali. Zobaczymy fragmenty arcyciekawego dziennika 15-letniej Basi Rosenberg, ale nie dowiemy się niczego o niej samej - informacji musimy szukać sami. Plus za schematyczną makietę domu Ulmów z ocalałymi pamiątkami. Zwiedzałem indywidualnie, ale słyszałem przewodnika oprowadzającego wycieczkę. Brzmiało to fatalnie: wyuczone frazy, podawane pompatycznym tonem. Żadnej inspiracji do własnych refleksji - w tym na temat dylematu, który się zawsze w kontekście Ulmów pojawia: czy warto narażać najbliższych dla ratowania obcych ludzi. Ze spraw praktycznych: szatnia malutka, brak normalnych muzealnych szafek depozytowych, jest tylko regał z zamykanymi na klucz szufladkami i kilkoma szafkami, wciśnięty w kąt bardzo małego pomieszczenia. Na plus spory parking, ale nieobliczony na taką liczbę odwiedzających, jaka powinna pojawiać się w tym muzeum. Natomiast całość powinna zostać porządnie przemyślana i w dużej mierze skomponowana od nowa.
Łukasz Warzecha

Łukasz Warzecha

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in gmina Markowa

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Told a sad story beautifully. It shows how the Nazis increased the pressure on neighbours so that it would be a great risk to your family to not blow the whistle. I left feeling sad, but i also know that whilst the atrocities should not be forgotten, you need also to remember t that some people helped others at great risk to themselves, shows that there is a reason to always be hopeful that good humans will outdo the worst amongst us.
jackie brien

jackie brien

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in gmina Markowa

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Dużo słyszeliśmy o historii, która była powodem założenia muzeum. Wystarczy przejść po Markowej, aby oczami wyobraźni zobaczyć historię rodziny z 5. dzieci ukrywajacych Żydów. Wszyscy zostali za to zabici, jak wiele innych rodzin z Podkarpacia. Dlaczego właśnie te dwie wybrane osoby mają być błogosławione? Muzeum jest nowoczesna bryłą, która nie działa na emocje i nie pasuje ani do wnioski, ani do wydarzeń, które przypomina. Ekspozycja składa się z małych okienek, które wymagają najczęściej przeczytania lub wysłuchania. Nikt chyba wcześniej nie testował, ile to zajmuje przeciętnemu zwiedzającemu i czy w ogole jest to możliwe do realizacji. Do tego literki są małe i w półmroku zadanie to jest po prostu niewykonalne. Nie tylko starsi ludzie nie mają sił, aby wszystko "wystać", a młodzi po 10 minutach gotowi są do wyjścia. Odnieśliśmy wrażenie pewnego chaosu, z którego trudno było nam wyłuskać historię rodziny Ulmów. Pozostałe zresztą są tragiczną kalką, więc pojawia się sporo pytań bez odpowiedzi. Koło muzeum jest wielki parking. Wejście kosztuje 12 zł.
Aga Czesag

Aga Czesag

See more posts
See more posts