HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Kraina Otwartych Okiennic — Attraction in gmina Narew

Name
Kraina Otwartych Okiennic
Description
Nearby attractions
Nearby restaurants
Nearby hotels
Apartamenty Swojskie Klimaty
190 2a, 17-210 Trześcianka, Poland
Gospodarstwo Agroturystyczne Aleksandrówka
Trześcianka 114, 17-210 Trześcianka, Poland
Zielony Zakątek
Trześcianka 242, 17-210 Trześcianka, Poland
Related posts
Keywords
Kraina Otwartych Okiennic tourism.Kraina Otwartych Okiennic hotels.Kraina Otwartych Okiennic bed and breakfast. flights to Kraina Otwartych Okiennic.Kraina Otwartych Okiennic attractions.Kraina Otwartych Okiennic restaurants.Kraina Otwartych Okiennic travel.Kraina Otwartych Okiennic travel guide.Kraina Otwartych Okiennic travel blog.Kraina Otwartych Okiennic pictures.Kraina Otwartych Okiennic photos.Kraina Otwartych Okiennic travel tips.Kraina Otwartych Okiennic maps.Kraina Otwartych Okiennic things to do.
Kraina Otwartych Okiennic things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Kraina Otwartych Okiennic
PolandPodlaskie Voivodeshipgmina NarewKraina Otwartych Okiennic

Basic Info

Kraina Otwartych Okiennic

Trześcianka 183, 17-210 Trześcianka, Poland
4.5(464)
Open 24 hours
Save
spot

Ratings & Description

Info

Cultural
Scenic
Outdoor
Family friendly
Off the beaten path
attractions: , restaurants:
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Website
portals.narew.gmina.pl

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in gmina Narew
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in gmina Narew
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in gmina Narew
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Reviews of Kraina Otwartych Okiennic

4.5
(464)
avatar
4.0
30w

Kilka wiosek położonych niedaleko od siebie, a w nich przykład nietuzinkowej architektury Podlasia - nietypowe, najczęściej drewniane domy z charakterystycznymi drewnianymi "okiennicami" służącymi do zasłaniania szyb okiennych. Do tego charakterystyczny układ tych domów, często szczytami do ulicy i w dużym zagęszczeniu powodują odczucie pewnej "przytulności" tego miejsca. Nietypowe domy i nietuzinkowa zabudowa - będąc na Podlasiu warto znaleść czas i tam podjechać. Najbardziej polecam Trześciankę oraz Plutycze. Puchły - ze względu na cerkiew. Warto tu trafić, gdy jest otwarta, bo jest piękna wewnątrz oraz można spotkać niesamowicie miłego człowieka - opiekuna tego miejsca, który jest zarazem swego rodzaju "przewodnikiem" opowiadając turystom o tym miejscu. Najmniej polecam Soce - wioska najmniej "turystyczna" i najtrudniej tam dojechać - po pierwsze z powodu stanu dróg, a po drugie: mapy google uparcie kierowały nas na jakąś równoległą drogę z miękkiego, grząskiego piachu, odległą o kilkaset metrów od tej właściwej, przy której są domy mieszkalne. Byliśmy jakby "z tyłu, od strony stodół i wychodka". I żadnych drogowskazów ułatwiających trafienie na właściwą ulicę. W ogóle po dotarciu do tej wioski samochód nadawał się do wizyty na myjni - calutki w piachu. Ze słów miłego pana z "niebieskiej cerkwi" wiem, że w okolicy jest jeszcze kilka wiosek które architekturą wpisują się w tą krainę otwartych okiennic, ale są bardzo mało spopularyzowane i nie aż tak (albo w ogóle) "modne turystycznie" jak te, o których tu wspomniałem. Zdjęć z tych miejsc jest od groma w necie, więc wrzucam dwa jakieś tam -...

   Read more
avatar
4.0
15w

Kraina Okiennic to taki kawałek Podlasia, gdzie człowiek zaczyna się zastanawiać, czy przypadkiem nie wpadł do bajki Andersena, tylko zamiast Królowej Śniegu rządzą tu babcie z chustkami i gospodynie z ciastem drożdżowym

Najpierw jedziesz przez lasy, pola i łąki, aż nagle bam! – wjeżdżasz do wsi, gdzie domy wyglądają jakby ktoś dał dzieciom kredki i powiedział: „Róbta co chceta, byle było kolorowo”. Okiennice zielone, niebieskie, czerwone, z rzeźbionymi gwiazdkami, kwiatkami i ornamentami, które bardziej przypominają haft niż stolarkę. Człowiek ma ochotę zapukać do chałupy i zapytać: „Czy tu przypadkiem nie mieszka jakaś bajkowa postać? Baba Jaga, ale w wersji slow life?”

