Ciekawa atrakcja, każdy powinien raz w życiu przejechać się? przepłynąć? System pochylni wprawdzie nie unikatowy nawet w Polsce (Samociążek się kłania), ale na pewno świetnie przygotowany dla turystów. Technika budowy, pomysł- do dziś wszystko aktualne. Klimat, widoki- super.
Logistycznie też mają wszystko dobrze rozwiązane. Wykupiliśmy trasę "4 pochylnie" + powrót autobusem. Dojechaliśmy 15 minut wcześniej, żeby wydrukować bilety (jest taka opcja bezpłatnie). Miła Pani już przy barierce nas pokierowała do biura, tam też wszystko poszło sprawnie.
Jedna uwaga- jest parking, nawet wygląda na duży, ale turystów było tak wielu, że my parkowaliśmy wzdłuż drogi dojazdowej.
Stateczek nieduży, ale ludzi wchodzi sporo. Nasz nie miał daszku, siedzieliśmy na dolnym pokładzie chroniąc się przed słońce i górny zostawiając młodzieży.
Nagrania wyjaśniające, co właśnie widzimy, były w języku polskim i niemieckim. Wzdłuż trasy tablice informacyjne. Załoga statku wspomagała wyjaśnieniami, możliwością wykonania zdjęć, propozycjami sprzedaży pamiątek itp.
Na końcu trasy parking, na którym początkowo stały busy i autobusy turystyczne. Nasz podjechał chwilę po odjeździe innych. Wszystko rozwiązane planowo i sensownie.
Polecam skorzystanie z tej atrakcji. Prawie dwie godziny spotkania z techniką w spokoju i bez mądrego zadęcia.
I WI W
00
Ciekawe Miejsce 173. Polska Pochylnia Buczyniec. Ciekawostki 1. Kanał Elbląski (Oberlandzki) to cud techniki o randze światowej. Obecnie to jedyny kanał na świecie z działającymi pochylniami. 2. Podstawowym problemem dla budowniczych kanału między Elblągiem a Ostródą było 100 metrów różnicy poziomów między jeziorem Druzno a Piniewo na długości zaledwie 10 km. Tradycyjny sposób pokonania takiej różnicy, czyli budowa śluz wymagałoby wybudowanie ich w liczbie aż 30. Taka ilość śluz byłaby kosztowna a ich pokonanie czasochłonne. Śluzy potrzebowałaby także ogromnych ilości wody. 3. Z tych powodów zdecydowano się na system pochylni podpatrzony na Kanale Morrisa w USA. Pochylnia pozwala na kilkuset metrach, pokonanie różnicy wysokości rzędu 20 m. 4. Pochylnia to doskonałe urządzenie hydrotechniczne. Woda spadająca z wyższego poziomu pochylni na turbinę napędza dwa wózki toczące się po szynach. Jeden z wózków zjeżdża w dół a drugi jednocześnie porusza się w górę. Wózkami tymi mogą poruszać się statki o wadze do 50 ton. 5. Pochylnia Buczyniec jest najbardziej znana i znajduje się tu ciekawe muzeum. Zachęcam wszystkich do "pływania po trawie"
Andrzej XAndrzej X
00
An unusual and interesting boat trip on the only working rise/fall boat system in the world. Our crew were friendly and informative throughout the journey. The surrounding countryside was beautiful as was the weather fortunately. A coach trip at the end returned us back to the starting point of our journey. A highly recommended experience. 👍😊
John EdgingtonJohn Edgington
00
This was a great day out and the weather was fantastic. It's fascinating to see how they have solved the problem of boats getting to 5 different levels. Commentary was in Polish and German.
Sit on the top deck for the best view and get there half an hour before the boat leaves or the seats will all be taken. Take snacks, lunch and drinks.
Venita LockwoodVenita Lockwood
00
Zbierałem się już od kilku lat aby spłynąć kanałem elbląskim, warto było czekać i być może dojrzeć do tego. Kunszt inżynierów przed 170 laty ogromny, kto choć trochę jest "techniczny" doceni a być może będzie zafascynowany rozwiązaniami tam zastosowanymi. Sam rejs statkiem "Bursztyn" bardzo fajny. Kapitan i bosman mega komunikatywni i znający się na swojej pracy. Bosman to człowiek wielu talentów , zrobi fajne fotki, nakręci film, opowie coś zabawnego a o kanale i jego historii opowiada z prawdziwym zaangażowaniem i pasją. Panowie rejs z Wami był czystą przyjemnością. Polecam rejs o godz 8.20, Pani Ania zachwalała tą godzinę, dałem się namówić i wcale nie żałuję a musieliśmy przejechać 220km żeby dotrzeć do Buczyńca. Cisza spokój, przyroda budzącą się do życia i brak zbędnego oczekiwania przed pochylnia zrekompensowały trudy wczesnej pobudki w weekend. Polecam wszystkim rejs po kanale elbląskim, szczególnie statkiem Bursztyn. Pozdrawiam załogę statku i panią Anie. Przemysław Kępczyński.
Przemysław KępczyńskiPrzemysław Kępczyński
00
Byłem na rejsie 4.5h, po za pochwaleniem obsługi statku nie ma tutaj się czym zachwycać, przeprawa nudna z wewnątrz statku te pochylnie nie robią wrażenia, statek sunie po nich w tempie idącego człowieka. W trakcie rejsu mało ciekawych informacji krajoznawczych, więcej z głośnika dowiadujemy się ile metrów ma rampa wysokości, jak jest długa i to by było na tyle, wolałbym posłuchać tego co znajduje się w okolicy, do tego są nagrania puszczane zawsze w 3 językach : polskim, angielskim, niemieckim, więc uszy cierpią podczas słuchania poraz trzeci o wielce ekscytującej łódce poruszającej się na szynach. Ceny biletów wysokie, kto pierwszy ten usiądzie na górnym pokładzie, komfort wycieczki niski. Z Lęborka przy dodatkowej opłacie za bilety wraca się autobusem na wzór standardowego komunikacji miejskiej, gdyby nie fakt, że była to wersja autobusu dziecięca! Dorośli mężczyźni z kolanami wykrzywionymi na bok bo nie mają miejsca żeby normalnie usiąść...