Grodziec Zamek, or Grodziec Castle, is a stunning historical site located in Poland, renowned for its impressive architecture and rich history. Nestled atop a hill, the castle offers breathtaking views of the surrounding landscape, making it a picturesque destination for visitors.
The castle's origins date back to the 9th century, and it has undergone various transformations over the centuries. Its medieval charm is evident in the well-preserved structure, which includes towering stone walls, a grand entrance, and an elegant courtyard. The blend of Gothic and Renaissance architectural styles showcases the evolution of the castle through different periods.
One of the highlights of Grodziec Zamek is the opportunity to explore its fascinating interiors. Guided tours provide insights into the history of the castle, including tales of its former inhabitants and significant events that took place within its walls. The exhibits often feature artifacts, furniture, and historical displays that transport visitors back in time.
The surrounding grounds are equally enchanting, with lush greenery and pathways that invite leisurely strolls. The castle often hosts cultural events, reenactments, and festivals, adding a lively atmosphere to the historical site and making it a great destination for families.
Overall, Grodziec Zamek is a must-visit for history enthusiasts, architecture lovers, and anyone looking to experience the beauty of Polish heritage. Its combination of stunning views, rich history, and engaging activities makes it a memorable destination in the...
Read morePóźnogotycki zamek został wybudowany na bazaltowym, powulkanicznym, stromym wzgórzu na wysokości 389 m n.p.m. sporządzenie projektu słynnemu architektowi Bodo Ebhardtowi, który ten realizował przez następne dwa lata. Po badaniach postanowiono nie rekonstruować całej budowli. W formie trwałej ruiny zachowano donjon, południowo--wschodnie mury wraz z sąsiadującą z nimi zabudową, a także pozostałości obiektów usytuowanych na zamku dolnym. Pierwsze prace przeprowadzono w palatium, które zabezpieczono przez wykonanie nowego dachu. Choć pierwotnie zadaszenie było dwuspadowe, Bodo Ebhardt postanowił odbudować je w formie czterospadowej. Zbudowano całkowicie na nowo także bramy na zamek i mury obwodowe z gankami. Ostatnim właścicielem zamku był Herbert von Dirksen, nazistowski polityk i zaufany współpracownik Hitlera. W latach 1939–1945 często przebywał on w Grodźcu, także w ostatnich miesiącach wojny. Po schwytaniu został najpierw przesłuchany przez Sowietów, a następnie zabrany przez niemieckich oficerów za linię frontu, skąd przedostał się w głąb Rzeszy. W 1945 roku w zamku znajdowały się eksponaty z wrocławskich muzeów oraz z berlińskiej Biblioteki Państwowej. Obecnie zespół składa się z zamku górnego oraz przedzamcza o wymiarach 270x140 metrów. Zabudowa zamku górnego tworzy nieregularny sześciobok, w którym elementami dominującymi są: pałac główny (tzw. palatium), wieża północna i w południowej stronie potężny donżon. Palatium załamane jest pod kątem 30 stopni i jest jedną z nielicznych na Śląsku zachowanych książęcych siedzib. Charakteryzuje się ono różną grubością murów: u podstawy mierzy on 5 metrów, a na pierwszym piętrze 2 metry. Donżon zbudowany został na planie kwadratu o podstawie 16 metrów, a jego wysokość przekracza 26 metrów, na które składa się sześć kondygnacji. Druga, mniejsza wieża, zwana jest "Starą". Wieńczy ją czterospadowy dach, u podstawy którego prowadzi ganek obronny z prostokątnymi blankami i otworami strzelniczymi. Komunikacja między wieżami a palatium odbywała się poprzez drewniane tarasy i zbudowane na murach ganki. Obronność założenia zwiększają wysunięte basteje i kaponiery. Dodatkowo bezpieczeństwo zamku zapewnia flankowane wieżyczkami przedzamcze. Zamek główny składa się z dwóch kondygnacji. W niższej znajduje się zbiornik z wodą pitną i piwnice, w których dawniej były piwiarnia, spiżarnia oraz jadalnia dla służby. Na parterze dawniej były pokoje gościnne, natomiast po przebudowie znajdowała się tutaj gospoda dla podróżnych i kuchnia. Na tej kondygnacji znajdują się ponadto dwa pomieszczenia: większe zwane „Wielką Salą”, mniejsze z gotyckim kominkiem, ozdobione przez stwory podobne do lwów. Pierwsze i drugie piętro pełniły funkcje rezydencjalne, o czym świadczą otwory okienne, dawniej ozdobione witrażami. W północnej części drugiego piętra znajduje się kaplica, sąsiadująca z „Salą Rycerską” (najbardziej reprezentacyjna komnata na zamku). Z „Sali Rycerskiej” do sąsiednich pokoi prowadzą gotyckie portale. W komnatach tych były dawniej pomieszczenia księżnej i jej dworu. Najwyższy poziom pałacu zajmuje...
Read moreDzień dobry, niestety mam złe wspomnienia z tym miejscem, dlatego że jako król Zbyszek czwarty miałem tu okropne życie. Gdy sobie tu mieszkałem sobie z moimi ludźmi to spotkały nas okropne przeżycia, przez nie połowa mojej armii to teraz zielone protogeny z głowami jakiegoś "boykisser" z internetu, raz gdy z moją armią postanowiliśmy że pojedziemy tutaj to odrazu żałowaliśmy tego mieszkania akurat w tym miejscu. Na początku było bardzo spokojnie i wygodnie, nawet cieplutko tu było ale okna były słabej jakości ale dało się przeżyć. Kilka dni później o późnej godzinie miałem pójść spać ale zaczęło być zimno w pokojach i słyszałem pod moim łóżkiem warczenie, zignorowałem to i obudziłem się z moim pokojem jak miał otwarte okna, stwierdziłem że to tylko moi podwładni je pootwierali w nocy/dzień gdy spałem, potem zeszłem na dolne piętro i to co zobaczyłem przeraziło mnie. Widziałem jak zielony protogen, z małą nutą białego futra, głową boykissera i blond włosami zaczął odprawiać rytułały na zwłokach jednego z podwładnych na stole kuchennym i nie zastałem ani jednej żywej duszy tam poza mną samym która nie była zielonym protogenem, jedyne czym się różniły one to że ten główny miał blond włosy, po odprawieniu rytułału zwłoki na stoliku zaczęły się zmieniać w RÓŻOWEGO protogena i się na sam widok przestraszyłem i uciekłem z pomieszczenia i zacząłem się ewakuować z budynku. Niestety gdy biegłem z kuchni odwrócili wszyscy wzrok na mnie i zaczęli mnie gonić a główny protogen zaczął machać rękami i drzwi same się zatrzasnęły oraz musiałem je wyważyć, ledwo uciekłem do publiczności zdala od protogenów do miasta, nie polecam tam nawet wchodzić, nie wiadomo czy oni tam dalej...
Read more