W Puchłach cerkiew wygląda tak, że nawet najbardziej zatwardziały ateista robi zdjęcie i pyta wujka Google’a, czy aby nie stał się prawosławnym. A w Trześciance – zielone domy z okiennicami tak pięknymi, że Instagram sam prosi o wrzutkę. Za to w Soce masz wrażenie, że ktoś zatrzymał czas – tylko bocian na dachu przypomina, że świat idzie do przodu.

kraina otwartych okiennic to nie Disneyland. Nie ma fastfoodów, parkometrów ani ludzi w strojach Mickey Mouse’a. Jest cisza, zapach siana, stukot bocianich dziobów i ta dziwna myśl w głowie: „A gdybym rzucił robotę w Warszawie i zamieszkał w tej chałupie z niebieskimi okiennicami?”. Potem przypominasz sobie, że w sklepie jest tylko ocet i konserwa turystyczna – i czar pryska.

Ale jedno jest pewne: na Podlasiu nawet okno ma duszę. I często większą osobowość niż...

   Read more
avatar
5.0
4y

Kraina Otwartych Okiennic to według mnie obowiązkowy punkt wyprawy na Podlasie. Niesamowicie klimatyczne wioski pełne tradycyjnych, drewnianych domków z pomalowanymi okiennicami wyglądają jakby zatrzymał się tu czas. Koniecznie trzeba odwiedzić Trześciankę - znajduje się tutaj przepiękna, drewniana cerkiew w nietypowym, zielonym kolorze. Jeszcze piękniejsza cerkiew stoi w niewielkiej ale równie urokliwej miejscowości Puchły. Według mnie to jedna z najpiękniejszych cerkwi na całym Podlasiu - prawdziwe drewniane cudo. Obowiązkowo trzeba też zobaczyć Soce - wiele osób uważa, że to właśnie ta wioska otoczona lasem jest najpiękniejsza spośród wszystkich w Krainie Otwartych Okiennic. Osobiście uważam, że brakuje jej tylko kolorowej, drewnianej cerkwi. Ta niezwykła kraina wywarła na nas bardzo duże wrażenie. Jej urok, kolory i przede wszystkim sielski klimat zachwycą każdego, kto choć na chwilę chce oderwać się od miejskiego zgiełku. Jednym...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next

