HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Otmuchów Castle — Attraction in gmina Otmuchów

Name
Otmuchów Castle
Description
Nearby attractions
Nearby restaurants
Nearby hotels
Villa Zdrojowa
Kościuszki 6, 48-385 Otmuchów, Poland
Related posts
Keywords
Otmuchów Castle tourism.Otmuchów Castle hotels.Otmuchów Castle bed and breakfast. flights to Otmuchów Castle.Otmuchów Castle attractions.Otmuchów Castle restaurants.Otmuchów Castle travel.Otmuchów Castle travel guide.Otmuchów Castle travel blog.Otmuchów Castle pictures.Otmuchów Castle photos.Otmuchów Castle travel tips.Otmuchów Castle maps.Otmuchów Castle things to do.
Otmuchów Castle things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Otmuchów Castle
PolandOpole Voivodeshipgmina OtmuchówOtmuchów Castle

Basic Info

Otmuchów Castle

Zamkowa 4, 48-385 Otmuchów, Poland
4.4(1.2K)
Open 24 hours
Save
spot

Ratings & Description

Info

Cultural
Outdoor
Family friendly
attractions: , restaurants:
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 77 431 51 48
Website
zamek.otmuchow.pl

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in gmina Otmuchów
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in gmina Otmuchów
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in gmina Otmuchów
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Reviews of Otmuchów Castle

4.4
(1,164)
avatar
4.0
10y

We spent a week in Otmuchów and we stayed in a room somewhere in the town. It was the time when the heat wave hit Poland and sent temperatures into the high thirties, and if it hadn't been for the fan we wisely brought with us we wouldn't've managed. The room we stayed in was not particularly to our liking (it was furnished with no style at all, artificial flowers, cheap reproductions on walls etc.) but it was spacious, had a fully equipped kitchen and it was cheap. Generally, we liked the town and the neighbourhood so much that we decided to stay a day longer. We thought that this extra night we would treat ourselves to a bit of luxury by moving to the hotel. However, before moving we decided to do some recon and one afternoon we walked up the castle hill and asked the lady in the hotel front desk to show us around the hotel. After we had been shown all the room-types in the hotel we did not decide to move out from our room. Compared to what we saw, we started to appreciate the positive sides of it: peace and quiet (no other guests), price (one third of the price in Zamkowy for a double room), space (the room was huge compared to the claustrophobic space of the hotel rooms), and the kitchen. The only decent-looking and relatively fit for live-in were the two hotel suites, however the price was beyond what we were prepared to pay. Apart from the suites all the rooms were extremely small, with low ceiling, they were stuffy, and relatively uninviting. However, the staff we met during our 45 min long visit was very helpful, kind and friendly. All in all, a place with a huge potential if not for the obvious drawbacks - good for one, maximum two day stay, not for a...

   Read more
avatar
4.0
10y

We spent a week in Otmuchów and we stayed in a room somewhere in the town. It was the time when the heat wave hit Poland and sent temperatures into the high thirties, and if it hadn't been for the fan we wisely brought with us we wouldn't've managed. The room we stayed in was not particularly to our liking (it was furnished with no style at all, artificial flowers, cheap reproductions on walls etc.) but it was spacious, had a fully equipped kitchen and it was cheap. Generally, we liked the town and the neighbourhood so much that we decided to stay a day longer. We thought that this extra night we would treat ourselves to a bit of luxury by moving to the hotel. However, before moving we decided to do some recon and one afternoon we walked up the castle hill and asked the lady in the hotel front desk to show us around the hotel. After we had been shown all the room-types in the hotel we did not decide to move out from our room. Compared to what we saw, we started to appreciate the positive sides of it: peace and quiet (no other guests), price (one third of the price in Zamkowy for a double room), space (the room was huge compared to the claustrophobic space of the hotel rooms), and the kitchen. The only decent-looking and relatively fit for live-in were the two hotel suites, however the price was beyond what we were prepared to pay. Apart from the suites all the rooms were extremely small, with low ceiling, they were stuffy, and relatively uninviting. However, the staff we met during our 45 min long visit was very helpful, kind and friendly. All in all, a place with a huge potential if not for the obvious drawbacks - good for one, maximum two day stay, not for a...

