We were there on beginng fall for 2 nigths. We had first cottage where is inside cheap floor boards even on the wall and even on floor in bathroom. So bathroom was full of mold and rotten board because leakage water. I had little worries sitting on toilet because i had felt like i could fall through the floor, floor was moving. Water stinked very bad, like spoiled eggs so after 25 km walk, shower wasnt pleasure. This bathroom spoiled good...
Read moreByliśmy tutaj na początku jesieni i pokoje same w sobie jak i cały domek nie mają sobie nic do zarzucenia: bardzo przytulnie i czysto, również przestrzenie wspólnie utrzymane w nienagannym stanie - widać, że Pani, która tam sprząta i wydaje klucze do pokojów bardzo o to dba. Jeśli chodzi o lokalizację - na busa jak i na najbliższe szlaki trzeba było jeździć autem, ponieważ były dość daleko. Co jednak najbardziej pozostawia wiele do życzenia - trafiliśmy na sytuację, gdy właściciele zaprosili do domku znajomych na weekend. Niestety była to dla nas bardzo niefortunna sytuacja, gdyż spotkaliśmy się z niemiłym traktowaniem/ zaczepkami słownymi ze strony tych znajomych. Dodatkowo parking był dość malutki, a po przyjechaniu znajomych właścicieli, goście zarówno my, jak i inni, którzy rezerwowali pokoje nie mogli zaparkować na posesji - musieliśmy zostawiać samochód przy drodze.
Drodzy właściciele - następnym razem polecam przemyśleć urządzanie imprez, kiedy wynajmujecie Państwo pokoje innym gościom, ponieważ widać, że w dom zostało włożone mnóstwo pracy i serca, a takie sytuacje jedynie odstraszają potencjalnych przyjezdnych i na pewno nie zachęcają do ponownego odwiedzenia, mimo bardzo dobrego klimatu tego miejsca. Natomiast zastanawiającym się nad zarezerwowaniem pokoju polecam najpierw spytać czy nie będzie akurat tam miało miejsce żadnego tego...
Read moreSzanowni Państwo, chciałam przestrzec przed sytuacją ,która mnie osobiście spotkała, a mianowicie na początku roku rezerwowałam telefonicznie pokój dwuosobowy na tygodniowy pobyt w Bieszczdzkim Klinie i miałam wpłacić zadatek w postaci połowy sumy. Oczywiście pieniądze przelałam na konto właściciela obiektu. Na początku czerwca ( dwa miesiące przed planowym przyjazdem)niestety musialam zrezygnować z przyjazdu ( z powodu pilnego zabiegu ooeracyjnego). Oczywiście niezwłocznie poinformowałam Panią Kasię żeby zwolnić kwaterę i aby ktoś inny mógł skorzystać. Poinformowano mnie ,że jak kwatera zostanie wynajęta innym letnikom, to może jakieś pieniądze wrócą do mnie. Przed wpłatą zadatku nikt mnie nie poinformował, że pieniądze przepadną, jeżeli zrezygnuję z przyjazdu. Nie przyszło mi do głowy, ze słowo ZADATEK i ZALICZKA mają tak duże znaczenie na przelewie. Ja zachowałam się uczciwie powiadamiając właściciela obiektu o zwolnieniu rezerwacji i liczyłam na uczciwość, a przede wszystkim na ludzkie podejście do sytuacji. Jest mi ogromnie przykro z powodu zaistniałej sytuacji, a przede wszystkim z powodu tak bezdusznego podejścia, ponieważ do dnia dzisiejszego nie otrzymałam jakiegokolwiek...
Read more