Posts

Μαρτίνος YottΜαρτίνος Yott
Kilka wiosek położonych niedaleko od siebie, a w nich przykład nietuzinkowej architektury Podlasia - nietypowe, najczęściej drewniane domy z charakterystycznymi drewnianymi "okiennicami" służącymi do zasłaniania szyb okiennych. Do tego charakterystyczny układ tych domów, często szczytami do ulicy i w dużym zagęszczeniu powodują odczucie pewnej "przytulności" tego miejsca. Nietypowe domy i nietuzinkowa zabudowa - będąc na Podlasiu warto znaleść czas i tam podjechać. Najbardziej polecam Trześciankę oraz Plutycze. Puchły - ze względu na cerkiew. Warto tu trafić, gdy jest otwarta, bo jest piękna wewnątrz oraz można spotkać niesamowicie miłego człowieka - opiekuna tego miejsca, który jest zarazem swego rodzaju "przewodnikiem" opowiadając turystom o tym miejscu. Najmniej polecam Soce - wioska najmniej "turystyczna" i najtrudniej tam dojechać - po pierwsze z powodu stanu dróg, a po drugie: mapy google uparcie kierowały nas na jakąś równoległą drogę z miękkiego, grząskiego piachu, odległą o kilkaset metrów od tej właściwej, przy której są domy mieszkalne. Byliśmy jakby "z tyłu, od strony stodół i wychodka". I żadnych drogowskazów ułatwiających trafienie na właściwą ulicę. W ogóle po dotarciu do tej wioski samochód nadawał się do wizyty na myjni - calutki w piachu. Ze słów miłego pana z "niebieskiej cerkwi" wiem, że w okolicy jest jeszcze kilka wiosek które architekturą wpisują się w tą krainę otwartych okiennic, ale są bardzo mało spopularyzowane i nie aż tak (albo w ogóle) "modne turystycznie" jak te, o których tu wspomniałem. Zdjęć z tych miejsc jest od groma w necie, więc wrzucam dwa jakieś tam - żeby były :-)
Dariusz ChrzanowskiDariusz Chrzanowski
Kraina Okiennic to taki kawałek Podlasia, gdzie człowiek zaczyna się zastanawiać, czy przypadkiem nie wpadł do bajki Andersena, tylko zamiast Królowej Śniegu rządzą tu babcie z chustkami i gospodynie z ciastem drożdżowym Najpierw jedziesz przez lasy, pola i łąki, aż nagle bam! – wjeżdżasz do wsi, gdzie domy wyglądają jakby ktoś dał dzieciom kredki i powiedział: „Róbta co chceta, byle było kolorowo”. Okiennice zielone, niebieskie, czerwone, z rzeźbionymi gwiazdkami, kwiatkami i ornamentami, które bardziej przypominają haft niż stolarkę. Człowiek ma ochotę zapukać do chałupy i zapytać: „Czy tu przypadkiem nie mieszka jakaś bajkowa postać? Baba Jaga, ale w wersji slow life?” W Puchłach cerkiew wygląda tak, że nawet najbardziej zatwardziały ateista robi zdjęcie i pyta wujka Google’a, czy aby nie stał się prawosławnym. A w Trześciance – zielone domy z okiennicami tak pięknymi, że Instagram sam prosi o wrzutkę. Za to w Soce masz wrażenie, że ktoś zatrzymał czas – tylko bocian na dachu przypomina, że świat idzie do przodu. kraina otwartych okiennic to nie Disneyland. Nie ma fastfoodów, parkometrów ani ludzi w strojach Mickey Mouse’a. Jest cisza, zapach siana, stukot bocianich dziobów i ta dziwna myśl w głowie: „A gdybym rzucił robotę w Warszawie i zamieszkał w tej chałupie z niebieskimi okiennicami?”. Potem przypominasz sobie, że w sklepie jest tylko ocet i konserwa turystyczna – i czar pryska. Ale jedno jest pewne: na Podlasiu nawet okno ma duszę. I często większą osobowość niż niejeden influencer.
Bartosz KaczmarskiBartosz Kaczmarski
Miejsce miłe i sympatyczne z racji ciekawych artystycznie zdobień drewnianych chat. Jest to wizyta w urokliwym miejscu które stopniowo odchodzi w zapomnienie. Kraina otwartych okiennic to głównie wyjątkowa drewniana architektura, wyjątkowe snycerskie zdobienia i kolorowe zawsze otwarte okiennice. Wyjątkowe i niespotykane w innych rejonach Polski ornamenty wywodzące się z wschodniego budownictwa ludowego. Wszakże to rejon pogranicza, niegdyś Litwa, później cesarstwo rosyjskie, kolejno republiki ZSRR by obecnie być autonomicznym (jednak we wpływach rosyjskich) rejonem Białorusi. Rejon ten zamieszkuje głównie ludność prawosławna pochodzenia białoruskiego, która nadal kulturze swój folklor, widoczny nie tylko w zabudowie ale w gwarze i obrzędach.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in gmina Narew

