Niedziela 2 marca 2025 roku na długo pozostanie w naszej pamięci. Po raz pierwszy w tym roku postanowiliśmy przejechać 80 km aby skorzystać z atrakcji parku wodnego Aquadrom w Rudzie Śląskiej.
Jest to miejsce do którego przyjeżdżaliśmy kilkanaście razy w roku. Czas przeszły w powyższym zdaniu nie jest przypadkowy.
Jak zawsze ma miejsce przyjechaliśmy około południa. Przy kasie przywitały nas uśmiechnięte i bardzo miłe jak zawsze panie.
Nie bez znaczenia dla dalszej części mojej opinii jest to że jestem osobą chorą na cukrzycę.
Po przepłynięciu kilku basenów i kilku zjazdach na zjeżdżalniach przyszedł czas na zjedzenie obiadu. I tutaj niespodzianka!! Po odwiedzeniu baru na piętrze bardzo niemiła pani poinformowała nas że nie możemy zakupić nic do jedzenia poza... Frytkami. Mając do wyboru frytki albo frytki wybraliśmy... frytki. Po zapłaceniu 17 zł dużą porcję frytek i odczekaniu dosłownie 10 minut otrzymałem tak wyczekiwany posiłek. Zapytaliśmy o ketchup ale zamiast tego posunięta nam mały talerzyk z... solą i ponownie niemiło poinformowano, że ketchupu nie ma i nie będzie.
W związku z niskim poziomem cukru chciałem zakupić też coś słodkiego do picia, ale oczywiście do wyboru był tylko mały niesmaczny tonik. Nie miałem wyjścia musiałem poratować się tym paskudztwem.
Niestety ku mojemu rozczarowaniu frytki okazały się... surowe i zupełnie niejadalne. Po zwróceniu ich Pani w barze i zapytaniu czy jest możliwość dostać takie, które nie są surowe i nie spowodują problemów żołądkowych usłyszałem: skoro nie odpowiada to proszę nie jeść. Pani łaskawie zaproponowała zwrot kwoty pobranej za frytki. Ale co zabawniejsze następnym osobom w kolejce powiedziała już, że nie ma nic do jedzenia i nie będzie.
Myślę tak teraz że ta Pani uratowała wiele osób przed problemami żołądkowymi odmawiając im wydania tych surowych frytek.
A teraz garść istotnych informacji.
Szanowna Dyrekcjokcjo lub zarządzie tego przybytku. Pozostawiając takie miejsce bez możliwości zakupu posiłku lub wody czy innych słodzonych napojów, narażacie osoby takie jak ja chore na cukrzycę na ryzyko utraty zdrowia, a nawet życia. Mam nadzieję, że świadomość wagi powyższej sytuacji dotrze do Państwa prędzej niż konsekwencje wynikające z jej zaistnienia.
Szanowni przyszli potencjalni goście tego przybytku. Jeśli posiadacie małe dzieci i liczycie na to, że zjecie tutaj obiad, odgrzejecie zupkę dla dziecka lub po prostu zakupicie coś do zjedzenia po wysiłku jakim jest pływanie to z przykrością informuję, że jest to tu niemożliwe.
Jeśli jesteś osobą chorą na choroby metaboliczne takie jak na przykład cukrzyca unikaj tego miejsca. Nie nabędziesz to nic słodkiego po wysiłku jakim jest pływanie. Nie zjesz tutaj posiłku. W związku z powyższym twoje życie i zdrowie na tym obiekcie jest zagrożone.
Pomimo wieloletniej sympatii do tego obiektu i wielu przyjemnie spędzonych dniach obecnie z całą odpowiedzialnością nie polecam tego obiektu.
P.S. sprawę prowadzenia gastronomii w barze na obiekcie polecam wnikliwej analizie państwowej...
