Ogrody Światła Zamek Książ — Attraction in Wałbrzych

Według mnie, bardzo kiepsko, iluminacji tyle co kot napłakał, może gdyby cena oscylowała w okolicy 10-15 zł można byłoby uznać, że jest ok i przymknąć oko na "atrakcje", Natomiast 39 zł od osoby + 20 zł parking (chociaż parking do dużo powiedziane - raczej błotniste pole) to lekkie nieporozumienie. Tak, wiem są dostępne inne parkingi ale my byliśmy akurat na tym. Ja rozumiem że dziś wszystko kosztuje ale to działa w obie strony, jeśli mam za coś zapłacić to chciałbym za te pieniądze dostać coś adekwatnego do kwoty, Tutaj niestety, według mnie, tak nie jest.

Nasuwa mi się porównanie z jedzeniem na jarmarkach... Może i drogo ale za to byle jak.

Statyczne figury, kilka z migającymi lampkami, czy to jest aż tak warte zobaczenia, żeby specjalnie po to jechać do Zamku ? Według mnie, nie warto,

Jeśli ktoś chciałby jechać z daleka tylko po to, to zdecydowanie nie warto, Jeśli ktoś ma blisko i nie jest mu szkoda kilkudziesięciu zł utopionych w błocie (jeśli chodzi o jeden z parkingów to nawet dosłownie - przy "mokrej" pogodzie) można raz zobaczyć, żeby samemu się przekonać, że nie było warto.

Nie wiem jak tam jest zwykle (i nie zamierzam tego sprawdzać) ale podczas naszego oglądania lampek (tj.06.01.2025) tłumów nie było, jednak kiedy sobie pomyślę, że miałbym się między tymi lampkami przeciskać jeszcze w tłumie to to byłby dopiero dramat... W poprzednich latach nie byłem, więc nie mam porównania czy było lepiej, czy nie ale to co widziałem, utwierdziło mnie tylko w postanowieniu, żeby nie sprawdzać tego w kolejnych latach.

Mam też wrażenie, że te rozsiane po mieście darmowe "atrakcje" jak np. te podświetlane bombki na piaskowej dostępne dla każdego za darmo, są ciekawsze niż to co zobaczyłem w Ogrodach.

Gdybym miał tą wizytę podsumować jednym słowem to chyba "niesmak" byłoby tym...

Pobyt na Zamku Książ rozłożyliśmy na dwa etapy. Pierwszy to wędrówka Ścieżką Hochbergów, drugi to Park i 0grody Pałacowe. Taki plan można zrealizować w jeden dzień, ale będzie to wymagało trudu i dobrej kondycji. Zwiedzanie parku i ogrodów będzie totalną rekreacją o ile bez pośpiechu odwiedzimy dostępne punkty widokowe, pospacerujemy alejkami parkowymi i odpoczniemy na licznych ławeczkach by cieszyć się zielenią, pięknem kwiatów i ... przyjrzeć się zabieganym zwiedzającym. Maj był super terminem na wizytę w Zamku Książ bo w parku zakwitły rododendrony a lisie mają soczystą i świeżą zieleń oraz jeszcze nie zasłaniały widoków. W ogrodach zamkowych oprócz podziwiania krzewów, kwiatów i ich kompozycji przestrzennych wrażeniu robi małą i duża architektura ogrodowa. Zielone, delikatne i żywe ogrody kontrastują z potęgą szarych, ogromnych murów. Do odpoczynku, relaksu zachęcają liczne ławeczki, szum wody w fontannach umila odpoczynek i relaks. Wejście do ogrodów zamkowych jest dodatkowo płatne i można je zwiedzać bez ponoszenia kosztów biletu do wnętrz zamkowych. Być może opłata za wejście lub pogląd, że ogrody są mniej atrakcyjną niż zamkowe wnętrza na zwiedzanie ogrodów decydowali się nieliczni turyści. My bardzo zalecamy by nie omijać tej atrakcji i poświecić jej trochę...

Byliśmy dzisiaj tuż po otwarciu i wszystkim nam się podobało. Zejście na taras nie jest możliwe z wózkiem, ale można go zostawić u ochrony i odebrać po zakończonym zwiedzaniu. Iluminacje sali balowej i turnieju rycerskiego były wprawdzie włączone, ale dopiero jak je minęliśmy, włączona została muzyka, więc coś nie zagrało, jak powinno - malo znaczący, ale zauważalny szczegół. Oświetlenie przy końcu przejścia i podejściu pod zamkową bramę było rozkładane dopiero, jak tamtędy przechodziliśmy, ale nie zepsuło to ogólnego, bardzo dobrego wrażenia. Równie dobrze, mogła to być awaria. Nie polecam osobom wrażliwym na mrugające światła - migające iluminacje balu i fontann, mogą być dla nich uciążliwe. Wszystkim innym gorąco polecam. Na pewno wrocimy, jak...