Wyciąg narciarski Bieliczak w Bielicach miło mnie zaskoczył. Jest to miejsce zarówno dla początkujących narciarzy, jak i tych jeżdżących już nieco lepiej. Myślę jednak, że zaawansowani miłośnicy białego szaleństwa mogą się tu szybko znudzić. Główny wyciąg ma długość nieco ponad 350 metrów, czyli nie imponuje wielkością. Mamy tu 4 trasy zjazdowe, wszystkie o porównywalnej długości i stopniu trudności. W okresie kiedy ja korzystałem z wyciągu (końcówka stycznia 2019) trasy były dobrze przygotowane. Koszt karnetów to 30 zł za 10 zjazdów (karnet normalny) i 25 zł za 10 zjazdów (ulgowy). Karnet całodzienny to koszt 70 zł dla dorosłego i 60 zł dla dziecka (do lat 13). U dołu wyciągu znajduje się bezpłatny parking. Tuż obok znajdziemy wypożyczalnię sprzętu narciarskiego Winter Sport. W wypożyczalni oprócz nart, desek i biegówek, znajdziemy również instruktorów. Dzięki temu można doskonalić jazdę pod okiem fachowców. Przy samym wyciągu funkcjonuje mała gastronomia. Wybór menu raczej skromny, ale to co jest, jest naprawdę smaczne i dobrze przygotowane. Tutaj też kupujemy karnety na wyciąg. Kilka stolików, kominek i bardzo sympatyczna pani za ladą. Na miejscu jest również bezpłatna i czysta toaleta. Parędziesiąt metrów od głównego wyciągu znajduje się mały orczyk tzw. wyrwirączka dla osób uczących się jeździć. Co istotne, wyciąg ten jest zupełnie bezpłatny. Można tu jeździć cały dzień nie wydając ani złotówki. Żeby jednak nie było, że tylko chwalę... Jest też trochę minusów. Zdecydowanie za często zdarzają się przystoje wyciągu. Co jakiś czas spada lina i wyciąg jest zatrzymywany na parę minut. W przeciągu trzech dni zdarzyło się parę kilkuminutowych przerw, a także awaria 20 minutowa i 4 godzinna!!! Pół biedy jak akurat chcę sobie zrobić przerwę na ciepły posiłek, ale co w momencie jak dzieci mają wykupionego instruktora i z 50 minutowej lekcji robi się połowa??? Nikt niestety za ten przystój pieniędzy nie zwróci. Podobno były to tylko chwilowe problemy, występujące niezmiernie rzadko. Pech, że padło na nasz pobyt. Żaden z naszych operatorów komórkowych nie zadbał, żeby w Bielicach był zasięg... Z tego powodu będziemy przez cały pobyt na wyciągu poza zasięgiem sieci komórkowej. Wyciąg Bieliczak to bardzo ciekawe miejsce na spędzenie paru godzin na nartach. Myślę, iż jest to dobre miejsce dla rodzin z dziećmi, bo jest tu urokliwie, spokojnie, bezpiecznie, bez tłoku i w...
Read moreOgólnie kiepsko, przyjechałem po kilku latach przerwy i byłem rozczarowany. Stok słabo przygotowany, brak sztruksu kilka minut po otwarciu - ktoś chyba uczy się jeździć ratrakiem albo ze względów ekonomicznych tego nie zrobił wcale. Brak osoby do pomocy najmłodszym przy wyciągu. Pan kasjer, dziurkacz biletowy popijający piwko w okienku. Generalnie słabo to wypada, ale mogłoby być lepiej. Na + to darmowy parking i toaleta.
Odp: Złe wytypowanie mojej osoby :) Jeździłem tylko kilka razy ze względu na kiepskie warunki- szkoda czasu na przyjazd. Jedyne zagrożenie Pana pijącego piwko to takie ze przedziurkuje sobie palec - do tego Policja jest potrzebna? Zagrożenia dla uczestników stoku nie było, tylko mógł pomagać a nie pic piwko w ukryciu. Tak wiem, złe opinie „bolą” ale trzeba się postarać żeby...
Read moreBrak kolejek w tygodniu! Na stoku luz. W sezonie Covid to bezcenne. Zjeżdżasz i wjeżdżasz non-stop. Kameralna atmosfera i miła obsługa (pozdrowienia dla Pana z górnej budki). Na miejscu jest bar (frytki, zapiekanka 10 zł), wypożyczalnia i szkółka narciarska. Obok działa mały wyciąg dla dzieci (30 zl/dzień). Warto zadzwonić i upewnić się, czy w danym dniu kręcą. Wyciąg jest wyposażony w dwuosobowe orczyki (kotwice). Stok raczej dla początkujących i średniozaawansowanych, ale ich doświadczeni towarzysze też znajdą przestrzeń, żeby się rozpędzić i...
Read more