RemarLand — Attraction in gmina Stary Sącz

Obiekt interesujący z dość poważnymi minusami. Mamy 2023 rok i zapraszając do siebie gości na teren zamknięty bez możliwości wyjścia, wniesienia własnego prowiantu - ogromnym nietaktem i wręcz odrażającą praktyką jest serwowanie śmieciowego jedzenia tak niskiej jakości. Tyle osób dba o zdrowie, kondycję i dietę, a na terenie obiektu możesz zjeść słodkie rzeczy jak lody i gofry, albo mrożone zapiekanki, hotdoga w wielkiej bagietce, smażone frytki i (o dziwo) całkiem smaczne burgery. Opinie w których czytam że to klimat wakacji - wybaczcie ale pora wyjść z mentalnego PRLu. Mieszkam kilometr od obiektu i chciałbym go odwiedzać częściej, mogąc zjeść coś zdrowego lub przynajmniej smacznego. W dni z piękną pogodą, w pełnym sezonie w dzień wolny warto pomyśleć o dodatkowym punkcie gastronomicznym lub jego rozbudowie oraz odpowiednim zatowarowaniu, a nie żeby prawie połowy menu nie było dostępnego już o 15:00 :)

I na litość boską, nie oszczędzajcie te kilkanaście złotych na 5l kupując jakiś parszywy półprzezroczysty pseudo-ketchup... Przynajmniej smak tych kiepskich zapiekanek byłby przykryty dobrym pomidorowym sosem ;).

Czekam na zmiany i chętnie zmienię ocenę. Sam obiekt oceniam na 5, bo dobrze spędziliśmy czas...

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć nie polecam. Nie znalazłem ani jednego pozytywnego aspektu po zeszłorocznych zmianach. Obecna cena za wstęp blisko 30 zł/os. czyni to miejsce najdroższym takim obiektem (naturalny zbiornik wodny) w naszym regionie. Brak biletów ulgowych dla dzieci i seniorów (jeszcze nie spotkałem się z obiektem prywatnym czy państwowym bez ustawowych ulg), zakaz wnoszenia własnego jedzenia, brak możliwości wyjścia na zewnątrz (np. na obiad, lody, do parku linowego czy spacer), mrożone pseudojedzenie z dyskontu w jednej budzie, w której dzieli się gości na lepszych i gorszych (ci z "pierwszej części" stawów nie mają nawet ławeczki i parasola, żeby usiąść i zjeść). Dla jednych plus dla innych minus, ale gości jak na lekarstwo, kiedyś to miejsce tętniło życiem, widać ludzie już się przekonali co ten obiekt oferuje. Rolę plażowych Januszy z głośnikami bluetooth przejęli ratownicy, dmuchańce nieczynne (weekend), dno kąpieliska zaniedbane, zamulone jak w latach '90 i dodatkowo wystają spod tego mułu jakieś szmaty, akurat tam gdzie bawią się dzieci. Od dziecka przychodziłem na stawy, a dzieckiem byłem dawno temu, jednak ten sezon był jak na razie...

Aquapark RemarLand to wspaniałe miejsce; piękne widoki, ciepła woda w basenie, sporo leżaków, czysto, miła obsługa. Wielka szkoda tylko ,że nikt nie pomyślał o wyznaczeniu strefy przynajmniej 16+ Jeden basen i miejsce leżakowania tylko dla dorosłych. Jeżeli chodzi o cenę to uważam, że jest adekwatna do standardu zachowanego i oferty ktora wchodzi w skład ceny czyli np leżaka i parasola. Analizując basen w Piwnicznej - Radwanów; cena za wstęp 55zl dorosły/ cały dzień , leżak 20zl, parasol 20zł to razem 95zł ! Cena taka sama jak w RemarLand (leżak i parasol są w cenie) + ciepła woda w basenie a nie lodowata jak w Piwnicznej czy nad Łubinką. Czystość i pełna kultura na basenie RemarLand. Polecam. A teraz opinia z lipca 2025: Teren pomniejszony o piękną zieleń, drewniane leżaczko - bujaczki zniknęły, prysznice, przebieralnia zamykana , przestronne łazienki - wyłączone z użytku a najbardziej zawiodłam się jak zobaczyłam wyłączone jacuzzi w...