Historic Silver Mine — Attraction in Tarnowskie Góry

(first published on TripAdvisor)

The mine is probably a nice visit for polish speaking visitors, but for visitors from any other country is it rather a big disappointment.

After checking the (very good) web page we got the impression that they were very flexible giving tours in English or German not limiting it to any dates or time. However, upon arrival we got the notice that there weren't any tours except of Polish tours planned for the day. Instead we got handed a six page leaflet to be read (in the dark) during the Polish guide's presentation. The leaflet presented us with the most important information, but didn't even remotely contain as much information as the guide (apparently) was giving. The mine in it self was quite impressive with long corridors, big rooms and a boat tour, but not enjoyable because of the lack of information.

It being a UNESCO site made us believe it would be well presented also in English. Also the information boards inside the "museum" are all in Polish. You may download a PDF document using a QR code to read the information given in the boards.. All a big disappointment.

Eventually it is not clear why this is a UNESCO at all. A nice mine, but the fact of the water management (why it became a UNESCO) is not made clear at any stage (or maybe in Polish.. don't know).

All in all you should organize your trip BEFORE going! Organize yourself a nice guide speaking a language you understand...

Best Mine Trip Ever - it's a UNESCO site for a good reason!

HUGE shout out to our guide - Mr. Michał Mnich who was very dedicated, full of knowledge, and he spoke good English - so that my foreign friends were truly able to understand and enjoy everything

Czegoś takiego jeszcze nigdy nie przeżyłam w czasie korzystania z jakichkolwiek usług, tym bardziej turystycznych - z takim poniżeniem, wręcz próbą znęcania się psychicznego nad kilkoma zwiedzającymi z grupy, w tym mojej osoby. Zbierałam się ponad tydzień na napisanie komentarza, bo ciężko było mi o tej wizycie myśleć. Zaprosiłam rodzinę spoza Śląska na zwiedzanie jednej z moich ulubionych kopalń, którą odwiedziłam wcześniej kilkakrotnie, natomiast tym razem doznałam szoku z powodu zachowania pani przewodnik z godz. 12.30 w dniu 17.08. Mimo kilkakrotnego sprawdzania naszych biletów, pani co chwila nas wywoływała, bo, jak się okazało, nie nabiliśmy biletu za 0 zł niemowlęciowi. Przytyki i zawstydzające hasła pojawiały się kilkanaście razy pod naszym adresem w obecności całej grupy, a apogeum miało miejsce przed wejściem do łodzi, kiedy pani po raz kolejny nas wywołała i zażyczyła sobie jeszcze raz popatrzeć w bilety. Przy okazji zasugerowała dokonanie przez nas kradzieży, mówiąc do całej grupy, że jest nas 5 osób, a mamy cztery bilety, więc "zapewne brakuje biletu osoby dorosłej"! Wówczas po raz kolejny wyjaśniałam, że przed wejściem na zwiedzanie byliśmy w kasie, bo chcieliśmy dokupić sobie bilety do Sztolni Czarnego Pstrąga po promocyjnej cenie do istniejących biletów i nikt nie zwrócił nam uwagi, że coś z naszymi biletami jest nie tak. Okazując bilety po raz nie wiem który, tłumaczyłam, że posiadam "cały" bilet dla siebie oraz rodzinny dla pary z dzieckiem czteroletnim i niemowlęciem śpiacym w chuście na brzuchu. Pani wstrzymała całą grupę i stwarzała atmosferę, jakbyśmy nie mieli prawa wejść do łodzi. Grupa stanęła po naszej stronie i zwróciła wyraźnie pani uwagę, że przecież to dziecko ma zwiedzanie za darmo i że chcą dalej zwiedzać, a nie marnować czas. Nie rozumiem, jak taki obiekt może tolerować pracowników, którzy tak nie szanują zwiedzających. Pominąwszy zachowanie w stosunku do mnie i mojej rodziny, pani zwracała się do grupy tonem na miarę kapo. Poza tym jeszcze tak słabego pod kątem merytorycznym zwiedzania w kopalni także jeszcze nie zaliczyłam. Pani ewidetnie spożytkowała całą swoją energię na kwestii naszych biletów, zwiedzanie było pobieżne ze zdawkową ilością informacji i bez żadnych ciekawostek czy anegdot. W moim odczuciu taki obiekt zasługuje na zaangażowanych pracowników i tego...