Located in the western part of Słowiński National Park, is one of the most beautiful natural attractions on Poland’s Baltic coast. Less crowded than the more famous Łącka Dune, it offers equally breathtaking scenery with a far more peaceful and untouched atmosphere. Rising up to 56 meters high, the dune landscape resembles a desert, with rolling sand hills dotted by sparse vegetation and panoramic views of the sea and surrounding forest.
To reach the dune, you start from a forest parking area near the village of Czołpino. From there, a well-marked red trail leads about 2 kilometers through the woods before opening up into the vast sand dunes. After crossing the dunes, you can continue to a wide, quiet beach on the Baltic Sea. For a more extended experience, consider a loop trail that also includes the Czołpino Lighthouse, where you can enjoy stunning views over the coast and inland lakes.
As part of a protected national park, access is only allowed via designated paths, and an entrance fee is required. It’s advisable to wear comfortable walking shoes, bring water, and be prepared for strong sun and wind on the exposed dunes. This hidden gem is perfect for nature lovers, photographers, and anyone looking for a peaceful escape into Poland’s...
Read moreUrody wydm, ich walorów przyrodniczych nie ma sensu tu oceniać, bo to ocenie nie podlega. Oceniam tu organizację turystyki w tym miejscu i moją prywatną wycieczkę na wydmy, którą miała miejsce w połowie sierpnia. Absolutnie i zdecydowanie odradzam wybierać się w to piękne miejsce w środku sezonu. Mój błąd. Od początku: latem do wydm nie można podjechać, choć poza sezonem jest to możliwe. Dojedzie się tylko do kas przed wejściem do SPN. Parking za słone pieniądze, można skorzystać z powszechnym w Łebie meleksów, za ok 20zl od osoby, niezależnie od wieku, czyli mega drogo. Wejście do parku oczywiście też płatne. Przed kasami już ogromną kolejka. Przy kasach sklepik, gdzie mała butelka wody kosztuje krocie, warto wiedzieć i wziąć potrzebne wiktuały do plecaka z domu. Potem wycieczka ok 4 km, pieszo, ładną ścieżką w lesie, niestety w tłumie ludzi. Obok inna dróżka prowadzi meleksy i rowery. Po drodze widać "turystów", którzy mimo ostrzeżeń, wchodzą na widoczne już wydmy, ignorując granice ścisłej ochrony parku. Następny przystanek to możliwość odwiedzenia muzeum w Rąbce, albo dalszy marsz w kierunku wydm, ok 1,5 km, w lesie. Przed wejściem na szlak, ostatnia możliwość skorzystania z toalety, odczekawszy w gigantycznych kolejkach. Na trakt nie wjeżdżają już meleksy, w sezonie, bo jak nam powiedział kierowca jednego z nich, jest za duze ryzyko zderzeń z rowerami i pieszymi. Tam już jest makabra; marsz dosłownie w tłumie ludzi, między którymi z trudem przepychają się rowery, bezceremonialnie dzwoniąc na pieszych. Nikt nie przestrzega jakichś zasad ruchu, czy cokolwiek. Marsz kończy się tuż przed wejściem na same wydmy. Tam można się wszędzie potknąć o rowery porzucane wprost w lesie, bo parking dla rowerów, z których wiele było wypożyczonych, jest dodatkowo płatny 🤣 Pierwsze wejście pod górę już na wydmie, oczywiście w kolejce ludzi, ale już czuje się ekscytację, że za chwilę zobaczymy piękny widok. I tu już totalne rozczarowanie, bo zamiast urokliwych pejzaży widać po prostu ogromne tłumy turystów, w każdym możliwym miejscu. Z uskoków turlają się dzieci, wszędzie koce, niektórzy już mało trzeźwi, gra muzyka, ludzie się opalają. Harmider i wrzask. Trudno zrobić zdjęcie bez obcych na drugim planie. Ogółem, ciężko przeżyć jakiekolwiek wrażenia, pozachwycać się, pooglądać, choć przecież jest na co popatrzeć. Zejście z wydm było dla mnie prawdziwą ulgą. Gdy wracając do Łeby zapłaciłam za meleks, kierowca opowiedział, że na wydmach można spotkać niejedno zwierzę, można podziwiać orły, ale to wszystko poza sezonem, gdy na wydmach nie ma ciżby ludzi. Na pewno tam wrócę zimą, albo wczesną wiosną. Ale żeby nie było tak całkiem na nie, to zauważyłam jeden pozytyw: ludzie ogólnie mniej śmiecą, mimo powszechnego braku koszy na śmieci, mało kto wyrzuca bezczelnie odpady gdzie popadnie, tu się...
Read moreWydmy w Słowińskim Parku Narodowym: Symfonia Piasku i Wiatru Wydmy przy plaży w Słowińskim Parku Narodowym to unikatowy na skalę Europy skarb przyrody, często nazywany "Polską Saharą". To miejsce, gdzie potęga natury maluje wciąż zmieniające się, zapierające dech w piersiach krajobrazy. Spacer po tych rozległych, piaszczystych przestrzeniach jest doświadczeniem niemal mistycznym, oferującym poczucie wolności i bliskości z dziką, nieokiełznaną przyrodą. Ciekawostki i Dynamiczna Natura: Sercem tego niezwykłego ekosystemu są ruchome wydmy, które pod wpływem wiatru nieustannie wędrują, przesuwając się z prędkością od 3 do nawet 10 metrów rocznie w kierunku wschodnim. Ten nieustanny ruch sprawia, że krajobraz parku jest dynamiczny i każdego roku wygląda nieco inaczej. Najbardziej spektakularnym przykładem jest Wydma Łącka, której wierzchołek, w zależności od siły wiatru, wznosi się na wysokość ponad 40 metrów n.p.m. Z jej szczytu roztacza się hipnotyzująca panorama – z jednej strony bezkresny błękit Morza Bałtyckiego, z drugiej spokojna tafla jeziora Łebsko, a pośrodku falujące, piaszczyste morze. To fascynujące zjawisko sprawia, że lasy, które napotykają na swojej drodze, są powoli, lecz nieuchronnie pochłaniane przez piasek, by po latach, po drugiej stronie wydmy, odsłonić wyschnięte pnie drzew, tworząc surrealistyczny, "martwy las". Historia Ukryta w Piaskach: Te malownicze tereny kryją w sobie również fascynującą historię. Najsłynniejszą opowieścią jest ta o wsi Łączka, która w XVI wieku została całkowicie zasypana przez wędrujące piaski. Dziś jej istnienie upamiętnia nazwa najwyższej z wydm. To potężne świadectwo siły natury i jej dominacji nad ludzką działalnością. Mniej znanym, lecz równie intrygującym faktem historycznym jest to, że w czasie II wojny światowej Niemcy wykorzystywali ten odludny i rozległy teren jako poligon doświadczalny. To właśnie tutaj, na Mierzei Łebskiej, testowano tajną broń III Rzeszy, w tym słynne rakiety V-1 i V-2. Pozostałości po tamtym okresie, w postaci tajnego poligonu "Versuchsgelände-Rabe", można zwiedzać do dziś w pobliżu Rąbki. Wydmy Słowińskiego Parku Narodowego to nie tylko geologiczny fenomen, ale również miejsce o bogatej historii i niezwykłej atmosferze. To przestrzeń, która zachwyca, uczy pokory wobec sił przyrody i pozostawia niezatarte wspomnienia, będąc prawdziwą perłą polskiego wybrzeża, docenioną wpisem na listę Światowych Rezerwatów...
Read more