HTML SitemapExplore
logo
Find Things to DoFind The Best Restaurants

Castle Kapitanowo. Foundation — Attraction in gmina Radków

Name
Castle Kapitanowo. Foundation
Description
Nearby attractions
Nearby restaurants
Nearby hotels
Agroturystyka
Ścinawka Górna 91A, 57-410 Ścinawka Górna, Poland
Related posts
Keywords
Castle Kapitanowo. Foundation tourism.Castle Kapitanowo. Foundation hotels.Castle Kapitanowo. Foundation bed and breakfast. flights to Castle Kapitanowo. Foundation.Castle Kapitanowo. Foundation attractions.Castle Kapitanowo. Foundation restaurants.Castle Kapitanowo. Foundation travel.Castle Kapitanowo. Foundation travel guide.Castle Kapitanowo. Foundation travel blog.Castle Kapitanowo. Foundation pictures.Castle Kapitanowo. Foundation photos.Castle Kapitanowo. Foundation travel tips.Castle Kapitanowo. Foundation maps.Castle Kapitanowo. Foundation things to do.
Castle Kapitanowo. Foundation things to do, attractions, restaurants, events info and trip planning
Castle Kapitanowo. Foundation
PolandLower Silesian Voivodeshipgmina RadkówCastle Kapitanowo. Foundation

Basic Info

Castle Kapitanowo. Foundation

Sikorskiego 25 Zamek Kapitanowo, 57-410 Ścinawka Średnia, Poland
4.4(204)
Closed
Save
spot

Ratings & Description

Info

Cultural
Scenic
Family friendly
attractions: , restaurants:
logoLearn more insights from Wanderboat AI.
Phone
+48 601 069 038
Website
zamekkapitanowo.pl
Open hoursSee all hours
Thu9 AM - 6 PMClosed

Plan your stay

hotel
Pet-friendly Hotels in gmina Radków
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Affordable Hotels in gmina Radków
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.
hotel
Trending Stays Worth the Hype in gmina Radków
Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Reviews

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wanderboat LogoWanderboat

Your everyday Al companion for getaway ideas

CompanyAbout Us
InformationAI Trip PlannerSitemap
SocialXInstagramTiktokLinkedin
LegalTerms of ServicePrivacy Policy

Get the app

© 2025 Wanderboat. All rights reserved.
logo

Reviews of Castle Kapitanowo. Foundation

4.4
(204)
avatar
1.0
1y

No i trafiliśmy do leżącej trochę na uboczu Ścinawki średniej i trafiliśmy też na Pana Henia. Pan Henio, czyli Henryk Krynicki, okazał się właścicielem zamku oraz dosyć specyficznym człowiekiem. Chyba wszyscy ludzie, którzy zakupili zamek czy pałac nie tylko po to, by robić w nim „biznesy”, ale z pasji do zabytków, to dosyć specyficzni ludzie, ale pan Henryk wywarł na nas szczególne wrażenie nawet na ich tle. Przede wszystkim kiedy na początku pan Henryk zapyta was ile macie czasu, to uważajcie, bo jeśli powiecie, że czas was nie ogranicza, to wyjdziecie z zamku po dwóch godzinach z boląca od nadmiaru informacji głową i znacznie ubożsi w pieniądze Pan Henryk nie tylko oprowadzi was po wszystkich pomieszczeniach zamku od piwnic po strych, ale omówi każdy najdrobniejszy detal architektoniczny oraz opowie z wszystkimi szczegółami o antykach, które zgromadził w wyremontowanej części zamku. Uważajcie bo przy okazji zostaniecie też przeegzaminowani z wiedzy o architekturze, antykach i historii oraz nafaszerowani informacjami o aspekcie metafizycznym zamku (wydaje się że gospodarz zamku nie stroni od mistyki).

Na pewno pan Henryk ma olbrzymią wiedzę, bo jest historykiem (sam nazywa siebie kastelologiem), ale niestety wydaje się, że należy też do ludzi, którzy uważają że wiedzą wszystko i wiedzą lepiej. Od każdego. I choć przekazuje swoją wiedzę bardzo chętnie, to robi to w sposób dość... belferski. to znaczy nie opowiada swoim zamku jak przewodnik - on bardziej poucza zwiedzających. Nie może się też niestety zdecydować, czy pomieszczenia po których oprowadza gości (za niemałe pieniądze) należy traktować jako muzeum, placówkę naukową czy też jego prywatne mieszkanie, w którym się należy zachowywać jak przystało na gościa, więc zwiedzający otrzymuje sporo sprzecznych sygnałów.