   Read more
avatar
4.0
12y

It's unusual because it's historical place. The hotel is situated in the old castle, which was built in medieval times and than was rebuilt in renaissance style. Now it's an interesting place for those who are looking for unique place to stay. The rooms are clean and spacious. Shower and toilet are clean but the bathroom is quite small. The staff is nice and helpful. In the castle there is no lift inside so I don't reccommand it for disabled person, also it can be also hard to go upstairs with heavy luggage. But you can feel there like an real knight! You can also visit a castle old rooms and a Tower, where is beautiful view. This is good place for stay for buisness (conference room) or make wedding or some workshops. In the neighbourhood there is a park and a beautiful Lake Otmuchow and the city centre with small shops, post office and few restaurants and old renaissance Town Hall and beautiful baroque Church of St. Nicolaus. The best season to stay there is summer and autumn when the leafs change...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next

Posts

Robert KaniewskiRobert Kaniewski
wiadomo dokładnie, kiedy zostały wzniesione mury średniowiecznego zamku. Gród kasztelański, wzmiankowany w bulli papieskiej Hadriana IV już w 1155, został ostatecznie przekazany przez Henryka Probusa, na mocy testamentu z 1290, biskupom wrocławskim[1]. Tym samym zakończył się wieloletni lokalny spór Probusa z biskupem Tomaszem II o te dobra. W 1810 na skutek sekularyzacji miasto i zamek przeszły na własność państwa. Po zakończeniu konfliktu odbudowano zamek na planie poprzednika, a główne prace budowlane prowadzone były w latach 1341–1376, za czasów biskupa Przecława z Pogorzeli[1]. Budowla, z powodu mieszczącego się tam skarbca biskupów, była wielokrotnie atakowana, głównie przez husytów i zbrojnie sprawdzała się w walce. W latach 1484–1485 warownię rozbudował Jan IV Roth w stylu późnego gotyku, kładąc nacisk na modernizację systemu obronnego[1]. Kolejną zmianę przyniosły lata 1585–1596, kiedy to biskup Andrzej Jerin przekształcił średniowieczny zamek w renesansową rezydencję. Zrujnowany wojną trzydziestoletnią został odbudowany w latach 1625–1665 przez Karola Ferdynanda Wazę[1]. Kolejne innowacje zamek zawdzięczał Ludwikowi Franciszkowi Neuburgowi. Za jego bytności w Otmuchowie powstało w zachodniej części skrzydło mieszkalne oraz nowy budynek zwany dolnym zamkiem (1706–1707)[1]. W początkowej fazie wojny śląskiej w 1741 budowla uległa zniszczeniu od północnej oraz zachodniej strony; została wprawdzie odbudowana, jednak tylko częściowo, i pełniła od tej pory jedynie funkcję administracyjną[1]. Biskup wyprowadził się z miasta przejętego przez Prusy. Po wprowadzeniu w życie sekularyzacji zamek stał się własnością Hohenzollernów, którzy darowali go, za zasługi dla państwa pruskiego, Wilhelmowi von Humboldtowi (1830)[1]. Nowy właściciel zamieszkał w dolnym zamku i polecił rozbiórkę południowej oraz zachodniej części warowni, by uzyskany budulec przeznaczyć na renowację najlepiej zachowanego północnego skrzydła. W miejscu powstałej wolnej przestrzeni założono ogród. W 1929 zamek przeszedł na własność gminy Otmuchów, sprzedany przez prawnuka Wihelma – Bernarda von Humboldta-Dachroedena[1].
Andrzej XAndrzej X
1. Pierwsze wzmianki o zamku sięgają 1155 roku. Przez wiele lat zamek był przedmiotem sporu między książętami śląskimi a biskupami wrocławskimi. W 1290 książę Henryk Probus zdobywa a następnie przekazuje zamek biskupstwu wrocławskiemu. Zamek należy do biskupstwa aż do 1810 roku, kiedy to król pruski Fryderyk Wilhelm upaństwowił majątek kościelny. 2. Przez te lata zamek był wielokrotnie zdobywany. Dwukrotnie bezskutecznie oblegali zamek husyci. W 1430 roku przekupili oni dowódcę Niklasa von Zedlitza i obiecali nietykalność. Zedlitz poddał zamek a husyci przejęli skarbiec biskupa wrocławskiego. Biskup nie zapomniał zdrady i Zedlitz został ścięty na wrocławskim rynku rok później. 3. Zamek bardzo ucierpiał w wyniku wojny 30-letniej. Biskupem wrocławskim, który odbudował zamek, był Karol Ferdynand Waza. Był on synem Zygmunta III Wazy i był realnym kandydatem na króla Polski po śmierci Władysława IV. 4. Hohenzollernowie którzy przejmują zamek w 1810 roku, przekazują go Wilhelmowi von Humboldt. Młodszym bratem Wilhelma był słynny podróżnik i geograf Aleksander von Humboldt. Zaprojektował on na zamku ogród romantyczny. 5. W 1929 roku Humboldtowie sprzedają miastu swój majątek łącznie z zamkiem, wskutek utworzenia elektrowni na Nysie Kłodzkiej. Duża część ziem zostaje zalana przez ówcześnie największe jezioro zaporowe w Niemczech. Miasto zamienia zamek w hotel i taką funkcję pełni on do dzisiaj.
Magdalena EsMagdalena Es
Na początek coś na plus- bardzo miła obsługa, która jednak niestety nie mogła znaleźć rezerwacji z bookinga ani przy wcześniejszej rozmowie telefonicznej ani już na miejscu. W końcu, gdy juz watpliwisci z sama rezerwacją zostaly rozwiane okazalo sie, że nie jest to hotel jak w niektórych miejscach w Internecie można doczytać, ale noclegownia I faktycznie raczej jest to noclegownia Nikt jednak nie uprzedził,że będzie to nocleg w celi. Jeśli ktoś ma wątpliwości odsyłam do zamieszczonych zdjęć. Pokój był usytuowany od strony wschodniej jednakże słońca nie było tam nigdy gdyż okno zasłonięte było drzewami, które nie przepuszczaly światła. Sciany byly chyba z karton gipsu z dziurami a sam pokój mial estetykę rodem z PRL. Dodatkowo cienkie drzwi powodowaly koniecznosc słuchania wszelkich sladow ludzkiej obecnosci o roznych porach dnia i nocy bo przeciez ludzie na urlopie odpoczywaja i nie chodza spac o 22....Dodatkowo w nocy wyrzucane były śmieci więc halasujace kontenery w połączeniu z kurantami co 15 minut nie wpływały pozytywnie na spokojny sen. Kuranty jednak to akurat nie wina zamku...Ale np brak reakcji na to że nie działa tv to już akurat tak. Ciekawa atrakcja jest wieża która dla gosci jest akurat bezpłatna...Cena dość wysoka w stosunku do jakości zwłaszcza, że o papier toaletowy trzeba było się upominać. Śniadanie jest godne polecenia zwłaszcza sery.
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in gmina Otmuchów

