Jezioro bezrybne, raz na 10 lat trafi sie mały szczupaczek ale to na prawde trzeba znać miejsca i mieć wielkie szczęście, nic innego nie można oczekiwać.
To bezrybne jezioro jest do tego mocno eksploatowane przez rybaków którzy raz na jakiś czas wyrzucają do jeziora setki bojek z sieciami, wyławiają w ten sposób resztki resztek czyniąc to jezioro jeszcze bardziej bezrybnym.
Do tego 0 kontroli straży ( co dla mnie z punktu widzenia osoby z pozwoleniami za kupe forsy jest neutralne ale dla osób które nie kupują pozwoleń już nie .. ), skutery wodne latają w obrębie 2km od plaży w szczekarzewie co bardzo przeszkadza w próbach wędkowania i w ogóle mała ilość łowisk bo te są pozarastane, pełno prywatnych mostków z których właściciele prawie nie korzystają a srogo zabraniają na nie wstępu ..
Jezioro nie jest warte polecenia wędkarzom, dodam jeszcze że u ryb przez ostatni rok mocno rozwinęła się choroba nazywana czerniawką, za dużo o niej nie wiem ale umiem ją rozpoznać, charakteryzuje się dziesiątkami czarnych wybrzuszeń na rybie, dwie na trzy ryby mają tą chorobę
Na koniec opowiem co przez setki przełowionych godzin na różne metody udało mi się złowić:
Malusie leszczyki, krąpie, ukleje, płotki, wzdręgi, okonki, nie większe niż 50cm szczupaczki i tyle xd, strasznie malo gatunków i strasznie małe ryby bo większe są odławiane
Apeluję do osób które są odpowiedzialne za zarybianie zbiornika:
Proszę, wprowadźcie do niego liny, karasie, szczupaki i w ogóle prosze zarybiać te zbiorniki bo nie wydają sie zarybiane xd
A osoby zajmujące sie wydawaniem pozwoleń dla rybaków jak i samych rybaków proszę o zmniejszenie...
Read more
Learn more insights from Wanderboat AI.