Widać, że Pan Henryk jest zakochany w swoim zamku (co samo w sobie jest fajne), ale przez ową miłość zamek urósł w jego oczach do rangi kolejnego cuda świata i zdobywcy co najmniej ośmiu rekordów świata (a zgromadzone w nim eksponaty są co najmniej godne zbiorom wawelskim - jego słowa.) Być może ze względu na sięgające daleko w głąb historii dzieje tego zamku, z punktu widzenia naukowców jest on bardzo interesujący (ponoć historycy, archeolodzy i studenci się od niego oderwać nie mogą). Ale patrząc na niego z punktu widzenia po prostu lubującego się zabytkach turysty, który ma bogatą skalę porównawczą, to znowu takim cudem, jakim by chciał go widzieć pan Henryk, nie jest. Trzeba jednak przyznać, że zamek Kapitanowo choć nieduży, to jest na pewno urokliwym obiektem. Cieszy, że dzięki pasji jednego człowieka wstaje z kolan. Ma duży potencjał turystyczny i jesteśmy bardzo ciekawi jak dalej potoczą się losy zarówno zamku, jak i jego nowego kapitana, Pana Henryka.

I jeszcze jedna sprawa. Przed zwiedzaniem nie zauważyliśmy cennika (dlatego byliśmy zaskoczeni absurdalną ceną za zwiedzanie) a po zwiedzaniu po opłaceniu nie otrzymaliśmy ani biletu ani paragonu. Czy to legalne?

PS. Byliśmy na tym zamku ładnych pare lat temu zatem mogło się coś od tego czasu zmienić ( i mam nadzieje że...

   Read more
avatar
1.0
43w

Właściciel obiektu, pseudo „przewodnik”, zaczął oprowadzanie w pierwszych słowach od obrażania ludzi i konkretnych grup zawodowych. Oberwało się przewodnikom, innym zamkom w regionie, wykładowcom akademickim i profesorom z Wrocławia, Krakowa itd. On „właściciel zamku” wszystko wie najlepiej, inni się nie znają! Pierwszy raz życiu w mojej kilkunastoletniej karierze zawodowej spotkałem się z taką dozą arogancji, buty i zwykłego chamstwa, które usłyszałem z ust tego człowieka.

Po rozpoczęciu zwiedzania przez ponad pół godziny stałem w jednym miejscu na dziedzińcu wysłuchując niewiarygodnych bzdur o średniowieczu i wewnętrznych polityczno-społecznych wynurzeń właściciela, które nie miały związku ze zwiedzaniem zamku. Przez ten czas nie dowiedziałem się dosłownie nic na temat historii tego miejsca. Nie wszedłem do żadnego pomieszczenia. Nic nie zobaczyłem. Nic nie pokazał. Pół godziny bezsensownego stania na dworze. Odniosłem wrażenie, że cała ta szopka ma na celu sztuczne przedłużenie czasu zwiedzania, celem wyciągnięcia pieniędzy. Polecam przeczytać inne komentarze odwiedzających na temat wyciągania pieniędzy od turystów i sposobu naliczania przez właściciela opłaty za zwiedzanie zamku. Swoją drogą nie widziałem żadnej kasy fiskalnej, żadnego cennika. Czy obiekt prowadzi legalną działalność gospodarczą? Czy wystawa paragony za bilety? Może sprawą powinien przyjrzeć się Urząd Skarbowy?

Trzecia sprawa. Właściciel na każdym kroku podkreśla swoje rzekome wykształcenie historyczne (raz mówił o skończeniu historii, raz o historii sztuki). Po tym co usłyszałem pod znakiem zapytania staje to, czy ten człowiek w ogóle posiada jakiekolwiek wykształcenie historyczne. Oto kilka „kwiatków”, które usłyszałem w trakcie zwiedzania. „Na terenie Francji nie ma żadnych zamków.” „Zamki pełniły tylko funkcję obronną.” „Koń w średniowieczu kosztował tyle co zamek.” „Kuchnia nigdy nie znajdowała się na terenie zamku.” Wprawne uchu, które miało do czynienia z zamkami, od razu wyłapie, że coś tu jest nie tak. Ale nieświadomi turyści, którzy nie mają wszak obowiązku znać się na historii i architekturze, mogą po prostu na to bajdurzenie się nabrać. Mówiąc wprost – zostać oszukani.

