Kopalnia Podgórze w Kowarach — Attraction in Kowary

The lady guide gave us a wonderful tool in good English. Her family used to work in this mine, she clearly had a passion for the area and it showed in the stories. The tourist route is very easy, totally flat and our 2 year old loved it. You get a good sense of the enormous scale of this mine and the state secrecy around it during the tour. The "extreme" route involves knee deep water and smaller awkward places and takes twice as long (3h) but worth booking (ahead of time) if you don't have a baby on you because it gives a sense of the conditions the miners worked under a...

Tego dnia mieliśmy okazję zwiedzać w Kowarach obie kopalnie, które są dostępne dla turystów. O ile było super wrażenie po pierwszej, o tyle ta Powgórze przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Po pierwsze okoliczności przyrody, w których się znajduje zawierają dech w piersiach. Tam można dla samego tego widoku przed kopalnią tylko przyjechać lub podejść, by podziwiać. Samo zwiedzanie ciekawe i rzeczowe, można dowiedzieć się realnie codzienności w praktyce wydobywania złóż uranu. Pani Przewodnik miała super kontakt z grupą do tego poczucie humoru i dystans do świata- pierwsza klasa :) Jestem dość ciekawską osobą stąd nieraz zadaję wiele dodatkowych pytań- na każde uzyskałam rzetelną odpowiedź. Super atakcja było spotkanie w trakcie wycieczki nurka, który nurkował na niższych kongygnacjach kopalni. Można było się conieco dowiedzieć o nurkowaniu jaskiniowym. Ciekawa jestem co oferuje trasa ekstremalna, ale to następnym razem, bo na bank tam wrócimy :)

Dla tych co chcą przyjechać autem, jest dostępny wielki nieodpłatny parking, który na nawigacji (Google maps) bez problemu jest umieszczony bezpośrednio pod punktem gdzie znajduje się kopalnia.

Podsumowująca w kopalni Podgórze można przeżyć dużo ciekawszą przygodę, a nie tylko zwiedzać i słuchać wyuczonych przez przewodnika na pamieć formułek. Jest tam dużo bardziej tajemniczo, bo jedyne oświetlenie, które ma się dostepne to to co się otrzyma do ręki. Plus na możliwość wprowadzenia psów na trasy. Wróciliśmy dawno do domu z urlopu ale cały czas żywo dyskutujemy o pobycie tam- przebliscie nawet muzeum konsoli i gier oraz lego, a to nie takie łatwe; ) P.S. warto wziąć ze sobą ciepłe rzeczy bo czuć mocno...

Klimatyczne i surowe miejsce, które trzeba odwiedzić i zjeść u "Cioci".

Po pierwsze - można zaparkować bezpłatne pod samą Kopalnią Podgórze, praktycznie pod kasą biletową/wejściem do Sztolni 19A. W błąd mogą wprowadzać znaki i i informacje od konkurencyjnej Sztolni Liczyrzepa, nie należy się tym sugerować.

Na wstępie wita nas przemiła obsługa/przewodnicy, z którymi można napić się kawy i pożartować. Z baru/grilla dochodzi niesamowity aromat bigosu i zupy (gotowanej przez "Ciocię" przewodników). Ślinka cieknie na sam zapach. Owa "Ciocia" jest przemiłą osobą. Sam grill jest utrzymany w niesamowitej czystości. Warto tu zjeść po zwiedzaniu. Uwaga - potrawy mogą się kończyć, gotują na świeżo więc na koniec dnia jedzenia może braknąć. Kiełbasa z grilla jest z lokalnej masarni więc też pod koniec dnia może braknąć ;) to dobry znak.

Pamiątki, oprócz wszędobylskich importowanych bibelotów można kupić ręcznie robione (na miejscu przez niektórych przewodników) magnesy na lodówkę z kwarcami i szkiełkami uranowymi.

Sama kopalnia jest surowa, ciemna a podróż odbywa się z przewodnikiem i latarką. Warto wziąć swoją latarkę (oraz, jak ktoś ma, latarkę UV).

Miejsce warte odwiedzenia (i zachęcające na wejściu w przeciwieństwie do Kopalni Liczyrzepa która zniechęca na wejściu ale o tym w opinii na ich profilu).

Kaski nie są potrzebne (nie prowadzi się...