Wieża widokowa Stawy Przemkowskie — Attraction in gmina Przemków

Stawy Przemkowskie, tyle słyszałem o tym miejscu i choć tak blisko jest w to miejsce nigdy nie było okazji się tam wybrać- aż do teraz. Dojazd trudny, słabo oznaczony, pozostaje jedynie nawigacja i oby była dokładna 🙂 kiedy już dotarliśmy na miejsce zobaczyliśmy tylko wielkie połacie trzciny i chwastów. Parkingu nie ma, droga dojazdowa tylko utwardzona. Jedyne co widać z drogi to wejście długą kładką we wnętrze tych chabazi 🙂 idziemy zatem, droga tzn kladką - ciągnie się kilkaset metrów, miejscami bardzo niestabilna, więc trzeba uważać szczególnie z dziećmi. Jeżdżą po niej rowery, choć jest zakaz ruchu, ale ludzie jak to ludzie. Idąc kladką można spotkać liczne jaszczurki, nawet zdarza się żmija, ale spokojnie. Na końcu drogi dochodzimy do wieży widokowej, jedynie z niej możemy podziwiać piękny widok okolicznych stawów. Widok ładny, można spędzić tam mnóstwo czasu najlepiej z lornetką i podziwiać okoliczną naturę. Dojście do samych stawów niemożliwe nad czym ubolewam, ale szanuję takie miejsca stworzone tylko dla przyrody. Warto się tam...

Zacznę od tego, że sama lokalizacja Wieży Widokowej Stawy Przemkowskie zasługuje na najwyższe uznanie. Otoczony dziką przyrodą, człowiek może poczuć się jednocześnie malutki i niezwykle bliski naturze. Na górze zaś każde spojrzenie w którąkolwiek stronę zasługuje na osobną pocztówkę.

Ścieżka prowadząca do wieży to prawdziwa podróż przez zaczarowany ogród. Drewniany trakt, miejscami wymagający ostrożności, snuje się przed nami zapraszając na wizytę. Promienie słońca przebijają się niczym złote strzały, pozostawiając na skórze ciepłe muśnięcia natury.

Wieże widokowe mają w sobie coś z obietnicy — że po wysiłku wspinaczki czeka nas nagroda w postaci zapierającego dech w piersiach widoku. Dla mnie jednak samo dojście do tego miejsca było już niezwykłym doświadczeniem — spacer pełen ciszy, zieleni i delikatnego światła.

Jeśli poszukujesz chwili wytchnienia i kontaktu z prawdziwą naturą, to miejsce zdecydowanie warto odwiedzić. Polecam z...

Przepiękne miejsce z dala od zgiełku. Największe wrażenie zrobiła na mnie kładka dydaktyczno- ornitologiczna o długości 851 m. wiodącą w głąb bagien, na silnie podmokłym i podtopionym terenie, który zarasta krzewami wierzby i roślinnością bagienną.Kładka prowadzi do wieży widokowej o wysokości 15 metrów, z której rozpościera się przepiękny widok na bagna i Stawy Przemkowskie. Na terenie, gdzie stoi wieża, do 1992 r. znajdował się radziecki poligon lotniczy.Obszar ten stanowi ostoję ptaków i ssaków,a od niedawna również norek, jenotów amerykańskich i piżmaków. Od paru lat obszar ten stał się również ostoją wilków szarych.Cudo!!! Przejście, prawie kilometr, przez kładkę,która częściowo jest wyremontowana, a częściowo nie, robi swoje.Ponoć najpiękniejsze są tu zachody słońca.Przed wejściem na kładkę można zostawić auto przy drodze, która jet mało uczęszczana. Wejście na wieżę tylko dla osób, które nie mają lęku...