Po usłyszeniu którejś z kolejnych bzdury i zwróceniu uwagi właścicielowi, żeby jednak nie mijał się z prawdą. Zostałem przez niego zaatakowany latarką, naruszając moją nietykalność cielesną. Po czym stwierdził, że „jak nie chcę słuchać to mogłem zostać sobie w aucie”. Powiedzieć o tym zachowaniu, jako o braku profesjonalnego podejścia, to jak by nic nie powiedzieć. DRAMAT!

JEDNYM ZDANIEM. Jako wieloletni przewodnik sudecki i właściciel biura podróży polecam szerokim łukiem omijać to miejsce, a swoje ciężko zarobione pieniądze dać zarobić...

   Read more
avatar
1.0
3y

Wielokrotnie przejeżdżałam w okolicy obserwując obiekt zza płotu. Tym razem miałam nieprzyjemność spotkania bardzo wyniosłego i obcesowego Pana Właściciela.

Cena za zwiedzanie jaką zaproponował to aż 70zł/1os

Dowiedziałam się, że gardzi obiektami, które zostały przearanżowane na restauracje/kawiarnie i w ten sposób zarabiają na swoje utrzymanie, bo nie do tego służyły. Gdy zwróciłam uwagę, że w zamkach i pałacach również organizowano biesiady/imprezy i spraszano gości to zgodził się ze mną krótko ucinając, że owszem ALE nie były one dla HOŁOTY z zewnątrz. Osobiście poczułam się urażona, bo chętnie w takich miejscach celowo zatrzymuję się na kawę/obiad żeby je dofinansować.

Wielokrotnie podkreśla, że jest to jego dom prywatny w którym mieszka i można było wyczuć, że z pogardą podchodzi do osób które nie interesują się tematem obiektów zabytkowych na takim poziomie jak on - nie każdy przecież musi studiować historię sztuki i chcieć mieszkać w zamku?

Warto tu podkreślić, że zamek nie tylko jest miejscem zamieszkania Pana Właściciela, ale i siedzibą Fundacji, na które brane są dotacje i można wpłacać datki. Jako osoba z otoczenia konserwatorskiego z pewnością wie gdzie takie dotacje można uzyskać i mimo, że elewacja od lat się sypie to mam nadzieję że informacje w Internecie o wzmacnianiu konstrukcji obiektu są prawdziwe (nie potwierdzam, bo nie skusiłam się na zwiedzanie).

Tak więc turysto, jeżeli chcesz zobaczyć wnętrza zamku to nie dając zarobić uczciwie funkcjonującym biznesom, tylko płać 70zł za możliwość oprowadzenia po czyimś miejscu zamieszkania i wpłać swój 1% podatku aby Pan Właściciel mógł coraz bardziej wywyższać się ponad tych co nie posiadają własnego zamku, a tylko wpadają do nich napić się kawy :P

Polecam poczytać odpowiedzi Pana Właściciela na komentarze poniżej 5*

O mnie: od ok 8lat jeżdżę sobie hobbistycznie po tym podobnych historycznych obiektach (zamki+pałace+dwory), czasami zostają po nich tylko fundamenty do zwiedzenia, czasami są to szkoły/domy opieki społecznej, często mieszkania wielorodzinne, ale nigdy z takim chamstwem się nie spotkałam. Jedyna pozycja na mojej liście, którą można zwiedzić wewnątrz z przewodnikiem, ale za którą nie zapłacę nawet raz właśnie ze względu na Pana przewodnika = Właściciela (choć do wielu miejsc wracam co kilka lat zobaczyć postępy renowacji).

Rozmowa miała miejsce jakieś 2 mies temu.

Nie oceniam obiektu ale 'usluge' ktora niestety przyćmiła walory...

