Sam ogród przepiękny, raczej drogo 22zl (blik lub gotówka, kartą nie da się). Uwagę mam tylko do herbaciarni. Było gorąco sporo ludzi. Zapytałem grzecznie czy nie mógłbym spokojnie wypić herbaty z żoną na ławeczce w cieniu, aby nie musiec w tym momencie wysłuchiwać opowieści emerytek o swoich chorobach. Padła kategoryczna odmowa : NIE. Zatem naprędce wypiliśmy filiżankę herbaty za 14 zł i uciekliśmy w cień.Uwaga dla właściciela: klientom się nie odmawia. No chyba że chodzi o obawę że ukradną czajniczek. Nie wrócimy.
Zgłaszam uwagę do odpowiedzi właściciela. Jest nieprawdziwa. Na terenie herbaciarni nie dało się w spokoju wypić herbaty. Na terenie tarasu pani dzwoniła telefonem więc się przenieśliśmy w pobliże okienka. Tam z kolei spokoju też nie znaleźliśmy, przy obu stolikach trwały głośne rozmowy. Dlatego najprostszym wyjściem było wypić herbatę poza kawiarnią w cieniu na ławeczkach, co byłoby najprzyjemniejsze, zwłaszcza po 30 km na rowerze w upale.Ale się nie da. To po co te ławeczki? Żeby w opiniach pisać że są piękne ławeczki? Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak można na tak prostą prośbę klienta wyrażona zdaniem: chcielibyśmy z żoną wypić herbatę na tej ławeczce dwa metry dalej , odpowiedzieć że nie. Co do moich uwag , są różne: tam gdzie mi się podobało, piszę że mi się podobało i daję 5 gwiazdek. Tam gdzie mi się nie podobało daję mniej. Tutaj daję jedną ponieważ zostałem potraktowany wyłącznie jako portfel. A nie po to przyjechałem 700 km z drugiego końca Polski. Uwaga właściciela nie odnosi się też w żaden sposób do przedmiotu dyskusji, a ten opisałem chyba...
Read moreGołubieński Ogród Botaniczny powstał w latach 1971-1983 i jest własnością prywatną. Na obszarze 3,68 ha gromadzi ponad 6 tysięcy gatunków i odmian roślin pochodzących z różnych stref klimatycznych świata, w tym ponad 200 gatunków chronionych i zagrożonych wyginięciem. Ogród prowadzi działalność dydaktyczną i naukową, należy do Rady Krajowej Ogrodów Botanicznych oraz do Międzynarodowego Towarzystwa Ogrodów Botanicznych (BGCI). W prywatnym kaszubskim Ogrodzie Botanicznym dziś oglądać można około 4 tys. gatunków roślin, ale ogród powstawał stopniowo przez wiele lat począwszy od 1971 roku. Bogate zbiory roślin podzielono na 5 działów tematycznych: ekologiczny, roślin leczniczych, ozdobnych, arboretum oraz zadrzewienia. Jednym z bogatszych działów są rośliny ozdobne, co pozytywnie wpływa na urodę tego miejsca. Rosną tu również gatunku chronione. Ogród jest usytuowany w pięknym terenie na Pojezierzu Kaszubskim, na skarpie rynny pojeziernej Jeziora Potulskiego. Jeden z najpiękniejszych regionów w Polsce-Kaszuby. Wdzydze, Szymbark, Kolano, Gołubie, Stężyca, Strysza Buda to tylko niektóre miejscowości, które warto odwiedzić. Jest tam wiele atrakcji jak dom do góry nogami, najdłuższa deska świata, największy fortepian i wiele innych. Ogród Botaniczny w Gołubiu jest członkiem Rady Ogrodów Botanicznych w Polsce. Należy do Polskiego Towarzystwa Ogrodów Botanicznych. W 1995 roku wyróżniony został medalem im. prof. B. Hryniewieckiego za upowszechnianie wiedzy botanicznej.
Gorąco polecam...
Read morePrzyznam się szczerze, że tego typu instytucję jak ogrody botaniczne to jedno z moich ulubionych miejsc jeżeli chodzi o preferencje do zwiedzania. Ten prywatny ogród jakim jest: Gołubieński Ogród Botaniczny mieszczący się nieopodal Kartuz jak najbardziej zasługuję na uwagę wszystkich tych, którzy podzielają moje zainteresowanie w tym temacie. Z tego co jest mi wiadome to akurat takich osób jest bardzo wiele. Byłem już w nim w przeszłości. Teraz niesiony niejako ciekawością postanowiłem go odwiedzić ponownie. Tyle tylko, że w nico innej porze niż było to poprzednio, a mianowicie pod koniec maja, a nie w czerwcu. Muszę przyznać, że od mojej poprzedniej w nim wizyty sporo się tam zmieniło. Na uwagę zasługuję m. innymi np. nowa ekspozycja pt.: „Nowa Oranżeria”, której poprzedni tam nie było, a także zdecydowanie bogatsza ekspozycja, która szczególnie mnie zauroczyła, a mianowicie ta dotycząca się do: „Mięty”. Teraz znalazłem jej tam ponad 20 odmian! Cytrynowa, Truskawkowa, Mandarynkowa, Lekarska i wiele, wiele innych. Przyznam się, że prawdziwą ekstaza było dla mnie to, gdy mogłem delikatnie pocierając palcem listek z każdego z w-w gatunków, a następnie przykładając go do nosa (faktycznie!) stwierdzić, że różnią się one od siebie tak pod względem zapachu jak i aromatu. Te cudownie kwitnące tam kwiaty, ptaki kwilące w gałęziach. Sprawiły to, że człowiek czuł się tam ja w przysłowiowym „Raju”, Szczerze więc zatem polecam wszystkim tym chcącym doznać podobnych wrażeń co ja do odwiedzenia...
Read more