Jaskinia Malinowska — Attraction in Wisła

Jaskinia Malinowska jest jaskinią typu osuwiskowego. Powstała w tzw. zlepieńcach z Malinowskiej Skały i piaskowcach górnych warstw godulskich. Otwór wejściowy (2,5 m x 0,6 m) stanowi duża szczelina (głębokości około 10 m) rozwinięta na kierunku NW-SE. Pionowe odcinki szczeliny były zabezpieczone metalowymi drabinami, które zastąpiły ustawiane tu niegdyś ostrewki i drabiny drewniane. Obecnie jednak brak jest co najmniej części drabinek. Jaskinia rozwinięta jest w dwóch ciągach, zbudowanych z wąskich, wysokich szczelin, połączonych wąskimi, krętymi korytarzykami i kominkami. Dno korytarzy w ciągu I pokryte gruzem i żwirem, rzadziej większymi blokami, miejscami błotniste (głębokie kałuże!), w ciągu II – pokryte rumoszem skalnym lub gliną. Największą salą jest tzw. Galeria w ciągu I – długości 13,5 m, szerokości do 1,4 m i wysokości 9,5 m. Jaskinia jest wilgotna, szczególnie w niektórych partiach ciągu I. W porze roztopów wiosennych i po długotrwałych opadach deszczu w wielu miejscach występuje deszcz podziemny, a za ścianą w Galerii słychać szum wody. Od pierwszych pomiarów w 1950 r. (Kazimierz Kowalski) temperatura w jaskini utrzymuje się w granicach +6 °C. Przewiew powietrza jest wyczuwalny w szczelinie wejściowej. Światło dzienne sięga do dna tejże szczeliny i do wstępnych partii...

Jaskinię odwiedziłem drugi raz w życiu po 25 latach ;-) trochę lepiej ją zabezpieczyli, porobione fajne uchwyty, polecam jak ktoś chce się sprawdzić jako grotołaz. Kiedyś żeby do niej wejść bez obaw, trzeba było dać znać na Białym Krzyżu Goprowcom. Obowiązkowo latarka czołówka, ręce muszą być wolne!, spodnie, jakaś bluza, dobre buty, na dole jest tylko 5-8° C, mokro i ślisko. Dla odważnych: polecam przecisnąć się wzdłuż wąskich ścian do dużej jaskini. Po przejściu ukazuje nam się na dole duża jaskinia, grota robi wrażenie. Nie krzyczymy w środku. Wchodzimy w czyimś towarzystwie, nigdy samemu. Najlepiej dać znać komuś bliskiemu chociażby SMS-em, że wchodzimy do jaskini Malinowskiej. W środku pod ziemią nie ma zasięgu!!! Pomocy nie wezwiesz! Przy otworze, czyli wejściu jest ławeczka, tablica informacyjna jak głęboko schodzimy i nie śmiecimy w środku, jest to pomnik przyrody! Polecam dla rozważnych osób, a nie wariatów w klapkach, krótkich spodenkach i...

Bardzo fajną alternatywa podczas wycieczki na szlak na Malinowską Skalę. Sama jaskinia nie jest można bardzo długa ale warto do niej zajrzeć i przejść chociaż kawałek.

Oczywiście warto zabrać ze soba czołówkę bo chodzenie w śliskiej jaskini z telefonem jako źródło światła nie jest dobrym pomysłem, tym bardziej że jest tam trochę drabinek i uchwytów, po których trzeba wejść lub zejść.

Warto nie odpuszczać i mimo, że nie widzimy dalszej drogi przejść jeszcze kawałek bo przez złudzenie optyczne wydaje się że to już koniec a za ścianą jest jeszcze zakręt z kolejnym i kolejnym korytarzem, który można...