Cudowne Źródełko w Zwierzyniu — Attraction in gmina Olszanica

Cudowne źródełko było obsadzone dwoma emerytami, którzy kłócili się o to, kto kiedy nalewa wodę do BANIAKÓW 5 litrowych oraz 1,5 litrowych butelek. Pan miał 6 baniaków, Pani około 15 butelek. Nie mam pojęcia jak wracali, Pan miał rower, Pani chyba tylko bilet na PKS. W każdym razie warto odwiedzić, od Myczkowców frajda dla dzieciaków, bo przejeżdża się po płytach betonowych w Sanie, kompaktowy SUV spokojnie da radę, niższy samochód pewnie też. Na przejeździe przez San uwaga na 2 dziury w płytach po stronie w dole rzeki (jadąc od Myczkowców prawa strona), trzymać się strony bliżej góry rzeki, od zapory, spokojnie się przejedzie, dalej bita droga. Miejsce ładnie zagospodarowane, cudowności nie doświadczyłem, piłem tę wodę jakieś 35 lat temu i nic. Na szczęście emeryci niezbyt chętnie ale łaskawie pozwolili nam się jej napić, nalepioki jedne. Bez sensacji żołądkowych, dobre źródło w czystym terenie, powyżej brak pól, gospodarstw itp. Odejmuję 1 gwiazdkę za obrońców...

Witam. Podjechalam samochodem pod zaporę w Myczkowcach. Akurat o dziwo parking był w miarę pusty. Przeszliśmy przez zaporę i zaraz po lewej stronie jest wejście w las schodkami do góry. Trasa cudowna, mega urokliwa. Cisza, spokój.. i w dół i w górę.. i po schodkach ale i po normalnym terenie. Moje dzieciaki świetnie dały sobie radę 5,6lat. Mijalismy innych turystów i faktycznie schody dawały porządnie rozgrzać uda 😂 Przeważnie to mężczyźni poganiali swoje żony hehe. W połowie mijaliśmy szlak na Berezkę( ale my ścieżką na wprost w krzaczki). Doszliśmy do jeziorka może w 30min. Nie powiem dokładnie, bo nie liczyliśmy ale szybciutko. Na miejscu pożałowałam, że nie wzięliśmy więcej butelek. Woda zimniutka, czysciutka. Ludzie z okolicy cały czas podjezdzaja z baniakami aby dopełnić. My akurat nie mieliśmy kolejki. Miejsce cudowne. Bardzo zadbane. Zbieramy butelki i...

Pod samym źródełkiem jest parking, jednak polecam zostawić auto wcześniej i dotrzeć pieszo, asfaltem, po drodze przepięknie widoki na góry, w dole płynie san, wzdłuż drogi stacje drogi krzyżowej. Wodę ludzie nabierają w 5l butelki i użytkują na codzien do picia. Woda leci z kranika, także łatwo nalać. Można wyjść za kapliczka w górę schodami , tam stoi krzyż, zdjęcie z dołu i powrót. Że źródełka prowadzi szlak nad zaporę w Myczkowcach- dużo schodów, w górę, w dół, ale trasa super, jakieś 2 km. Zjedliśmy obiad w Myczkowianka , restauracja po drugiej stronie zapory( polecam pierogi- 16 zł oraz Niedzwiadek ( placek ziemniaczany ze śmietaną, serem i czosnkiem niedźwiedzim 🐻, duża porcja- 25 zł)- i powrót, ta samą trasą. Widoki na zaporze nieziemskie😊 mniejsza niż zapora w Solinie, ale nie ma tych tłumów i...