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Kilka wiosek położonych niedaleko od siebie, a w nich przykład nietuzinkowej architektury Podlasia - nietypowe, najczęściej drewniane domy z charakterystycznymi drewnianymi "okiennicami" służącymi do zasłaniania szyb okiennych. Do tego charakterystyczny układ tych domów, często szczytami do ulicy i w dużym zagęszczeniu powodują odczucie pewnej "przytulności" tego miejsca. Nietypowe domy i nietuzinkowa zabudowa - będąc na Podlasiu warto znaleść czas i tam podjechać. Najbardziej polecam Trześciankę oraz Plutycze. Puchły - ze względu na cerkiew. Warto tu trafić, gdy jest otwarta, bo jest piękna wewnątrz oraz można spotkać niesamowicie miłego człowieka - opiekuna tego miejsca, który jest zarazem swego rodzaju "przewodnikiem" opowiadając turystom o tym miejscu. Najmniej polecam Soce - wioska najmniej "turystyczna" i najtrudniej tam dojechać - po pierwsze z powodu stanu dróg, a po drugie: mapy google uparcie kierowały nas na jakąś równoległą drogę z miękkiego, grząskiego piachu, odległą o kilkaset metrów od tej właściwej, przy której są domy mieszkalne. Byliśmy jakby "z tyłu, od strony stodół i wychodka". I żadnych drogowskazów ułatwiających trafienie na właściwą ulicę. W ogóle po dotarciu do tej wioski samochód nadawał się do wizyty na myjni - calutki w piachu. Ze słów miłego pana z "niebieskiej cerkwi" wiem, że w okolicy jest jeszcze kilka wiosek które architekturą wpisują się w tą krainę otwartych okiennic, ale są bardzo mało spopularyzowane i nie aż tak (albo w ogóle) "modne turystycznie" jak te, o których tu wspomniałem. Zdjęć z tych miejsc jest od groma w necie, więc wrzucam dwa jakieś tam - żeby były :-)
Μαρτίνος Yott

Μαρτίνος Yott

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in gmina Narew

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Kraina Okiennic to taki kawałek Podlasia, gdzie człowiek zaczyna się zastanawiać, czy przypadkiem nie wpadł do bajki Andersena, tylko zamiast Królowej Śniegu rządzą tu babcie z chustkami i gospodynie z ciastem drożdżowym Najpierw jedziesz przez lasy, pola i łąki, aż nagle bam! – wjeżdżasz do wsi, gdzie domy wyglądają jakby ktoś dał dzieciom kredki i powiedział: „Róbta co chceta, byle było kolorowo”. Okiennice zielone, niebieskie, czerwone, z rzeźbionymi gwiazdkami, kwiatkami i ornamentami, które bardziej przypominają haft niż stolarkę. Człowiek ma ochotę zapukać do chałupy i zapytać: „Czy tu przypadkiem nie mieszka jakaś bajkowa postać? Baba Jaga, ale w wersji slow life?” W Puchłach cerkiew wygląda tak, że nawet najbardziej zatwardziały ateista robi zdjęcie i pyta wujka Google’a, czy aby nie stał się prawosławnym. A w Trześciance – zielone domy z okiennicami tak pięknymi, że Instagram sam prosi o wrzutkę. Za to w Soce masz wrażenie, że ktoś zatrzymał czas – tylko bocian na dachu przypomina, że świat idzie do przodu. kraina otwartych okiennic to nie Disneyland. Nie ma fastfoodów, parkometrów ani ludzi w strojach Mickey Mouse’a. Jest cisza, zapach siana, stukot bocianich dziobów i ta dziwna myśl w głowie: „A gdybym rzucił robotę w Warszawie i zamieszkał w tej chałupie z niebieskimi okiennicami?”. Potem przypominasz sobie, że w sklepie jest tylko ocet i konserwa turystyczna – i czar pryska. Ale jedno jest pewne: na Podlasiu nawet okno ma duszę. I często większą osobowość niż niejeden influencer.
Dariusz Chrzanowski

Dariusz Chrzanowski

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in gmina Narew

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Miejsce miłe i sympatyczne z racji ciekawych artystycznie zdobień drewnianych chat. Jest to wizyta w urokliwym miejscu które stopniowo odchodzi w zapomnienie. Kraina otwartych okiennic to głównie wyjątkowa drewniana architektura, wyjątkowe snycerskie zdobienia i kolorowe zawsze otwarte okiennice. Wyjątkowe i niespotykane w innych rejonach Polski ornamenty wywodzące się z wschodniego budownictwa ludowego. Wszakże to rejon pogranicza, niegdyś Litwa, później cesarstwo rosyjskie, kolejno republiki ZSRR by obecnie być autonomicznym (jednak we wpływach rosyjskich) rejonem Białorusi. Rejon ten zamieszkuje głównie ludność prawosławna pochodzenia białoruskiego, która nadal kulturze swój folklor, widoczny nie tylko w zabudowie ale w gwarze i obrzędach.
Bartosz Kaczmarski

Bartosz Kaczmarski

See more posts
See more posts