Dom Gościnny Wetlinn — Hotel in gmina Cisna

For a bit of context, I’m writing this review as a Polish-American, who came back for a vacation in Poland after having lived past 40 years in the States. I traveled quite a bit in my life.

So we stayed in Dom Gościnny Wetlinn for 5 nights in the second half of May 2024. This B&B is one of the most incredible places in Bieszczady, which is made so because of the 2 amazing ladies who run the place. The owner Ania and her daughter Ola are the most incredible, friendly founts of joy and sunshine. Thank you ladies for this memorable and happy experience. Every morning at breakfast we had wonderful friendly chats. Ania is a great source of knowledge about Bieszczady. We do like to hike mountains. And I am an obsessive planner. But Bieszczady is a challenge in terms of selecting and planning hikes (mainly because of logistics, transportation issues). Ania had given us great many insightful and excellent ideas regarding our daily trips. Every morning at breakfast we reviewed our daily hiking routes, and Ania gave us valuable insightful tips based on her experience hiking in the mountains. We followed her advices, and they were all spot on.

The B&B is new (approximately 4 year old if I remember correctly). It is very thoughtfully and stylishly designed and decorated by the owners. The rooms are fairly small, but functional and sufficient for 2 people. The shower was great! Everything in the building is superbly clean.

My wife and I are early risers, so we requested breakfasts at 7 AM instead of usual 7:45 AM and Ania graciously agreed. The breakfast spreads were absolutely awesome! Everything was always fresh, tasty, and the food was mostly local. I loved the deli items, sausages, cheeses, breads, fresh rolls, and the cakes. The breads and cakes are baked by Ania and Ola in house.

There are perhaps 2 items that may be of small concern to some, and I’m going to list them here, even though they were not a significant problems for us. Firstly, the B&B is located right next to the main road through Bieszczady (so called “Wielka Pętla Bieszczadzka”). On occasion, a car or a truck would pass through and we could hear it. But the traffic is generally low in that part of Poland (the end of the world). Secondly, Bieszczady is famous for being one of the places in Europe with the darkest sky, with least light pollution. That’s all true, but … the B&B is located right across from a large government border patrol building. At night the whole government property is flooded with powerful lights that make the whole area look like a giant football match stadium lit up in the middle of the night. So Bieszczady night sky is dark and you can see stars. Just not quite around this place.

Having said all of this, the 2 issues above did not bother us much. Any minuses are offset by great many pluses: the beauty of Bieszczady mountains surrounding the place and the charm and friendliness of the 2 ladies in charge! We felt like we were staying at home with good friends. We loved the whole experience and will...

Wyruszyliśmy do krainy Biesów i Czadów początkiem sierpnia, podekscytowani, gdyż to był długo wyczekiwany urlop, z wielkimi nadziejami na spotkanie sympatycznych, ciepło do nas nastawionych Bieszczadzkich Aniołów. Ku naszemu zdumieniu, po dotarciu do Wetliny, już na samym początku w Wetlinn’ie spotkaliśmy dwa o imionach zaczynających się na tą samą literę: „A”. Uśmiech, pogodne przyjęcie i niesamowity klimat tego domu oczarował nas, jak nocne bieszczadzkie rozgwieżdżone niebo ,którego przedsmak poczuliśmy już w samym hallu Wetlinn’a. Miejsce fantastyczne, bajkowe wręcz, pieczołowicie pielęgnowane przez wymienione wyżej jasnowłose Anioły. Na każdym kroku da się zauważyć oryginalne , kreatywne pomysły Właścicielek. Nie będę zdradzał, o czym mowa, aby nie odsłaniać tych wszelkich smaczków - wręcz trzeba to odczuć na własnej skórze i posmakować jak porannej świeżo zaparzonej bieszczadzkiej czarnej kawy ;-). Nie sposób nie wspomnieć o super smacznych śniadaniach, podczas których Gospodynie serwują pyszny świeżo upieczony chleb żytni, lokalne niespotykane nigdzie indziej sery, czy smakowite ciasta z dodatkiem lokalnie zebranych wcześniej owoców. Wetlinn (pomysłowe połączenie nazwy miejscowości - Wetliny z ang. słowem „inn”) jest położony w świetnej lokalizacji. Jest bazą wypadową w rozliczne magiczne szlaki bieszczadzkie, do których wszelkie możliwe sposoby dotarcia wskażą Gospodynie Wetlinnn’a. Dookoła w zasięgu spora ilość restauracji, w których każdy znajdzie smaczne jadło dla siebie, zależnie od preferencji. Podsumowując nasz pobyt w Wetlinn’ie, wiemy, że w przyszłym roku, wybierzemy się tu również, z nie mniejszą przyjemnością. Dziękujemy Wam p. Aniu i Adrianko za tak wspaniałe i ciepłe przyjęcie nas, w swoich klimatycznych progach. Jak wspomniałem wyżej - na pewno będziemy tu wracać, bo „jedno jest takie niebo - bieszczadzkie niebo sierpniowe.” Pozdrawiamy gorąco....

Dziękujemy za ugoszczenie nas w bardzo komfortowych warunkach prawie jak w hotelu pięciogwiazdkowym, chociaż tu porównanie może nie być trafione bo hotel nie tworzy atmosfery miejsca. A tutaj klimat i serdeczność emanują z sympatycznych Pań właścicielek Ani i Ady. Jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani. Śniadania różnorodne i bardzo smaczne, duży wybór i na ciepło i do kanapek każdy coś znajdzie. Jest też codziennie na deser ciasto, a domowy chleb pieczony na miejscu to jakiś kosmos:) Dbałość o szczegóły w pokojach jak wieszaki i suszarka na ubrania, zawieszki przy ręcznikach, dużo miejsca pod prysznicem, czy usb do telefonów nie spotyka się często. Pokoje czyste, materace wygodne, ładny wystrój i zapach na korytarzach. Logistycznie pobyt przygotowany na najwyższym poziomie. Z Paniami można porozmawiać na każdy temat, pomocne w udzielaniu informacji o szlakach i innych sprawach związanych pobytem w Wetlinie. „Dom Gościnny Wetlinn” to piękne miejsce do wypoczynku po trudach wypraw w góry, które zapewnia dyskrecję, ciszę, a także możliwość zaparzenia kawy i herbaty z serwisu na korytarzu oraz obejrzenia niesamowitych gwiazd po zmroku. A rano śniadania, a zapewniam wszystkich że znalezienie noclegu ze śniadaniem w tych rejonach Bieszczad to ewenement. Ps. Dziękujemy bardzo za umożliwienie nam wcześniejszego śniadania abyśmy zdążyli na autobus. Pozdrawiamy piękne Panie i życzymy sympatycznych gości, którzy docenią trud włożony w przygotowanie miejsca na wakacje. Niech intuicja i optymizm prowadzą Panie tak jak...