   Read more
Page 1 of 7
Previous
Next

Posts

John ParkJohn Park
What an incredible project. There's a long way to go with the restoration process but the owner has a particular vision which I think will be realised in time. I am so pleased for the owner at what he will eventually accomplish, but at the same time feel extreme sorrow for him because I know how much time, money and emotional drain this amazing project will impose on him. I highly recommend everyone to visit this spectacular project. I think projects like this are incredibly important for the region and Poland because it offers an insight into the distant past and the end result with be a truly magnificent castle.
Kiwi PotworneKiwi Potworne
Wejście po wcześniejszym, telefonicznym umówieniu się z właścicielem. Koszt zwiedzania uzgadniamy - zależy od czasu oprowadzania po Zamku. To było wieczorno - nocne penetrowanie mrocznych zakamarków. Pierwszy raz musiałam fotografować w świetle… latarki! Oprowadzał nas właściciel - sprawiający wrażenie kogoś z innego wymiaru - Henryk Hnatów Krynicki. Były opowieści o życiu średniowiecznych rycerzy (na zamku) i ich obrońców oraz włościan (na podzamczu). Wszystko to doprawione szczyptą mistycyzmu - czakry, podziemne tunele, mistyczne energie, portale, którymi można bez trudu przejść do innego Świata. Sala alchemiczna z niejednoznacznymi zdobieniami portyków. Zamek 🏰Kapitanowo został zbudowany w latach 1300-1305 przez Thamona von Zeschau jako potężna średniowieczna twierdza. XV wiek przyniósł wielkie rozbudowy. To były czasy, gdy zamek pełnił funkcję strategicznej twierdzy chroniącej szlaki handlowe przez Śląsk. Około 1590 roku przeprowadzono wielką renesansową rekonstrukcję, która przekształciła średniowieczną twierdzę w elegancką szlachecką rezydencję. Zamek stał się centrum życia dworskiego i kultury regionalnej. Henryk Ryszard Hnatów Krynicki, historyk sztuki i architektury z Uniwersytetu Jagiellońskiego, kupił zamek w 2002 roku, gdy znajdował się w kompletnej ruinie. Urodzony w Lublinie, od dzieciństwa żył "w dwóch wymiarach jednocześnie" i rozwijał pasję do "prawdziwej historii". Podczas nocnych wycieczek ze świecami ujawnia się jego szczególny dar: łączy wiedzę ekspercką z mistyczną atmosferą miejsca, opowiadając o życiu średniowiecznych rycerzy, energetyce zamku i tajemnicach ukrytych w murach.
Grażyna StańczykGrażyna Stańczyk
Do Kapitanowa przyjechaliśmy po raz drugi. Co prawda byliśmy tam w zeszłym roku, ale jak pisałam wcześniej z braku czasu niestety nie weszliśmy do środka Taką wtedy napisałam opinię (którą teraz poprawiam) „Nie mieliśmy okazji być w środku z braku czasu. Ale zostaliśmy gorąco przywitani i zaproszeni w innym dowolnym dla nas terminie. Chętnie skorzystamy. Widać że się tam dzieje. I tak trzymać. Odpowiedź właściciela Szkoda, że tylko cztery, nie będąc nawet w środku.” W tym roku umówiliśmy się telefoniczne i do zamku przyjechaliśmy tuż po godzinie 18. Właściciel już na nas czekał. To była dopiero przygoda. Właściciel mega historyczny, wielki pasjonat. Jego wiedza i jej przekaz to dopiero była lekcja historii. Obiekt bardzo, bardzo ciekawy. Tajemniczy, a te jego detale to coś zaskakującego i fascynującego. Wiadomo, że detale tworzą wielkie rzeczy, tworzą historię a takie jest Kapitanowo ze swoimi właścicielami..Trzeba być w środku, żeby wydawać jakieś opinie. Wychodziliśmy chyba ze trzy razy, ale wracaliśmy bo jeszcze coś było do zobaczenia, nawet przy samej bramce nie mogliśmy się nagadać. Te prawie 3 godziny minęły jak chwila, a tyle jeszcze było do wysłuchania i zobaczenia. Warto tam pojechać, telefon właścicieli jest dostępny, Zamek wyjątkowy, zadziwiający, nieprawdopodobny. Gorąco polecamy, ale koniecznie trzeba wejść do środka bo tam dopiero się dzieje, bo tam jest to coś. Na koniec zakupiliśmy pamiątki i książkę. Dzisiejsza opinia jest na 5 bo więcej nie mogę, ale dałabym o wiele więcej.!
See more posts
See more posts
hotel
Find your stay

Pet-friendly Hotels in gmina Radków

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

What an incredible project. There's a long way to go with the restoration process but the owner has a particular vision which I think will be realised in time. I am so pleased for the owner at what he will eventually accomplish, but at the same time feel extreme sorrow for him because I know how much time, money and emotional drain this amazing project will impose on him. I highly recommend everyone to visit this spectacular project. I think projects like this are incredibly important for the region and Poland because it offers an insight into the distant past and the end result with be a truly magnificent castle.
John Park

