Pomnik Rybaka w Jarosławcu: Hołd dla Morskiej Tradycji W samym sercu Jarosławca, tuż u stóp malowniczej latarni morskiej, stoi Pomnik Rybaka – rzeźba z brązu, która z dumą przypomina o głęboko zakorzenionych, rybackich tradycjach tej nadmorskiej miejscowości. Odsłonięty w 2013 roku, monument szybko stał się nie tylko symbolem ciężkiej i niebezpiecznej pracy ludzi morza, ale również jedną z najchętniej fotografowanych atrakcji turystycznych w regionie. Dzieło poznańskiego artysty Roberta Sobocińskiego w niezwykle realistyczny sposób ukazuje postać rybaka w historycznym stroju, z nieodłączną fajką w ustach, który z wysiłkiem ciągnie sieć obfitującą w ryby. Twarz mężczyzny, poorana zmarszczkami i naznaczona trudem, opowiada historię pokoleń, dla których Bałtyk był żywicielem i codziennym wyzwaniem. To właśnie rybołówstwo, o którym pierwsze wzmianki w kontekście Jarosławca pochodzą już z XV wieku, ukształtowało tożsamość tej osady. Pomnik jest nie tylko artystyczną wizją, ale i skarbnicą lokalnych opowieści. Jedna z legend głosi o starym, jarosławieckim rybaku, który pewnego dnia wyłowił złotą rybkę. W zamian za wolność, magiczne stworzenie obiecało spełnić jego trzy życzenia. Rybak, człowiek skromny i o dobrym sercu, nie poprosił o bogactwa dla siebie, lecz o pomyślność dla całej swojej osady. Od tamtej pory, jak niesie wieść, Jarosławiec cieszy się szczęściem i obfitością, a duch tej bezinteresowności wciąż unosi się nad przystanią. Stojąc przy pomniku, warto zwrócić uwagę na detale – od starannie odtworzonego stroju, przez granitowe kamienie u stóp rybaka imitujące wzburzone fale, aż po pełną napięcia sylwetkę. To miejsce stanowi doskonały punkt wyjścia do spaceru na pobliską przystań rybacką, gdzie wciąż można poczuć autentyczną atmosferę portowego życia, zobaczyć kolorowe kutry i zaopatrzyć się w świeżą rybę prosto z morza. Pomnik Rybaka to zatem coś więcej niż tylko rzeźba – to brama do historii i duszy Jarosławca, pełna pozytywnej energii i szacunku dla morskiego...
Read moreNajwiększe atrakcje Jarosławca wg Stanisława, maj 2022. Jarosławiec to oczywiście plaża. Miasteczko słynie także z kilku innych atrakcji i każdy turysta znajdzie tutaj coś dla siebie. Latarnia Morska w Jarosławcu ma 33 metry wysokości i zbudowana została z czerwonej i glazurowej cegły na planie koła. Z latarni rozciąga się piękny widok na morze i dwa jeziora - Kopań oraz Wicko. Muzeum Bursztynu, otwarte zaledwie siedem lat temu. Znajduje się w nim ponad 1500 eksponatów Polski Dubaj - to ogromna, sztuczna plaża o powierzchni 5 hektarów ukończona w 2018 roku. W zamyśle Urzędu Morskiego mająca przede wszystkich chronić wysoki klif Jarosławca przed osunięciem, docelowo stała się również jedną z największych atrakcji miejscowości, a Jarosławiec zyskał miano "polskiego Dubaju".. Każdego roku setki tysięcy turystów podziwiają "polski Dubaj", niektórzy decydują się na słoneczne kąpiele na tej ogromnej plaży. Warto dodać, że morze w tym miejscu jest dość płytkie, a woda ciepła. W samym centrum Jarosławca, tuż przy latarni morskiej, stoi Pomnik Rybaka. Pomnik zdobi plac przed latarnią morską od czasu rewitalizacji jaka miała miejsce w 2012 roku. Przedstawia on rybaka ubranego w historyczny strój - czapkę z rondem oraz długą rozpinaną kurtę i spodnie szersze na udach i zwężane od kolan, a także sweter dający ciepło rybakowi. Rybak wyciągający sieć rybacką pełną ryb. Pomnik symbolizuje rybackie korzenie Jarosławca. Oczywiście Jarosławiec był kiedyś wsią całkowicie rybacką, wiec dlatego postanowiono zbudować pomnik ukazujący rybaka podczas jego ciężkiej pracy. Całość inwestycji kosztowała ponad milion złotych, a sam pomnik kosztował 80 tysięcy, projekt został w 85 procentach sfinansowany przez Słowińską Lokalną Grupę Rybacką. Polecam Jarosławiec i okolice z...
Read morePomnik, nawetże ciekawy. Trud pracy Rybaka dość dokładnie odwzorowany, strój czy ubiór też oddany, lecz jeden szczegół pominięty, nawetże pod uwagę nie wzięty, gdzież tu kuter, dla Rybaka, wszak on nie Święty i prawem bezgrzechu nadanym, nijak nie objęty. Zdolności takowych też posiadać nie posiada, wodami mórz też władać, nie włada, a w wodach morza ścieżyny ni kładki też być nie ma, a ziemia głęboko, dosięgnąć ją stopą też raczej się nie da, toteż by się zdało, bo i miejsca tutaj też jest niemało, ustawić choć połowę kutra, by turyści mogli obaczyć od środka, bo na plaży kuter jest ale burta za wysoka, drabiny też nie ma, a z wysokiego nieba, no też się nieda. A rybak silne ramię pręży, sieć dobrze zarzucona, ryby ilość niezliczona, ale czy ryby się liczy? Ojć raczej się waży, a to ci dopiero, trzeba poczynić rozeznanie, by móc opisać to pytanie. Rybak fajkę kurzy, ogień trzyma, niczym świątynia pośród wody nieprzebranej, pogody ponad tej wody, dnia co zza horyzontu zaczątek zaczyna i za wody krańcem drogę złotą kładzie, lecz jest wciąż początkiem i końcem w powielanym układzie. Jeśli Rybak sieć bez chciwości zarzuci to z pustymi dłońmi na brzeg nie powróci. Pełnych sieci ryby, ławicy liczb mnogiej, sakiewki co pustką nie świeci, prądów wiodących przed siebie, dobrych i życzliwych ludzi w potrzebie, kufel zimnego piwa I HEJŻE A BYWAJ. Warto polecić. Więc...
Read more