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

wiadomo dokładnie, kiedy zostały wzniesione mury średniowiecznego zamku. Gród kasztelański, wzmiankowany w bulli papieskiej Hadriana IV już w 1155, został ostatecznie przekazany przez Henryka Probusa, na mocy testamentu z 1290, biskupom wrocławskim[1]. Tym samym zakończył się wieloletni lokalny spór Probusa z biskupem Tomaszem II o te dobra. W 1810 na skutek sekularyzacji miasto i zamek przeszły na własność państwa. Po zakończeniu konfliktu odbudowano zamek na planie poprzednika, a główne prace budowlane prowadzone były w latach 1341–1376, za czasów biskupa Przecława z Pogorzeli[1]. Budowla, z powodu mieszczącego się tam skarbca biskupów, była wielokrotnie atakowana, głównie przez husytów i zbrojnie sprawdzała się w walce. W latach 1484–1485 warownię rozbudował Jan IV Roth w stylu późnego gotyku, kładąc nacisk na modernizację systemu obronnego[1]. Kolejną zmianę przyniosły lata 1585–1596, kiedy to biskup Andrzej Jerin przekształcił średniowieczny zamek w renesansową rezydencję. Zrujnowany wojną trzydziestoletnią został odbudowany w latach 1625–1665 przez Karola Ferdynanda Wazę[1]. Kolejne innowacje zamek zawdzięczał Ludwikowi Franciszkowi Neuburgowi. Za jego bytności w Otmuchowie powstało w zachodniej części skrzydło mieszkalne oraz nowy budynek zwany dolnym zamkiem (1706–1707)[1]. W początkowej fazie wojny śląskiej w 1741 budowla uległa zniszczeniu od północnej oraz zachodniej strony; została wprawdzie odbudowana, jednak tylko częściowo, i pełniła od tej pory jedynie funkcję administracyjną[1]. Biskup wyprowadził się z miasta przejętego przez Prusy. Po wprowadzeniu w życie sekularyzacji zamek stał się własnością Hohenzollernów, którzy darowali go, za zasługi dla państwa pruskiego, Wilhelmowi von Humboldtowi (1830)[1]. Nowy właściciel zamieszkał w dolnym zamku i polecił rozbiórkę południowej oraz zachodniej części warowni, by uzyskany budulec przeznaczyć na renowację najlepiej zachowanego północnego skrzydła. W miejscu powstałej wolnej przestrzeni założono ogród. W 1929 zamek przeszedł na własność gminy Otmuchów, sprzedany przez prawnuka Wihelma – Bernarda von Humboldta-Dachroedena[1].
Robert Kaniewski

