Stosunkowo łatwy do osiągnięcia szczyt (1377 m n.p.m.) z FANTASTYCZNYM widokiem na Giewont. Z drugiej strony ładny widok na Zakopane. Świetny cel wędrówki dla osób rozpoczynających swoją przygodę z górami, zaś dla bardziej doświadczonych piechurów bardzo dobre przetarcie przed bardziej forsownymi turami. Wejście Doliną Strążyską to 1h40' (wszystkie czasy z mapy, oczywiście w warunkach letnich), droga powrotna zajmuje zaś 20 minut mniej. Po drodze, na Polanie Strążyskiej (40 minut od parkingu, szlak czerwony) znajduje się bufet. W kwadrans dojdziemy stąd do wodospadu Siklawica, droga powrotna zajmie nam tyle samo czasu. Choć wodospad nie zrobił na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia, to mimo wszystko warto poświęcić te dodatkowe pół godzinki, by móc go zobaczyć. Dalsza część trasy to czarno znakowana Ścieżka nad Reglami prowadząca do Czerwonej Przełęczy. Ten zajmujący 50 minut (w dół o kwadrans szybciej) fragment pnie się dość mocno w górę (260 m przewyższenia). Ostatnie 10 minut i ok. 70 m podejścia z Czerwonej Przełęczy na szczyt Sarniej Skały to (w końcowym fragmencie) wreszcie możliwość dotknięcia gołej skały. Łagodniejsze wejście prowadzi Doliną Białego - nota bene według mnie ładniejszą od choćby bardziej znanej Doliny Strążyskiej, w dodatku w sporej części dostępną dla osób z wózkami. Czas przejścia to 1h35' (w dół 1h15'). Cała trasa z Doliny Strążyskiej (z wejściem na Sarnią Skałę, ale z pominięciem Siklawicy) i wyjście u wylotu Doliny Białego zajmie nam więc 2h50', droga w przeciwnym kierunku będzie natomiast o 5 minut dłuższa. W obu przypadkach do pokonania mamy niespełna 500 m podejść. Jeśli zostawiliśmy samochód na parkingu w Dolinie Strążyskiej, to musimy doliczyć jeszcze 25 minut na dostanie się tam z Doliny Białego. Dla początkujących turystów może to być fragmentarycznie dość forsowna wycieczka (szczególnie idąc od Doliny Strążyskiej), tym niemniej wspaniałe widoki ze szczytu, w szczególności przepięknie prezentująca się stąd sylwetka "Śpiącego Rycerza", w najlepszy możliwy sposób wynagradzają włożony w pokonanie trasy wysiłek. Pierwsze z poniższych zdjęć to Polana Strążyska, ostatnie dwa zaś zostały wykonane w...
Read moreNice place to hike Not a complex one but could be challenging during windy weather conditions (especially on the top) The route from the parking to the waterfall Siklawica then to this place, took us around 2h (if you take some time to make photos and rest). Otherwise it could be 1.5 h. Then you can go back but use another route via the second waterfall called Sarni (the route is a little bit longer but I think it is more beautiful) . Overall it took us 4.5h to return to...
Read moreWejście zaproponowały nam lokalne dziewczyny pracujące w hotelu. Po 2 dniach łażenia po górach szukaliśmy czegoś mniej wymagającego, niż np. Kasprowy, ale też „lepszego”, niż oklepane Morskie Oko. Sarnia Skała to był strzał w 10. Podchodziliśmy Doliną Białego, gdzie szło się fantastycznie przecinając co rusz mostkami strumyk z niezwykłymi widokami i krystalicznie czystą wodą. Podejście łatwe i „malownicze”. Nawet ludzie z małymi dziećmi w wózkach dawali radę, ale do jakiś 2/3 szlaku. Później jest już bardziej stromo i wchodzi się po kamieniach, więc tu najlepiej skończyć jak ktoś pcha wózek z dzieckiem :) Czerwona Przełęcz to polanka u podnóża Sarniej Skały. A dostać się tam można 15. minutowym spacerko-wspinaczką - jest stromo, ale nawet starsi ludzie sobie poradzą. A na górze czeka uwieńczenie w postaci fantastycznych widoków!! Kolejno zeszliśmy Doliną Skarżyska (w prawo patrząc na Giewont). Tu schodzi się dość ostro po kamieniach, nieraz b.śliskich (jak są pokryte mokrą gliną). Zachęcamy do odbicia na Wodospad Siklawica - zajmuje ok 7 min. Na końcu szlaku Skarżyska można skorzystać z fajnych toalet. Drugi raz również wybralibyśmy taki...
Read more