John Park

hotel
Find your stay

Affordable Hotels in gmina Radków

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Get the Appoverlay
Get the AppOne tap to find yournext favorite spots!
Wejście po wcześniejszym, telefonicznym umówieniu się z właścicielem. Koszt zwiedzania uzgadniamy - zależy od czasu oprowadzania po Zamku. To było wieczorno - nocne penetrowanie mrocznych zakamarków. Pierwszy raz musiałam fotografować w świetle… latarki! Oprowadzał nas właściciel - sprawiający wrażenie kogoś z innego wymiaru - Henryk Hnatów Krynicki. Były opowieści o życiu średniowiecznych rycerzy (na zamku) i ich obrońców oraz włościan (na podzamczu). Wszystko to doprawione szczyptą mistycyzmu - czakry, podziemne tunele, mistyczne energie, portale, którymi można bez trudu przejść do innego Świata. Sala alchemiczna z niejednoznacznymi zdobieniami portyków. Zamek 🏰Kapitanowo został zbudowany w latach 1300-1305 przez Thamona von Zeschau jako potężna średniowieczna twierdza. XV wiek przyniósł wielkie rozbudowy. To były czasy, gdy zamek pełnił funkcję strategicznej twierdzy chroniącej szlaki handlowe przez Śląsk. Około 1590 roku przeprowadzono wielką renesansową rekonstrukcję, która przekształciła średniowieczną twierdzę w elegancką szlachecką rezydencję. Zamek stał się centrum życia dworskiego i kultury regionalnej. Henryk Ryszard Hnatów Krynicki, historyk sztuki i architektury z Uniwersytetu Jagiellońskiego, kupił zamek w 2002 roku, gdy znajdował się w kompletnej ruinie. Urodzony w Lublinie, od dzieciństwa żył "w dwóch wymiarach jednocześnie" i rozwijał pasję do "prawdziwej historii". Podczas nocnych wycieczek ze świecami ujawnia się jego szczególny dar: łączy wiedzę ekspercką z mistyczną atmosferą miejsca, opowiadając o życiu średniowiecznych rycerzy, energetyce zamku i tajemnicach ukrytych w murach.
Kiwi Potworne

Kiwi Potworne

hotel
Find your stay

The Coolest Hotels You Haven't Heard Of (Yet)

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

hotel
Find your stay

Trending Stays Worth the Hype in gmina Radków

Find a cozy hotel nearby and make it a full experience.

Do Kapitanowa przyjechaliśmy po raz drugi. Co prawda byliśmy tam w zeszłym roku, ale jak pisałam wcześniej z braku czasu niestety nie weszliśmy do środka Taką wtedy napisałam opinię (którą teraz poprawiam) „Nie mieliśmy okazji być w środku z braku czasu. Ale zostaliśmy gorąco przywitani i zaproszeni w innym dowolnym dla nas terminie. Chętnie skorzystamy. Widać że się tam dzieje. I tak trzymać. Odpowiedź właściciela Szkoda, że tylko cztery, nie będąc nawet w środku.” W tym roku umówiliśmy się telefoniczne i do zamku przyjechaliśmy tuż po godzinie 18. Właściciel już na nas czekał. To była dopiero przygoda. Właściciel mega historyczny, wielki pasjonat. Jego wiedza i jej przekaz to dopiero była lekcja historii. Obiekt bardzo, bardzo ciekawy. Tajemniczy, a te jego detale to coś zaskakującego i fascynującego. Wiadomo, że detale tworzą wielkie rzeczy, tworzą historię a takie jest Kapitanowo ze swoimi właścicielami..Trzeba być w środku, żeby wydawać jakieś opinie. Wychodziliśmy chyba ze trzy razy, ale wracaliśmy bo jeszcze coś było do zobaczenia, nawet przy samej bramce nie mogliśmy się nagadać. Te prawie 3 godziny minęły jak chwila, a tyle jeszcze było do wysłuchania i zobaczenia. Warto tam pojechać, telefon właścicieli jest dostępny, Zamek wyjątkowy, zadziwiający, nieprawdopodobny. Gorąco polecamy, ale koniecznie trzeba wejść do środka bo tam dopiero się dzieje, bo tam jest to coś. Na koniec zakupiliśmy pamiątki i książkę. Dzisiejsza opinia jest na 5 bo więcej nie mogę, ale dałabym o wiele więcej.!
Grażyna Stańczyk

Grażyna Stańczyk

See more posts
See more posts