Robert Kaniewski

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in gmina Otmuchów

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
1. Pierwsze wzmianki o zamku sięgają 1155 roku. Przez wiele lat zamek był przedmiotem sporu między książętami śląskimi a biskupami wrocławskimi. W 1290 książę Henryk Probus zdobywa a następnie przekazuje zamek biskupstwu wrocławskiemu. Zamek należy do biskupstwa aż do 1810 roku, kiedy to król pruski Fryderyk Wilhelm upaństwowił majątek kościelny. 2. Przez te lata zamek był wielokrotnie zdobywany. Dwukrotnie bezskutecznie oblegali zamek husyci. W 1430 roku przekupili oni dowódcę Niklasa von Zedlitza i obiecali nietykalność. Zedlitz poddał zamek a husyci przejęli skarbiec biskupa wrocławskiego. Biskup nie zapomniał zdrady i Zedlitz został ścięty na wrocławskim rynku rok później. 3. Zamek bardzo ucierpiał w wyniku wojny 30-letniej. Biskupem wrocławskim, który odbudował zamek, był Karol Ferdynand Waza. Był on synem Zygmunta III Wazy i był realnym kandydatem na króla Polski po śmierci Władysława IV. 4. Hohenzollernowie którzy przejmują zamek w 1810 roku, przekazują go Wilhelmowi von Humboldt. Młodszym bratem Wilhelma był słynny podróżnik i geograf Aleksander von Humboldt. Zaprojektował on na zamku ogród romantyczny. 5. W 1929 roku Humboldtowie sprzedają miastu swój majątek łącznie z zamkiem, wskutek utworzenia elektrowni na Nysie Kłodzkiej. Duża część ziem zostaje zalana przez ówcześnie największe jezioro zaporowe w Niemczech. Miasto zamienia zamek w hotel i taką funkcję pełni on do dzisiaj.
Andrzej X

Andrzej X

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in gmina Otmuchów

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Na początek coś na plus- bardzo miła obsługa, która jednak niestety nie mogła znaleźć rezerwacji z bookinga ani przy wcześniejszej rozmowie telefonicznej ani już na miejscu. W końcu, gdy juz watpliwisci z sama rezerwacją zostaly rozwiane okazalo sie, że nie jest to hotel jak w niektórych miejscach w Internecie można doczytać, ale noclegownia I faktycznie raczej jest to noclegownia Nikt jednak nie uprzedził,że będzie to nocleg w celi. Jeśli ktoś ma wątpliwości odsyłam do zamieszczonych zdjęć. Pokój był usytuowany od strony wschodniej jednakże słońca nie było tam nigdy gdyż okno zasłonięte było drzewami, które nie przepuszczaly światła. Sciany byly chyba z karton gipsu z dziurami a sam pokój mial estetykę rodem z PRL. Dodatkowo cienkie drzwi powodowaly koniecznosc słuchania wszelkich sladow ludzkiej obecnosci o roznych porach dnia i nocy bo przeciez ludzie na urlopie odpoczywaja i nie chodza spac o 22....Dodatkowo w nocy wyrzucane były śmieci więc halasujace kontenery w połączeniu z kurantami co 15 minut nie wpływały pozytywnie na spokojny sen. Kuranty jednak to akurat nie wina zamku...Ale np brak reakcji na to że nie działa tv to już akurat tak. Ciekawa atrakcja jest wieża która dla gosci jest akurat bezpłatna...Cena dość wysoka w stosunku do jakości zwłaszcza, że o papier toaletowy trzeba było się upominać. Śniadanie jest godne polecenia zwłaszcza sery.
Magdalena Es

Magdalena Es

See more posts
See more posts