Biogasthaus Wanker — Hotel in Techelsberg am Wörther See

We stayed for 4 nights around New Year's Eve in Biogasthof Wanker. It's a family run pension with comfortable rooms, great food and a nice stuff. The owner, Maria is very kind and furthersome. The rooms are very comfortable, warm, with big bathroom plus balconies.||You can see the Karavanken Mountains from your window. The breakfast is excellent, with homemade juices, marmalade,coffe and rolls, vegetables,homemade cakes,fresh eggs,etc. You can choose menu dinner every day, around 8 Euros.||It's a great place for hiking, and taking...

Spędziliśmy w Biogasthaus-Pension trzy noce w czerwcu. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszystko było super. Począwszy od bardzo miłego powitania przez Panią Właścicielkę, poprzez bardzo wygodny i przytulny pokój i wspaniałe śniadania, zakończywszy na bardzo miłym pożegnaniu. Pensjonat jest bardzo klimatyczny. Pokój, w którym mieszkaliśmy jest bardzo duży, jest w nim bardzo wygodne i szerokie łóżko. Z pokoju jest wyjście na balkon, na którym kwitną przepiękne pelargonie. Z balkonu rozpościera się widok na cudowną okolicę. Do pokoju przynależy łazienka (z oknem) z obszerną kabiną prysznicową. Codziennie w godzinach od 8 do 10 serwowane są śniadania. Na życzenie Pani Właścicielka przygotowuje potrawy z jajek (jajka gotowane, sadzone, jajecznicę, omlet). Wszystko jest bardzo smaczne i wysokiej jakości. Jest tego tak dużo, że nie da się wszystkiego zjeść. Zarówno pokój, jak i cały pensjonat są perfekcyjnie czyste. Polecam ten pensjonat wszystkim, którzy chcą odpocząć z dala od zgiełku. W obejściu są kury, pawie, koty, krowy. Jak to na wsi. Na pożegnanie dostaliśmy prezent. Dziękujemy za wspaniały i...

Wonderful experience! Dreamy and peaceful, hosts are very kind and welcoming, clean, comfortable, breakfast is especially delicious! You get fresh products from the farm and everything is fresh and made with care and attention! |Also, the lady that took care of it all for us was extremely kind, we felt very welcomed and at home||Will definitely...