Nieodmiennie piękny, wciąż popularny, godny polecenia punkt na mapie małych Pienin. Dostępny za darmo i niemal dla każdego, a w dolnych partiach - nawet dla małych dzieci czy osób mających jakiekolwiek problemy z chodzeniem. Możliwy do przejścia w trzech opcjach: w obie strony (góra-dół), z opcją wjazdu kolejką krzesełkową Ski-Jaworki Arena i zejścia w dół, lub odwrotnie - wejścia w górę i zjazdu krzesełkiem. Każdy więc znajdzie coś dla siebie.

I mimo licznych współwędrowców - Homole nieodmiennie od lat oferuje szemrzącą wodę, szum drzew, możliwość zatrzymania się, spokojnego pooddychania zielenią, złapania chwili wytchnienia czy dystansu do codzienności. Górne partie z uwagi na liczne głazy i kamienne ścieżki wymagają jednak odrobiny wytrwałości i butów na grubszej podeszwie, należy też liczyć się z partiami drogi po rozmokłej ziemi czy wręcz błocie (nawet kilka dni po deszczach). Od niedawna uzbrojony w metalowe schody i kładki - może przez to mniej urokliwy, niż niegdyś, ale stabilniejszy wobec zmiennych humorów przyrody. W wyższych partiach na polanie - stoły i ławy piknikowe bez zadaszenia.

Dla zmotoryzowanych - jadąc od Szczawnicy nieco większy parking "Homole" jakieś 200 metrów przed wejściem do wąwozu, lub mniejszy "Jaworki" jakieś 100 metrów za wejściem. Nie polecam zatrzymywać się przed samym wejściem - droga ruchliwa i niebezpieczna.