City Park "Alexandria" — Attraction in Siedlce

Очень маленький парк с несколькими дорожками , озером и детской площадкой. Понравилось само озеро и фонтан. На острове, вечером , включается подсветка что добавляет романтики. Было бы не плохое место что бы посидеть с девушкой вечером , любуясь на фонтан если бы не местные алкаши которые облюбовали это место и частенько спят там на лавочках. Очень понравились местные утки и голуби которые охотно летят и плывут к человеку с хлебом. В озере полно разной рыбы которая тоже любит покушать хлеб. Бросив кусочек в воду туда сплывается вся живность и начинаются противостояние за еду. В парке не очень хороший асфальт и всего лишь один биотуалет , который больше похож на газовую камеру. Нет места что бы полежать на покрывале или устроить пикник. Местные студенты , из вуза через дорогу , частенько сидят в нем на переменах обильно выкуривая сигареты или вейпы, становятся на скамейки ногами и в целом не очень хорошо себя ведут. Мамочки со спящими детьми имейте это в виду. Зато очень много скамеек и фонарей. Хорошая детская площадка с разными горками и качелями Хожу туда каждый день кормить уток ,голубей и рыбок покупая дешёвый хлеб в местном магазине.

Изменяю немного отзыв. Недавно в парке положили отличные асфальтированные дороги с разделением для велосипедистов и пешеходов. Стало намного легче прогуливатся пешком или на роликах, велосипеде, с коляской и т. Д, потому добавлю ещё...

Moi przodkowie mieszkali przed wojną w Siedlcach. W latach 70-tych razem z mamą odwiedziłem to miasto, opowiadała o życiu tam. M.in. o parku. Postanowiłem odbyć wizytę sentymentalną do tego miejsca. Park nieduży, bardzo sympatyczny. Sprawia wrażenie trochę zaniedbanego. Przy wejściu od ronda straszy zabezpieczona siatką rozwalająca się niewielka budowla. W pamiętniku ciotki znalazłem takie opisy parku z lat 30-tych XX w. "Staw w parku jest niewielki, pełen kijanek, żabiego skrzeku. Rosną w nim różne wodne rośliny ale nie ma nenufarów. Na środku jest mała wysepka na której znajduje się mała budka - mieszkanie łabędzia. Łabędź jest duży, biały, piękny. Pływa dostojnie. Siostra Hala woła na niego Kubuś, Kubuś. Jakiś uczeń założył się, że przejdzie przez staw, który nie jest głęboki. Przeszedł - tylko, że łabędź się zdenerwował i ciężko poranił". Tyle historii. Obecnie nie stwierdziłem obecności ptaka na wyspie w parku ale nawet bez niego taki park w centrum miasta to...

Zdecydowana poprawa, teraz ten park wygląda jak park, uporządkowana przestrzeń, zieleń: usunięte szczątki drzew (w tym dogorywające, o których podobno zachowanie zabiegały osoby, zdecydowanie na tym się nieznające), dużo nowych nasadzeń, moim zdaniem dobrze zaprojektowanych i wykonanych. Minusem jest ścieżka rowerowa - komu przyszło do głowy wpuszczanie rowerzystów do niewielkiego parku... po parku się spaceruje, a ścieżki rowerowe projektuje przy ciągach ulicznych, w Siedlcach ewidentnie ich brakuje. Altana w parku robi wrażenie. Cieszą nawierzchnie ścieżek w parku - przepuszczalne dla wody i powietrza, co zapobiegnie ich uszkodzeniom przez korzenie pobliskich drzew. Jest rzeźba księżnej - brawo! Warto odwiedzić to miejsce, w końcu jest inne do wypoczynku w mieście,...