Read moreZaczynając to ten obiekt nie zasługuje na tą gwiazdkę ale mniej już dać nie mogłem niestety, ale już przechodząc do konkretów dlaczegóż to moja opinia jest tak niska, otóż jest to spowodowane ostatnia wizytą na tym obiekcie dnia wczorajszego, byłem z dwoma ziomkami prawilnymi no i jak to z ziomkami chcieliśmy coś odwalić a wiec na początku weszliśmy na tą bulwę przeskakując przez barierki czyli nie od dobrej strony i nadgorliwy ratownik zaczął gwizdać jakby mu żona rodziła na porodówce ale już mniejsza o to, zdążyliśmy zjechać z tej bulwy z ziomkiem i przeskoczyliśmy z powrotem przez barierki żeby wyjść z tej bulwy bo ten gość z gwizdkiem dalej nawalał, ale na tym się nie skończyło bo te czerwone kapturki zebrały się i nas otoczyli co spowodowało, że nie mieliśmy jak wyjść z basenu. W końcu jak to zrobiliśmy to ten gość coś do nas się czepiał, że jak jeszcze raz się sytuacja powtórzy to wyrzucą nas z basenu, nie wiem co on miał w głowie ale wyśmiałem go w twarz. Poszliśmy z ziomkami korzystać dalej z tego nieudanego pseudo "aquaparku" i te czerwone mundurki przyczepiały się o każdą rzecz jaką zrobiliśmy, już mieliśmy ich dość – nie dało się wziąć oddechu głośniej, bo gość już miał gwizdek w ustach.
Po jakimś czasie 2 laski które nas śledziły i atakowały cały czas przeskoczyły se przez tą samą barierkę co my wcześniej i nie zgadniecie co – otóż ratownik nie chwycił do ust nawet gwizdka żeby zwrócić im uwagę. Także nawet w tym parku możecie doczekać się dyskryminacji, bo po co zagwizdać i zwrócić uwagę dwóm dziewczynom, one mogą robić co chcą. Po całym dniu męki w tym aquasromie ratownicy postanowili, że wyrzucą nas z obiektu, ponieważ nie tolerują oni ludzi, którzy darzą większą kreatywnością od nich. Ale gdyby tego było jeszcze mało, w szatni gdy już się przebieraliśmy by opuścić tę "perłę", jakaś wieśka zaczęła się do nas czepiać, że mamy się pospieszyć, bo robimy dzicz, a sama wyglądała jakby dopiero co ją wypuścili z lasu. Miałem jej powiedzieć co o niej myślę, ale odpuściłem, bo i tak już ją życie doświadczyło.
Wyjście stamtąd to było najlepsze co nas spotkało tego...
Read moreOdwiedzamy Aquadrom od samego początku tj. od dnia jego otwarcia. Ale ostatnimi czasy dzieje sie tam tylko źle i jest coraz gorzej. Basen zewnętrzny wyłączony z użytku, to jest już chyba tak na stałe co sezon jesienno-zimowy ta atrakcja jest nieczynna, co roku to samo. Temperatura wody w basenach rekreacyjnych zdecydowanie za niska, po chwili bezruchu robi sie człowiekowi zimno, na basenie przeciągi i też jest zimnawo, prysznice na szatni włączają sie na całe 2 sekundy i ciągle trzeba naciskać przycisk żeby spokojnie spłukać głowę i ciało z szamponu. Bufet to jakaś tragedia, serwowane za kosmiczne ceny jest jedzenie które chyba jest kupowane w żabce, alb nawet nie wiadomo gdzie nie chcę obrażać Żabki, zapiekanki to jakoś mrożone gotowce wyglądające jak rozdeptane kapcie, pizza też najzwyklejsza i najtańsza mrożona pizza albo cos pizzo podobnego.
Zapiekanka 24 zł, Pizza 32 zł małe frytki 13 zł, Szanowni właściciele bufetu cenami przebiliście morze i tatry razem wzięte, jakość i wielkość "posiłków" to totalne dno !!!!!
Jedyny plus taki że trafiliśmy na miłą i fajną zmianę obsługi na basenie ( Ratownicy i Panie w kasach).
OGÓLNIE NIE POLECAM !!! LEPIEJ JEDŹCIE NA TYCHY DO AQUAPQRKU JEST TAM CIEPLO FAJNIE JEST SUPER FALA I WIELE INNYCH ATRAKCJI A W SPA KSIĄŻĘCYM SA SAUNY Z PRAWDZIWEGO ZDAŻENIA I INNE CIEKAWE ATRAKCJE, BUFET JEST NA POZIOME.
Z przykrością stwierdzam że dzisiejszy wypad na Aquadrom przypieczętował tylko fakt iż już wiecej tam nie pojedziemy i po tych wszystkich latach to już koniec. Szkoda ale cóż to miejsce jest coraz gorsze. Przesadne oszczędności kosztem gości to już za dużo, jeszcze trochę i będzie można morsować w wewnętrznych basenach, acha a w jacuzzi woda ciepława i tutaj oszczędza sie na ogrzewaniu. To tyle może ta opinia uchroni kogoś od nieudanego...
Read more